|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:00, 09 Lip 2010 Temat postu: Wybranie |
|
|
Na naszym forum powstały ostatnio różne głosy mówiące na temat tego czy wszyscy mają szansę na zbawienie? czy nie i itp. itd.
A więc dano mi dzisiaj zrozumiec i poznac jaka jest prawda.
A prawda jest taka że wielu ludzi nie ma żadnej szansy na zbawienie,
a ci którzy sa wybrani są po prostu wybrani, od urodzenia.
Wielu z nas ma ten wspaniały przywilej.
Przyrównam najpierw całą sprawę do człowieka który uczynił sobie 2 obrazy
i jeden z nich wybrał by powiesic w zaszczytnym miejscu a drugi wywalił do kosza.
miał do tego prawo?
Oczywiście! bo te obrazy były jego dziełami!
Bóg robi co chce i należy sobie zdac z tego sprawę.
Ale teraz oburzeni powiecie: Co ten Pest znowu tu wypisuje? niech nam to udowodni i poprze to Słowem Bożym!
I na wasze żądania uczynił bym to i pokazał i pokazuję te Słowa Ja-szua:
44 Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym.
64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą". Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: "Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca". 66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło.
37 Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, 38 ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. 39 Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. 40 To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym".
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 18:02, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:14, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:45, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:14, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To jest dychotomia.
Każdy ma szanse takie same na zbawienie od urodzenia.
Jeśli by tak nie było to Bóg byłby bardzo niesprawiedliwy i uprawiał by tu jakąś wewnętrzną gierkę na nas-marionetkach.
I wtedy faktycznie taki niewybrany mógłby powiedzieć, że życie nie ma sensu i jest niesprawiedliwe.
Oczywiście wiele ludzi samych się dyskwalifikuje, przez swoje zaślepienie, pychę i ignorancję. Ale mieli wybór.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:15, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:25, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oczywiście wiele ludzi samych się dyskwalifikuje, przez swoje zaślepienie, pychę i ignorancję. |
Właśnie o to chodzi co powiedziałeś.
na tym to polega, ci nie wybrani są ślepi i głusi, i musimy sobie zdac sprawę że jeśli otrzymamy zrozumienie Słowa Bożego to jest to duży przywilej i zaproszenie do Królestwa Bożego!
Ja to zaproszenie przyjąłem i wychodzę na tym wspaniale!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polskapaw
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:36, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Od tych co dużo otrzymali, dużo sie wymaga. Życzę im pokory i wytrwałości.
Myślę, że poprzez nich dokonuje się otwieranie oczu ludzi. I to bez większych "scen". Poprostu dzieje sie to naturalnie.
To jest chyba dar za to, że samemu się najpierw wykonało pracę ze sobą. Reszta dzieje sie sama.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez polskapaw dnia Pią 22:40, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:51, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
polskapaw napisał: |
To jest chyba dar za to, że samemu się najpierw wykonało pracę ze sobą. Reszta dzieje sie sama. |
Ciekawe zatem, co prowadzi nas, czy niejako zmusza do wykonania pracy nad sobą. W którym momencie poznajemy, że jesteśmy "niedopracowani". Czyż nie jest przyczynkiem jakiś "wewnętrzny głos"? Czyż może nie słyszą go w pewnym momencie ci zapisani w Księdze Życia?
(Tylko pojawia się kwestia, za którym głosem pójdziesz).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:26, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam nic nie chcę od Boga, nie musi mnie zbawiać ani wybierać, wszystko mam głęboko w nosie. Kiedyś chciałam aby tak było ale teraz już mi na tym nie zależy. Boże nie musisz mnie wybierać, daj mi święty spokój z tymi wszystkimi bzdurami. Chcę być wolna od tego wszystkiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:46, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
anulka
Też tak przez pewien czas myślałem.
Jeśli miałabyś do wyboru życie wieczne lub śmierć to co byś wybrała?
Jeśli warunki dla życia wiecznego byłyby bardzo proste, jasne i sprawiedliwe?
Kiedy odrzucasz ważność tego świata, (co nie jest równoznaczne z odejściem do lasu o odwróceniu się od ludzi, gdyz ucieczka byłaby tchórzostwem a właśnie wśród ludzi nabieramy doświadczeń i przechodzimy różnego rodzaje testy), negujesz wszystko co Ci narzuciło spoleczeństwo od małego wtedy wiesz że nie ma innej drogi.
Życie bez celu jest gorsze niż śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:22, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A jednak większość żyje bez celu.
Wybranie Boże nadaje każdemu dniowi cel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:34, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:38, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:33, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Natknąłem się dziś na tę przypowieść Rozmyślałem zatem, aby to zrozumieć, lecz to wydało mi się uciążliwe
I wy nad tym pomyślcie.
22 rozdział, Ewangelia Mateusza:
A Jezus znowu w przypowieściach mówił do nich: 2 "Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. 3 Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. 4 Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: "Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!" 5 Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, 6 a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy [ich], pozabijali. 7 Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić. 8 Wtedy rzekł swoim sługom: "Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. 9 Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie". 10 Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala zapełniła się biesiadnikami. 11 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny. 12 Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?" Lecz on oniemiał. 13 Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". 14 Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych".
według jednak tego co wymyśliłem to ci pierwsi, zaproszeni, którzy nie chcieli przyjść, zabójcy.
kim oni byli? czy nie tymi którzy zabijali dawnych proroków Naszego Boga?
gdy przez ich usta mieli zapowiadane zaproszenie?
a ci z rozstajów drug, ci powołani.
gdy przybyli na ucztę i ci źli i dobrzy, a jeden tam nie miał stroju i został wyrzucony w ciemności.
o co więc chodzi?
czy więc powołani to nie są ci wszyscy chrześcijanie wielkiej liczby,
a z pośród nich wybrani będą nieliczni?
czy nie dlatego jest napisane:
(14) Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują.
(Ew. Mateusza 7:14, Biblia Tysiąclecia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:55, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
O Łasce Rozstrzyga wybór Boży!
Przeczytajcie uważnie 9 rozdział istu do Rzymian jeżeli za niesprawiedliwość uważacie to iż jeden przed urodzeniem jest przeznaczony na śmierć, a drugi do życia.
Jakub i Ezaw.
dwóch przed urodzeniem.
nie uczynili jeszcze ani zła ani dobra - byli bowiem w łonie matki.
Jednak już wtedy Bóg postanowił że starszy będzie służył młodszemu.
jest przecież napisane:
Jakuba umiłowałem, a Ezawa miałem w nienawiści.
Malachiasza 1:2
Cóż na to powiemy? Czyżby Bóg był niesprawiedliwy? Żadną miarą! 15 Przecież On mówi do Mojżesza: Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, nad kim się lituję.Wj 33,19 [Wybranie] więc nie zależy od tego, kto go chce lub o nie się ubiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie. 17 Albowiem mówi Pismo do faraona: Po to właśnie cię wzbudziłem, aby okazać na tobie moją potęgę i żeby rozsławiło się moje imię po całej ziemi. 18 A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, czyni zatwardziałym.
19 Powiesz mi na to: Dlaczego więc Bóg czyni jeszcze wyrzuty? Któż bowiem woli Jego może się sprzeciwić? 20 Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: "Dlaczego mnie takim uczyniłeś?" 21 Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny?
Rzymian 9:14-21
Radzę wam przeczytać więc cały rozdział 9 listu do Rzymian!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:57, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:00, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:39, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:50, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pest999 napisał: | Natknąłem się dziś na tę przypowieść Rozmyślałem zatem, aby to zrozumieć, lecz to wydało mi się uciążliwe
I wy nad tym pomyślcie.
22 rozdział, Ewangelia Mateusza:
...11 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny. 12 Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?" Lecz on oniemiał. 13 Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". 14 Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych".
według jednak tego co wymyśliłem to ci pierwsi, zaproszeni, którzy nie chcieli przyjść, zabójcy.
kim oni byli? czy nie tymi którzy zabijali dawnych proroków Naszego Boga?
gdy przez ich usta mieli zapowiadane zaproszenie?
a ci z rozstajów drug, ci powołani.
gdy przybyli na ucztę i ci źli i dobrzy, a jeden tam nie miał stroju i został wyrzucony w ciemności.
o co więc chodzi?
czy więc powołani to nie są ci wszyscy chrześcijanie wielkiej liczby,
a z pośród nich wybrani będą nieliczni?...
|
Tutaj masz odpowiedź:
Mt/8:11-12
„11. A powiadam wam, że wielu przybędzie ze wschodu i zachodu, i zasiądą do stołu z Abrahamem i z Izaakiem, i z Jakubem w Królestwie Niebios.
12. Synowie Królestwa zaś będą wyrzuceni do ciemności na zewnątrz; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.”
Mt/13:40-43
„40. Jak tedy zbiera się kąkol i pali w ogniu, tak będzie przy końcu świata.
41. Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość,
42. I wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
43. Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!”
Wyjaśniam jeszcze dodatkowo:
Sprawa dotyczy 2-go przyjścia Chrystusa i spraw okołoarmagedonowych.
Ten biesiadnik w łachach, to odpowiednik przesiewu wśród nieszczerych hipokryzyjnych chrześcijan, których zastaje armagedon.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:52, 01 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:03, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ten biesiadnik w łachach, to odpowiednik przesiewu wśród nieszczerych hipokryzyjnych chrześcijan, których zastaje armagedon. |
o to mi właśnie chodziło!
dziękuję!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:04, 01 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|