www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Kościół to Ciało Chrystusa. Oblubienica, która ma być przygotowana na przyjście Oblubieńca.

To co napisałeś może mieć faktycznie miejsce, ale według mnie tylko w przypadku kiedy w okolicy nie ma odpowiedniego zboru/kościoła. Różne są kościoły i różne społeczności. Jedne Chrystocentryczne, inne dążące do sukcesu materialnego lub po prostu "religijne". Naszym zadaniem jest szukać tego typu społeczności i je tworzyć i pomagać im się rozwijać. Jeśli trzeba to napominać, karcić, pobudzać, ale to wszystko w Duchu łagodności.

Ja dzięki Bogu mam w swoim mieście bardzooo dobry kościół. Tak jak już pisałem w temacie o piekle: nie wyobrażam sobie żebym wzrastał beż kościoła. Może bym wzrastał, ale byłbym bardzo sfrustrowany. Mam super pastora i przyjaciół w tym kościele. Spędzam z nimi czas, rozmawiam o Bogu. Czasami są kłótnie lub jakieś zgrzyty, ale zawsze dochodzimy do porozumienia i w ten sposób się docieramy. Staram się nie opuszczać wspólnych zebrań. Chodzę w niedzielę na nabożeństwo, w poniedziałki na wspólną modlitwę, w środy na grupę domową. W piątek czasami robimy jakiś wspólny wypad, podobnie w niedziele. Do tego gram na gitarze w zespole, dzięki temu mogę w praktyczny sposób służyć innym i grać dla Boga. W ogóle kościół to Boży pomysł i trzeba to chwycić i zrozumieć.

Pozdrawiam

Gość

U mnie tak samo Kaleb.

Gość

Ciekawe co napisałeś.... (pochlebstwo raczej jakby co)

A co tego, że Ty czekasz i wiesz, iż nadejdzie dzień, w którym to spotkamy na rzywo nasze siostry i naszych braci, to ciekawe, czy stanie się to jeszcze na ziemi (może w czymś na wzór obozu koncentracyjnego, albo miejsca w którym by nas się skupiło, by torturować i zabijać w rytułałch... jak wspaniale że będziemy mogli zginąć za Chrystusa!)

Gość

Niezwykły jest sposób w jaki działa Ja-szua! Very Happy

Wedle Jego woli było byśmy tu się znalźli, i nasza liczba wzrasta Smile

! Wiem że to forum będzie działac puki Ja-szua tak zechce! i nie ma mowy o cenzurze Very Happy

Nikt nas też nie zdoła rozproszyc i rozbic Very Happy

Jeśli Bóg z Nami to Któż przeciw nam???

Dalej, Nie Mówmy "kościół" albowiem "kościół" jest od angielskiego "church" a "church"
Jest od "circe" a "circe" to "kirke" a "kirke" to gówno - a gówno to martwy bałwan:
pl.wikipedia.org/wiki/Kirke_(mitologia)

...circe była poprzedniczką diany oraz cybele. circe była boginią grecką która zamieniała mężczyzn w świnie! Jest o tym w Oddysei Homera!...

Czy to nie zbór lub wspólnota?? - zresztą po cóż nam te dociekania... dociekajmy raczej mądrości i wzajemnej miłosci Very Happy

Andrzej007

Łukasz1985 zgadzam sięz Tobą w 100% co do istoty kościoła....

Gość

Moje skromne zdanie jest takie:
Gdzie 2 lub 3 zgromadzi sie w imie Jezusa, beda wysluchani.
Zbory sa potrzebne. Przeczytajcie jeszcze raz ST. Przeciez to nic jak kronika politoczno ekonomiczna. Zamiarem Boga bylo dac Izraelowi rzad, ktory by byl po czesci zborem, sadem i rzadem. Jedna oplata, dziesiecina, na wszystko. Wyobrazacie sobie zyc w kraju gdzie CALKOWITY podatek wynosi 10%.
Nie patrzcie na kosciol/zbor tylko jako rozmodlone zgromadzenie. Ten kosciol mial dzialac. Dzisiejsze zbory tez powinny dzialac. Po pierwsze w swoim bezposrednim otoczeniu, a potem dalej. Ludzie musza sie spotykac, pomagac, napominac. Jak wszyscy zasiada przed pudlem to nastepne pokolenie bedzie tak wyobcowane ze nie bedzie wiedzialo jak powinna wygladac rozmowa czlowieka z czlowiekiem . Nie mowiac o rozwiazywaniu konfliktow. Koscioly sa potrzebne. No kurcze, chyba lepsze to niz woodstock i demoniczne koncerty.

Gość

Tu jest Nasz Zbór bo my tu jesteśmy.

Gość

"Gdzie 2 lub 3 zgromadzi sie w imie Jezusa, beda wysluchani."

Dlaczego gdzie się zgromadzi 2 lub trzech. to będą wysłuchani? A jak się jeden będzie modlić to że wysłuchany nie będzie?