www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Wypowiem sie na temat postu.
Post jest niesamowitym narzedziem duchowym. Ale nie taki ze wszyscy w piatek nie jedza miesa.
Jest to indiwidualne opuszczanie posilkow. Moze byc jeden a moze byc i dwa tygodnie.
W czasie postu przestaje sie myslec o rzeczach ziemskich. Przez pierwsze 2-4 dni boli brzuch ale to mija. Uklad pokarmowy zatrzymuje sie i zwalnia. Wszystkie procesy zyciowe zwalniaja wlacznie z oddychaniem. Czlowiek czuje sie jak na innej planecie.
Wtedy najlepiej rozumie sie Slowo Boze. No ale niestety trzeba znowu jesc, i znowu do swiata....
Polecam

Gość

Gość

Co do postu, jest to jedna z form, wewnętrznego brania krzyża na swoje ramiona (nie mówie że to jedyne znaczenie), a poza tym mamy naśladować Chrystusa, ale czy jest sens dokładnie się w to zagłębiać? nowy testament nie mówi o tym za dużo... więc...

Gość

Co do sabatu, a raczej nie namawiania do sabatu, zarówno obchodzenia jak i nie obchodzenia, to jeszcze ten cytat:

(1) A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie,
bez spierania się o poglądy. (2) Jeden jest zdania, że można jeść
wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. (3) Ten, kto jada [wszystko],
niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada, a ten, który
nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg
go łaskawie przygarnął. (4) Kim jesteś ty, co się odważasz
sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą
jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc
utrzymać go na nogach. (5) Jeden czyni różnicę między
poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania. (6) Kto przestrzega pewnych dni, przestrzega
ich dla Pana, a kto jada wszystko - jada dla Pana. Bogu przecież składa
dzięki. A kto nie jada wszystkiego - nie jada ze względu
na Pana, i on również dzięki składa Bogu.
(7) Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie:
( Cool

jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana.
(9) Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.
(10) Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga.
(11) Napisane jest bowiem: Na moje życie - mówi Pan - przede Mną klęknie wszelkie kolano. a każdy język wielbić będzie Boga.
(12) Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu.

(List do Rzymian 14:1-12, Biblia Tysiąclecia)

Gość

Gość

Gość

Gość

zakladaj nowy watek, jesli masz jakies ciekawe informacje/koncepcje kazdy chetnie przeczyta, czesc osob po prostu nieslusznie wziela Cie za osobe, ktora chce robic sieczke i balagan na forum, z czego wynikla taka reakcja

Gość

Gość

A czy obrzezanie też będzie konieczne Very Happy

bo jeśli tak to ja wysiadam Laughing

Gość

Paweł wiele razy pisał o tym,i że nie ma to żadnego znaczenhia, teraz nie popdam cytatów bo nie sądziłem, ż e się kiedyś przydadzą.

Jak Henryk się nie zgodzi to mi też wyślij na pw. Jestem bardzo ciekaw. A greckiego nie znam.

Gość

Gość

Chlopie.
Pan Jezus byl Zydem.
My nie jestesmy.
Jak masz ochote to swietuj co chcesz, ale nie probuj udowodnic ze chrzescijanie tez musza bez wzgledu na pochodzenie.
Jak pisal Aras, pewnie niedlugo zaczniesz udowadniac ze obrzezanie tez jest konieczne.

Gość

Odnosnie obrzezania. Jako ciekawostke.
W USA wszyscy chlopcy sa obrzezani z urzedu. Jezeli nie zastrzeze sie przy porodzie ze synek ma nie byc obrzezany to ciach.
Zawsze mnie to zastanawialo. Trenowalem rozne sporty wiec w szatni i pod prysznicem wygladalem "inaczej" od wszystkich.
Wczoraj mialem rozmowe z kolega ze zboru. Spodziewaja sie dzidziusia wiec jakos zeszlo na temat obrzezania. No i on bez zastanowienia ze tak. Ja-dlaczego? No bo higiena. Ciekawe czy przed II WS tez wszyscy byli tutaj obrzezani. Czy moze medycyna poczynila odkrycia po wojnie? hehe