www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

To przeczytajcie:
(końcówka listu do efezjan)

Zachęta do walki duchowej
10 W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. 11 Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. 12 Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. 13 Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. 14 Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, 15 a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. 16 W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. 17 Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże - 18 wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych 19 i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę, dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy Ewangelii, 20 dla której sprawuję poselstwo jako więzień, ażebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem.

Gość

W moim przypadku nie skończyło się na myślach czy też słowach ja zabrnąłem aż do czynów, robiłem rzeczy z których nie jestem dumny. Staram się już nie grzeszyć i miłuje Ja-szua jeszcze bardziej za to że dzięki niemu będą mi odpuszczone.

Gość

Pest999, bardzo fajny fragment opisujący w jaki sposób mamy walczyć z siłami zła. Czytałem go nawet jakoś miesiąc temu ale nie zwróciłem uwagi na jedno zdanie:

Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu!

Hmm, czyżby to była wskazówka, że demony jednak nie znają naszych myśli?

Bardzo ciekawe. Dzięki :)

Gość

jeszcze o tym nie mówiłem, ale zaobserwowalem dialog w moich myslach, cos mowilo do mnie, nie przejmowalem sie tym poniewaz bralo sie to od moich mysli, niemniej jednak odczuwałem "cos" ktore gleboko we mnie siedzialo i kusilo oraz podsuwalo bluzniercze mysli,

czasem w mysli odpowiadajac sam sobie na te bluznierstwa "slyszalem" kolejne odpowiedzi, jednak wciaz podchodzilem do tego jako, ze to ja sam tworze te mysli i rozmawiam sam z soba.

Gość

Już w innym temaci eo tym pisąłem ale napisze jeszcze raz tutaj - UWAGA na charyzmaty, ja jako były "prorok" miałem dopiero przerąbane z demonizmem,
ale Ja-szua mnie z tego wyrwał(cos mi cały czas mówiło że to złe i nie od Boga)
uważajcie na tego typa: Derek Prince.
ten wilk w owczej skórze namawiał do charyzmatów i nabrał mnie na to że byłem opętany, tak że co chwila "wydychałem" demony - jak ktoś chce zgłębic te pierdoły
to oto link do jego wykładu(przestrzegam! nie dajcie się nabrac! niech was Ja-szua od tego broni):
youtube.com/watch?v=fbqsniTmELI

a oto link do ciekawych filmów o duchach(nie są przyjemne na wieczór):
youtube.com/watch?v=6fZNYcR1eqE
możecie sa poznajdywac inne odcinki(to leci chba tez na discovery;))

biały: ja też z nimi gadałem ale nie polecam tego, najlepszy sposób to ufnośc Bogu i nie myślenie o tym.

mat: mogło też chodzic o występujący w efezie dar języków,
ale je bardzo lubię modlic się myślami w każdym czasie, wogłle
rezultaty moich modlitw które dotyczą nawet spraw dnia codziennego są
piorunujące i to nie mogą byc przypadki:D!
A ja się modlę jak dzieciak;)

Gość

Gość

Moim zdaniem tylko Bóg i Ja-szua znają nasze myśli. Jeśli chodzi o demony, to one same z siebie nie mają takiej mocy i tu jest nasza - ludzka - decyzja, czy my takiego demona zaprosimy, czy nie, i czy mu pozwolimy ingerować w nasze myślenie. Szatan zna człowieka od kilku tysięcy lat, poza tym jest jednym z najbardziej inteligentnych aniołów (pomyślmy, co by było, gdyby człowiek wykorzystywał 100% swojego mózgu, jak by wtedy wyglądało nasze myślenie..) i dobrze wie, jak podejść człowieka. Jednak to my decydujemy, z kim chcemy być i jeśli rzeczywiście chcemy być z Bogiem i Ja-szua, to szatan odejdzie od nas i raczej zamiast nas namawiać, zacznie namawiać innych przeciwko nam. Więc nie bójcie się myśleć, Boga się bójcie, i myślcie o Nim, o Jego Potędze, Mocy, Sprawiedliwości. Bo jeśli raz zrozumiecie, Kim Jest Bóg, to już nigdy nie ulękniecie się ciemności.

Gość

Gość

Jak myślicie, czy Bóg chce abyście zastanawiali się czy demony znają wasze myśli? czy raczej woli abyście znali Jego myśli?

Gość

Gość

"maly jak sobie wyobrażasz poznanie myśli Boga? uważasz, że to jest możliwe ? no to pogratulowac"

- najpierw jest myśl, potem słowo, jeśli ktoś wierzy, że biblia jest słowem Bożym, to powinien znać zamysł/myśli Boga w takim zakresie w jakim On je objawił

Gość

Gość

Ktoś tu się denerwuje na mnie?

Gość

Gość

gdzie miłość, łagodność i opanowanie?