Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy Jezus i Bóg Jahwe to ta sama osoba?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doktryny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:51, 13 Lis 2010    Temat postu: Czy Jezus i Bóg Jahwe to ta sama osoba?

Temat jest bardzo trudny i nie można łatwo wyciągnąć wniosków, gdyż w Biblii jest wiele wersetów , świadczących na to że Jezus może być tą samą osobą co Bóg.

Iz 9,5-6: „Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny
Doradca, Bóg Mocny Odwieczny Ojciec,Książę Pokoju.''

Jana 13,18
Nie o was wszystkich mówię; Ja wiem, których wybrałem; lecz niech
się wypełni Pismo: Ten, kto spożywa chleb mój, podniósł na mnie
piętę swoją. (19) Już teraz powiadam wam, zanim się to stanie,
abyście, gdy się to stanie, uwierzyli, że Ja jestem. !!!!!!!!

Jest wiele wersetów świadczących pośrednio o tym że Jezus to Bóg.

Problemem jest interpretacja wielu osób czytających Biblię , którzy wyciągają z kontekstu kilka słów, czy imion i budują na tym swoje teorie.

Odwieczny Ojciec, Bóg Mocny - takie określenia pasują również do Boga Ojca, lecz czy oznacza to że Jezus jest równy jemu?

Jezus jest dla nas Zbawicielem, Boską istotą w ciele , naszym Panem.

Cały ST mówi o Bogu Ojcu jako Panu. Słowo Pan pojawia się setki czy nawet tysiące razy.

Jezus będąc w ciele sam nazywa się Panem , ale nigdy Bogiem!

Cały NT głosi o tym że jedyną drogą do Boga jest Jezus Chrystus!

Nie pisze nigdzie że Jezus jest Bogiem!!

To by była wielka sprzeczność, a jak wiemy Biblia się myli!

Natomiast wielokrotnie padają wypowiedzi typu:

Jana 14
28. Słyszeliscie, ze powiedziałem wam:
Odchodze i przychodze do was. Gdybyscie
mnie miłowali, tobyscie sie radowali, ze ide
do Ojca, bo Ojciec wiekszy jest niz Ja.

Łukasz 4
8. A odpowiadajac Jezus rzekł mu: Albowiem
napisano: Panu Bogu swemu pokłon
oddawac i tylko jemu bedziesz słuzył.

Jana 8:42
42. Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym
Ojcem, miłowalibyscie mnie, Ja bowiem
wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem
nie sam od siebie przyszedłem,
lecz On mnie posłał.


Jana 5
19. Tedy Jezus odezwał sie i rzekł im:
Zaprawde, zaprawde, powiadam wam, nie
moze Syn sam od siebie nic czynic, tylko
to, co widzi, ze Ojciec czyni; co bowiem On
czyni, to samo i Syn czyni.

Jana 20
17. Rzekł jej Jezus: Nie dotykaj mnie, bo
jeszcze nie wstapiłem do Ojca; ale idz do
braci moich i powiedz im: Wstepuje do Ojca
mego i Ojca waszego, do Boga mego i
Boga waszego.

W księdze Izajasza Pan-Bóg Ojciec wielokrotnie nazywany jest Zbawicielem!

A czy to oznacza że jest Jezusem? Nie!

Ojciec, Pan czy Zbawiciel to są tylko nazewnictwa, tytuły!

Jezus dostał od Boga powołanie i Boską moc aby mógł być zbawieniem i pośrednikiem tu na Ziemi!!

Poza tym zuważcie że Jezus jest pośrednikiem,do Najwyższego nie Nim samym!
Fragmentów z Bibli nie bedę przedstawiać bo wszyscy je chyba znamy.

Teraz pokarzę parę fragmentów z księgi Izajasza, która nam jasno wyjaśnia kim jest Jezus w stosunku do Boga, kiedy nie był jeszcze w ciele a był duchem/ciałem niebiańskim:
Iz 42,1
42 Oto sługa mój, którego popieram,
mój wybrany, którego ukochała moja dusza.
Natchnałem go moim duchem, aby
nadał narodom prawo.


6. Ja, Pan, powołałem cie w sprawiedliwosci
i ujałem cie za reke, strzege cie i uczynie
cie posrednikiem przymierza z ludem,
swiatłoscia dla narodów,

Iz 49,1-3
Słuchajcie mnie, wyspy, i uwazajcie,
wy, dalekie narody! Pan powołał mnie od
poczecia, od łona matki nazwał mnie po
imieniu.
2. I uczynił moje usta ostrym mieczem,
w cieniu swojej reki mnie ukrył, uczynił
mnie strzała gładka, w swoim kołczanie
mnie schował
3. i rzekł do mnie: Jestes moim sługa, Izraelu,
przez ciebie sie wsławie.



Przeczytajcie sobie 50 rozdział wersety4-11

Pan Jezus cały czas jest nazywany sługą!

Teraz o samym Ojcu:

Iz 43,10-12
Pan - i moimi sługami, których wybrałem,
abyscie poznali i wierzyli mi, i zrozumieli,
ze to Ja jestem, ze przede mna Boga nie
stworzono i po mnie sie go nie stworzy.
11. Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz
mnie nie ma wybawiciela.
12. Ja zwiastowałem, wybawiałem i opowiadałem,
a nie kto inny wsród was, i wy
jestescie moimi swiadkami - mówi Pan - a
Ja jestem Bogiem

Iz 45,18

Bo tak mówi Pan, Stwórca niebios -
On jest Bogiem - który stworzył ziemie
i uczynił ja, utwierdził ja, a nie stworzył,
aby była pustkowiem, lecz na mieszkanie
ja stworzył: Ja jestem Pan, a nie ma innego.


Więc cały czas czy to NT czy ST widzimy że Bóg i Jezus to dwie inne osoby.

Bóg Jahwe jest Stworzycielem i naszym Jedynym Bogiem!
Jezus jest Królem na Świata i Wszechświata zesłanym z nieba aby nas zbawić i doprowadzić do Boga, ukazując że jedynie Jego pośrednictwo i nauki mogą być z korzyścią dla nas i są prawdziwą Drogą!


2kor 3,4

„Chrystus jest obrazem Boga.” Obrazem a nie nim samym!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:57, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:57, 13 Lis 2010    Temat postu:

Iz 9,5-6: „Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny
Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.''

Jezus został nazwany Bogiem Mocnym


Bogiem Mocnym Biblia nazywa rowniez samego Boga Ojca np. tu- Iz 10,21:
„Reszta powróci, Reszta z Jakuba do Boga Mocnego.”
Co do Ojca- to Jezus sam powiedzial, ze jest tylko jeden i nikogo nie
bedziemy tym mianem okreslac-TYLKO SAMEGO BOGA


''Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham stał
się, JA JESTEM»!!!!!!!!!!!!!. Porwali więc kamienie, aby rzucić na
Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni"''

Do tego imię Jezusa to zmienione imię Boga Jahwe



Za slowa JA JESTEM- imie Boze, za ta wypowiedz- poszly kamienie w
ruch!!!!!

Izajasz mowi, ze Bog Strego Testamentu jest zbawieniem!


"I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia
pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
Dz.Ap. 4:12
Dzieje mowia, ze nie ma w nikim innym zbawienia- tylko w imieniu Jezusa!

porownaj to, czy nie wypowiada owe slowa, ta sama istota i czy nie dotycza
tej samej istoty?:



"Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były zbawione,
bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego.
Przysiągłem na siebie, z moich ust wyszła prawda, słowo niezmienne, że
przede mną będzie się ZGINAC WSZELKIE KOLANO, będzie przysięgał
wszelki język"
Izaj. 45:22-23

-kogo Izajasz ujrzal?
- z kim rozmawial?
- czyja swiatynie i chwale ogladal?
- kto poslal Izajasza do Izraela?


(1) W roku śmierci króla Uzjasza widziałem Pana siedzącego na tronie
wysokim i wyniosłym, a kraj jego szaty wypełniał świątynię. (2) Jego
orszak stanowiły serafy, z których każdy miał po sześć skrzydeł,
dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma zakrywał swoje nogi i na dwóch
latał. (3) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest
Pan Zastępów! Pełna jest wszystka ziemia chwały jego. (4) I zatrzęsły
się progi w posadach od tego potężnego głosu, a przybytek napełnił
się dymem. (5) I rzekłem: Biada mi! Zginąłem, bo jestem człowiekiem
nieczystych warg i mieszkam pośród ludu nieczystych warg, gdyż moje oczy
widziały Króla, Pana Zastępów. (6) Wtedy przyleciał do mnie jeden z
serafów, mając w ręku rozżarzony węgielek, który szczypcami wziął z
ołtarza, (7) I dotknął moich ust, i rzekł: Oto dotknęło to twoich
warg i usunięta jest twoja wina, a twój grzech odpuszczony. ( Potem
usłyszałem głos Pana, który rzekł: Kogo poślę? I kto tam pójdzie?
Tedy odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie! (9) A On rzekł:Idź i mów
do tego ludu: Słuchajcie bacznie, lecz nie rozumiejcie, i patrzcie
uważnie, lecz nie poznawajcie! (10) Znieczul serce tego ludu i dotknij
jego uszy głuchotą, a jego oczy ślepotą, aby nie widział swoimi oczyma
i nie słyszał swoimi uszyma, i nie rozumiał swoim sercem, żeby się nie
nawrócił i nie ozdrowiał! (11) I rzekłem: Dopókiż, Panie? A On
odpowiedział:Dopóki nie opustoszeją miasta i nie będą bez
mieszkańców, domy bez ludzi, a kraj nie stanie się pustynią. (12) Pan
uprowadzi ludzi daleko, i w kraju będzie wielkie spustoszenie. (13) A
choćby została w nim jeszcze dziesiąta część, ta ponownie będzie
zniszczona jak dąb lub jak terebint, z którego przy ścięciu został
tylko pień. Pędem świętym jest jego pień.

(Ks. Izajasza 6:1-13, Biblia Warszawska)

odpowiedz znajdziesz w Jana 12, 41

(41) To powiedział Izajasz, gdyż ujrzał chwałę jego i mówił o nim.
(o Chrystusie)!!!!!!!!
Jan twierdzi i nie mial watpliwosci, ze Izajasz rozmawial i widzial
Chrystusa!!!!!!!!


przeczytaj jeszcze raz od 37 wiersza do 43.

37) A chociaż tyle cudów dokonał wobec nich, nie wierzyli w niego, (3
aby się wypełniło słowo proroka Izajasza, jakie wypowiedział: Panie,
któż uwierzył wieści naszej, a komu objawiło się ramię Pana? (39)
Dlatego nie mogli uwierzyć, że znowu rzekł Izajasz: (40) Zaślepił oczy
ich i zatwardził serce ich, aby nie widzieli oczami swymi i nie rozumieli
sercem swym, i żeby się nie nawrócili, i żebym ich nie uzdrowił. (41)
To powiedział Izajasz, gdyż ujrzał chwałę jego i mówił o nim. (42)
Mimo to jednak wielu członków Rady uwierzyło w niego, ale gwoli
faryzeuszów nie wyznawali swej wiary, żeby nie zostali wyłączeni z
synagogi; (43) umiłowali bowiem bardziej chwałę ludzką niż chwałę
Bożą. (44) A Jezus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie
we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał

ciekawy jest tez ten wers:


37) A chociaż tyle cudów dokonał wobec nich, nie wierzyli w niego, (3
aby się wypełniło słowo proroka Izajasza, jakie wypowiedział: Panie,
któż uwierzył wieści naszej, a komu objawiło się ramię Pana?

ludzie i faryzeusze nie wierzyli w Chrystusa i w jego cuda.
Jezus wypowiedzial slowa prorocze: Panie, któż uwierzył wieści naszej,
a komu objawiło się ramię Pana?





"Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył GO IMIENIEM, które
jest ponad wszelkie imię,
Aby na IMIE JEZUS ZGINALO SIE WSZELKIE KOLANO na niebie i na ziemi, i pod
ziemią"


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:58, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:39, 13 Lis 2010    Temat postu:

Bardzo ciekawy jest psalm 110,1 szczególnie ten pierwszy werset. Jak wiadomo Jezus pochodzi z linii rodu Dawida.

1 Dawidowy. Psalm.
Wyrocznia Boga dla Pana mego:
«Siądź po mojej prawicy,
aż Twych wrogów położę
jako podnóżek pod Twoje stopy»*.


Tu trzeba zauważyć, że to Bóg tymi słowami zwraca się do Dawida.

Właśnie ten psalm jest niezwykły i zawiera tajemnicę, która nie była łatwa do zrozumienia przez Żydów za czasów Jezusa.

Nasuwa się pytanie dlaczego Jezus kład taki nacisk na na ten psalm i jaką prawdę zawiera?

Też jest ważny jeszcze jeden werset, który tez daje wątpliwości:

Łk 16,13 Żaden sługa nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie. (BW)


Według mnie nie tylko chodzi o Szatana. Jest tu głębsze przesłanie.

Żaden sługa nie może mieć dwóch panów, albo raczej można by rzec żaden sługa nie może mieć dwóch bogów.

Czyli, co za tym idzie. Jeżeli Jezus jest na równi z Bogiem Jahwe, ale jest inną osobą. To czy my nie mamy dwóch Bogów?

Ale żaden sługa nie może mieć dwóch Panów.

Nasuwa się pytanie jak to rozumieć? Przecież jest Bóg- Ojciec oraz Bóg- Syn.

Mam nadzieję, że dyskusja będzie interesująca i bez złośliwości po prostu czyste argumenty za i przeciw.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:18, 13 Lis 2010    Temat postu:

Podam to co już było podawane jest to całkowity gwóźdź do trumny dla zwolenników twierdzenia że Jezus jest Bogiem Ojcem.

(32) Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.

(Ew. Marka 13:32, Biblia Tysiąclecia)


To wystarczy.

I... Gdyby Ojciec i Syn byli ta samą osobą to było by idiotyczne.

Stawiało by to tego Boga w bardzo złej pozycji, bo było by to kompletnie nielogicznie i idiotyczne, dlatego szatan stara się ośmieszyć Boga jako głupca który ma rzekomo takie idiotyczne pomysły na miarę wielkiego wybuchu.


Ktoś może powiedzieć "ale to nie jest idiotyczne - to jest niepojęta dla głupiego człowieka tajemnica Boża"

Otóż Bóg zadbał abyśmy byli w stanie z łatwością rozróżnić kompletne brednie od logicznej i spójnej prawdy.

gdyby tego nam nie umożliwił nie bylibyśmy w stanie odrzucać fałszu bo praktycznie każdy idiotyzm dało by się udowodnić w ten sposób.

Bóg nie mógł by się sam do siebie modlić ani... samego siebie wskrzesić!

Jeżeli mimo przedstawienia wielokrotnie oczywistych dowodów ktoś ma zamiar dalej się spierać to tutaj zaczyna się... Voodoo niczym nie różniące się od wielkiego wybuchu.




Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:29, 13 Lis 2010    Temat postu:

Dość ciekawe są także listy

Pierwszy jest list do Galatów rozdz.4;4-7
(4) lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i podlegał zakonowi, (5) aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia dostąpili. (6) A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze! (7) Tak więc już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem, a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga.

List do Galatów 3;26-27

(26) Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa. (27) Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa.

Te wersety mówią o Jezusie jako Synu Boga.

W pierwszym liście do Koryntian mamy następujący werset(8;6)



(6) wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.

A mianowicie Jeden Bóg, w którym istnieje również Chrystus. Jest to niezwykła relacja, którą my ludzie nie możemy pojąć.

Jeden Bóg dzięki, któremu istniejemy i jeden Chrystus, dzięki, któremu istniejemy. Jeden Bóg , w którym istnieje Chrystus.A nie Jeden Bóg przez, którego istnieje Chrystus. W Bogu istnieje jego Syn, a nie za sprawą Boga.

Muszę przyznać, że jest to dość interesujące. Chrystus jako Syn Boży i Bóg Jahwe, w którym istnieje Syn Boży. W nim od samego początku.

Jednak Bóg nie ma początku i końca, a co za tym idzie, jako, że jest jeden Bóg, w którym istnieje Chrystus, nasz Zbawiciel również nie ma początku i końca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:15, 13 Lis 2010    Temat postu:

Dodam jeszcze to :

''Wkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie, na których od dawna
wypisany został ten wyrok potępienia, bezbożni, którzy łaskę Boga
naszego obracają w rozpustę i zapierają się naszego jedynego Władcy i
Pana, Jezusa Chrystusa.
(5) A chcę przypomnieć wam, którzy raz na zawsze
wszystko wiecie, że Pan wybawił wprawdzie lud z ziemi egipskiej, ale
następnie wytracił tych, którzy nie uwierzyli''

Z tego wynika że Jezus jest jedynym Wladca i Panem.

''Bóg nie mógł by się sam do siebie modlić ani... samego siebie wskrzesić!''

Dlatego że Jezus był człowiekiem,innym że tak powiem bytem,nie ma 2 bogów,nie ma Boga i mini boga,koncepcja mniejszego boga,hierarchi wywodzi się od ŚJ Smile.Jest Jeden Bóg.Bóg Mocny,Jahwe i jak i JEzus są tak nazywani,a że Bóg Mocny może się odnościć tylko do Boga Ojca,wiele może to mówić.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:20, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:55, 13 Lis 2010    Temat postu:

Myślę że coś zrozumiałem - spokojnie, zaskoczę was Smile

Wiem że Jahwe Jest Bogiem Mocnym, Wiem że Jezus jest Bogiem Mocnym, Wiem że Jezus Jest jedynym Panem i Władcą, wiem że Ojciec Jest jedynym władca i Panem.

Wiem że Ojciec będzie na wieki Święty i Błogosławiony, wiem że Jezus Będzie na wieki święty i Błogosławiony.

Wiem że Jezus Oddał za mnie swoje życie, wiem że Jezus Mnie kocha, wiem że Ojciec mnie kocha, Wiem że Jezus oddał za mnie życie dzięki Ojcu, Wiem że ja kocham Jezusa, nie wiem nic ponad to.

I na tym niech zostanę.

Wiem jednak dlaczego ufam Jezusowi, znam Jezusa, a On mnie zna.

Mój pies nie wie kim jestem, a idzie za mną, bo czynię dobro wobec niego, moje szczury nie wiedza kim jestem i skąd przychodzę, wiedzą jednak że ja je kocham, dlatego do mnie idą.

Tutaj potrzeba rozeznawać w duchu tu się czuje duchem a nie szkiełkiem i okiem.

Dalej nic więcej nie wiem, może będę wiedział w przyszłości.

Nie wiem co będzie jutro, ale wiem co jest teraz teraz Ja i Jezus jednym duchem, dlatego że teraz kocham Jezusa mojego Mocnego i dobrego Boga. Very Happy

Niedopuścmy byśmy się mieli kłócić i zniszczyć to co zbudowaliśmy
na fundamencie którym jest Chrystus Jezus.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:18, 13 Lis 2010    Temat postu:

Dz 2 29:36
(29) Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. (30) Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, (31) widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi. (32) Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami. (33) Wyniesiony na prawicę Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i zesłał Go, (34) jak to sami widzicie i słyszycie. Bo Dawid nie wstąpił do nieba, a jednak powiada: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, (35) aż położę nieprzyjaciół Twoich podnóżkiem stóp Twoich. (36) Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem.

Łk 1, 31:32
(31) Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. (32) Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida.

Łk 1, 35
Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Łk 2, 40
(40) Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Łk 3, 22:23, 38
(22) i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie. (23) Sam zaś Jezus rozpoczynając swoją działalność miał lat około trzydziestu. Był, jak mniemano, synem Józefa, syna Helego,
syna Enosa, syna Seta, (...)
syna Adama, syna Bożego.


Łk 4, 35, 36
Lecz Jezus rozkazał mu surowo: Milcz i wyjdź z niego! Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą.

Łk 5, 17
Pewnego dnia, gdy nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać.

Łk 6, 35
Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych.

BTW (a'propos pewnego wątku)
Łk 6, 46
Czemu to wzywacie Mnie: Panie, Panie, a nie czynicie tego, co mówię?

Łk 7, 7
I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie. Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.

Łk 8, 46
Lecz Jezus rzekł: Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie.

To powinno być jednoznaczne. Fragmenty wybrane "po kolei", jak widać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:21, 13 Lis 2010    Temat postu:

Mateusz i tego się mamy trzymać. Nikt nie chce ująć boskości Chrystusowi.

Natomiast do przemyśleń zainspirowało mnie wiele wersetów które jasno świadczą...o obu wersjach, które rozważamy Smile

Ja dalej twierdze że ten paradoks nie jest na nasze umysły al kiedyś zrozumiemy to.

Zobaczcie sobie ten filmik. A jest ich więcej.

http://www.youtube.com/watch?v=rfHptM5NsPQ

Tam najbardziej zaskakuje mnie info na temat tego że Pan znaczy Jahwe.

Jeśli byłoby tak rzeczywiście to nie ma innej możliwości jak ta że Jezus jest Bogiem
.

Już wcześniej mówiłem o tym że Jezus w ciele a w niebie może być inną postacią. Z ograniczeniami i bez jakichkolwiek ograniczeń.

Może błędnie pojmujemy Jezusa jako obca osobę. Możliwe że jest Bogiem Jahwe...ale w ciele .

Wiec mamy Boga Jahwe w ciele który nie ma tej siły co Bóg w niebie, więc ma pewne ograniczenia . Mino że to ciągle może być ta sama osoba.

W ST np. w księdze Izajasza Jezus jest przedstawiony jako sługa Boży posłany przez Boga Ojca na ziemię.

I może to jest największa zagadka Biblii, która dopiero będzie nam ujawniona. Bóg w niebie mówi o Synu jako odrębnej istocie. Również Syn mówi o Ojcu jakby był kimś innym.
Może tak miało wyglądać żeby się to nie wydało???

Wyobraźcie sobie co by było jakby Jezus oficjalnie ogłosił się Bogiem Jahwe i zacząłby cuda na wielką skalę czynić o raz stwarzać???
Ludzie by go ze strachu posłuchali , a dalej by byli obłudni.

Ale nie o to może chodziło. Więc Bóg zsyła siebie - Syna jako człowieka aby dotrzeć do ludzi i pokazać im słuszną drogę do zbawienia.


Tego nie możemy odrzucić, a temat dalej nie rozwiązany.Smile

I kolejne podstawowe pytanie: Jesli w dekalogu pisze nie bedziesz miał Bogów cudzych przede mną, wielokrotnie pisze , że Bóg jest jeden, to jak możemy wierzyć w Chrystusa i Boga Jahwe?????

Tu nie może być wielobóstwa. A Jezus był od początku, ma Boską naturę i jest Odwiecznym Ojcem, Królem Królów,jako jedyny On zbawia, Jako jedyny zbawia-Jahwe.

Tu nie chodzi o trójcę świętą gdyż do tego potrzebny jest jeszcze Duch Święty, który jest tylko siłą boską sprawującą na ziemi. Nie ma natury osobowej!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:26, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 2:09, 14 Lis 2010    Temat postu:

aras napisał:
Więc Bóg zsyła siebie - Syna jako człowieka aby dotrzeć do ludzi i pokazać im słuszną drogę do zbawienia.

Hm..., no..., yyy...., sam nie wiem, co powiedzieć na to.

Nie sądze, aby w tamtych czasach byli na ziemi jacyś ateiści. Kwestią było pewnikiem tylko to, w kogo wierzą.
Bóg "co chwilę" dawał dowody swego istnienia. Niczego nie komplikował i przekazy były czytelne.

Często jest tak, że jeżeli obliczenia nie dają jednoznacznego wyniku, należy prześledzić tok rozumowania, algorytm. Jeżeli nie znajdujemy błędu w dowodzeniu należy dojść do wniosku takiego, że albo został źle dobrany algorytm rozwiązania badanego problemu, albo wyszliśmy z błędnego założenia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:00, 14 Lis 2010    Temat postu:

Widzę że nikt tego zagadnienia nie poruszył:

http://www.zbawieniecom.fora.pl/rozwazania-biblijne,23/zagadka-hebrajczykow-7-3,754.html

Wydaje mi się ze ten temat to jeden z tych gdzie nie można postawić przysłowiowej kropki nad"i".

Są takie miejsca w Piśmie których zrozumienia Chrystus jeszcze nikomu nie ujawnił, i niewiadomo kiedy to się stanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:18, 14 Lis 2010    Temat postu:

Mateusz jeśli zaczynamy od Hebrajczyków to bardzo ważny jest ten fragment. I daje duży obraz na sprawę.

Hbr 1,1-14

1. Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;

2. ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.

3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach

4. i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.

5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?

6. I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.

7. O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, a sługi swoje płomieniami ognia;

8. lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.

10. Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich;

11. one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,

12. i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.


13. A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich.

14. Czy nie są oni wszyscy służebnymi duchami, posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?


"...przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył." Czyli jest wyraźnie powiedziane, że Jezus był przy tworzeniu wszechświata. Czyli Jezus również nie ma początku i końca.

" Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich; Czyli mówimy Pan mój Jezus Chrystus oraz Bóg mój Jahwe. Więc słowa Tyś, Panie prawdopodobnie skierowane są na osobę Chrystusa. Co wskazywałoby, że Jezus ugruntował ziemię i niebiosa.


Ten fragment nawiązuje,że Chrystus jest umiłowanym Synem Boga, jak również ukazuje, że Jest Jeden Bóg, w którym istnieje Syn Boży

Dość istotny też jest psalm

Ps 102,26-28

25. Rzekłem: Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, Wszak lata twoje trwają z pokolenia w pokolenie.

26. Tyś z dawna założył ziemię, A niebiosa są dziełem rąk twoich.

27. One zginą, Ty zaś zostaniesz, I wszystkie jak szata się zużyją; Jak szata, która się zmienia, one się zmienią.

28. Ale ty pozostaniesz ten sam I nie skończą się lata twoje.


Psalm jest potwierdzeniem autora listu do Hebrajczyków.

Według tego autora słowa psalmu obrazują Majestat i Prawdę o Jezusie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 9:23, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:26, 14 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.


Na chłopski rozum mielibyśmy dwóch Bogów.

Możemy dojść do tego że Jezus istnieje w Ojcu, ale co dalej?

Brzmi to trudnie.

Dlatego pozostaję przy tym co pisałem nad postem takosa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Nie 12:08, 14 Lis 2010    Temat postu:

Kilka faktów.

Twierdzenie, że Jezus to Jahwe, ponieważ Ja jestem to oznacza imię Boga jest zupełnym nonsensem.

"Ja jestem" po hebrajsku brzmi zupełnie inaczej niż "Ja jestem" po grecku. A NT był pisany wyłącznie po grecku.

Równie logicznie było twierdzić ze jak Polak powie - "Ja jestem" to jest imię Boże.

Następny problem - Jezus (gr. Iesus)z grubsza oznacza zbawiciel, ale tylko z grubsza.

Jezus było to popularne imię męskie jak dzisiaj mamy po polsku Jan.

Czyli imię Jezus to nie hebrajskie Jahwe.

Anioł w ST przedstawiał się za Boga. Był NIEJAKO Bogiem dla Izraelitów.

Czy ów anioł to ta sama osoba?

Jezus także brał udział w wyprowadzaniu Izraelitów z Egiptu oraz w podboju Kanaanu i przedstawiał się jako Jahwe działając w Jego imieniu.

Stał się... "wodą, która wytrysnęła ze skały."

Bóg celowo podał nam wskazówkę, ze jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo i podał nam także, ze ma Syna, Jezusa, abyśmy zrozumieli jego miłość do nas oraz miłość do swego syna, którego poświęcił na krzyżu dla naszego zbawienia.

Jeżeli Bóg i Jezus to ta sama osoba, to cała ofiara nic nie znaczy, byliśmy zwiedzeni, Bóg nie poświęcił swego Syna, Syn nie zaufał Ojcu tylko pozwolił sonie na śmierć części siebie nie mając żadnego ryzyka. Ot jedną część Trójcy poświęcili Bóg i Duch bez większego ryzyka.

Dalej, Jezus nigdy nie był równy Ojcu i nigdy nie będzie, ponieważ po 1000 letnim królestwie odda Mu władzę i Bóg osobiście zamieszka pośród doskonałej ludzkości. Bóg ponownie będzie stwarzał i każdy z ludzi będzie miał do Niego dostęp, jaki posiadają dzisiaj aniołowie i Syn Boży.

Wszystko to nie miałoby sensu gdyby Ojciec i Syn byli ta samą osobą.

Także Jezus przyznał, że nie wiedział wszystkiego, co wiedział Ojciec.

Czyli nie może być mowy o tym, że Jezus i Bóg to ta sama osoba.

Jezus w ROLI Ojca w Starym Testamencie - oczywiście że tak.

Ale Jezus a Jahwe to ta sama osoba - absolutnie nie.

Ich jedność polega na doskonałej akceptacji Ojca przez Syna oraz bezgranicznym zaufaniu Syna do Ojca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:34, 14 Lis 2010    Temat postu:

Trzeba również zwrócić uwagę, że ja do końca nie uważam, aby Jezus i Jahwe byli tą samą osobą. Nie oto w tym chodzi.

Chrześcijaństwo jest monoteistyczne, czyli wiara w jednego Boga. I jeśli Jezus I Jahwe są Bogami mamy konflikt "interesów". Bo my jako chrześcijanie nie możemy służyć dwóm panom.

Dlaczego nie do końca Jezus jest Bogiem Jahwe.

Po pierwsze ofiara nie była by potrzebna, wręcz zaprzeczała by mocy Boga.

Po drugie Bóg Jahwe ze starego testamentu jest przedstawiony jako Bóg Sprawiedliwy( oko za oko, ząb za ząb- żadnego odstępstwa). I gdyby nadal ta zasada istniała, Szatan szybko by pozbył się ludzi.

Bóg więc musiał coś zrobić by do tego nie dopuścić. Więc wydał swego Jednorodzonego Syna na krzyż.

Ale jak pogodzić monoteizm ze Zbawicielem i Stwórcą.

Apostołowie pięknie to ujeli, oczywiście nie wiem czy podążam właściwym tropem.

Jezus w Ewangeliach nigdy nie wypowiedział imienia Boga Jahwe, zawsze zwracał się Ojciec Niebieski, Mój Ojciec. Nawet gdy uczył modlitwy zwrócił się "Ojcze Nasz".

Druga sprawa to, że Jezus Przedstawił Boga jako Miłosiernego, Ułaskawiającego

Taki Bóg ma przymioty ze względu na Chrystusa. Już nie jest tylko sprawiedliwy.

Dlatego uważam, że Jezus jest jednocześnie:
Synem Bożym- dzięki czemu uzyskujemy zbawienie ze względu na jego ofiarę

I jest Jeden Bóg, w którym istnieje Chrystus- i w tym wypadku możemy mówić, że chrześcijaństwo opiera się na wielbieniu i służeniu jednemu Bogu.

To oczywiście moje zdanie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doktryny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin