|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:05, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
gay(gej) - w staroangielskim znaczy "wspaniały".
Po co ci w domu krzyż? Ja bym go użył do ogniska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:43, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pest999 napisał: | gay(gej) - w staroangielskim znaczy "wspaniały".
Po co ci w domu krzyż? Ja bym go użył do ogniska. |
Hm... Wolałbym o odpowiedź na temat. Przypommę pytanie: Gdzie według Ciebie został umieszczony napis z podaniem Jego winy: To jest Jezus, Król żydowski(Ew. Mateusza), skoro krzyż miał kształt litery T?.
Krzyża w domu nie mam, ale chyba to zmnienię. I jeszcze zacznę go nosić na piersiach. Widzę, że wywołuje w niektórych środowiskach taką nienawiść, że może być ciekawie obserwować reakcję niektórych nawiedzonych... A nóż piana im pocieknie, dostaną epilepsji, dym im z uszu pójdzie, albo coś w tym rodzaju. To może być ciekawe. Dwóch rzeczy jestem pewien:
- nie jestem w stanie przekonać (...), że posiadanie np. krzyża, a oddawanie mu czci to dwie całkowicie różne rzeczy;
- nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego wyznawca Chrystusa w świecie pełnym najrozmaitszych symboli z taką nienawiścią zwalcza jedynie symbol krzyża? Na dodatek przypisując bałwochwalstwo tym, którzy go nienawiścią nie darzą?
Coż, nie od dziś jestem świadom swoich ograniczeń umysłowych i jakoś muszę z tym żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:14, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To jest moje przekonanie, Ja się go trzymam.
Jakich nawiedzonych masz na myśli?
co do ogniska i pieczeni, przeczytaj to:
Iz 44:9-17 9 Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą. 10 Kto rzeźbi bożka i odlewa posąg, żeby nie mieć pożytku? 11 Oto wszyscy czciciele tego bożka zawstydzą się; jego wykonawcy sami są ludźmi. Wszyscy oni niechaj się zbiorą i niech staną! Razem się przestraszą i wstydem okryją. 12 Wykonawca posągu urabia żelazo na rozżarzonych węglach i młotami nadaje mu kształty; wykańcza je swoim silnym ramieniem; oczywiście, jest głodny i brak mu siły; nie pił wody, więc jest wyczerpany. 13 Rzeźbiarz robi pomiary na drzewie, kreśli rylcem kształt, obrabia je dłutami i stawia znaki cyrklem; wydobywa z niego kształty ludzkie na podobieństwo pięknej postaci człowieka, aby postawić go w domu. 14 * Narąbał sobie drzewa cedrowego, wziął drzewa cyprysowego i dębowego - a upatrzył je sobie między drzewami w lesie - zasadził jesion, któremu ulewa zapewnia wzrost. 15 [To wszystko] służy człowiekowi na opał: część z nich bierze na ogrzewanie, część na rozpalenie ognia do pieczenia chleba, na koniec z reszty wykonuje boga, przed którym pada na twarz, tworzy rzeźbę, przed którą wybija pokłony. 16 Jedną połowę spala w ogniu i na rozżarzonych węglach piecze mięso; potem zajada pieczeń i nasyca się. Ponadto grzeje się i mówi: "Hej! Ale się zagrzałem i korzystam ze światła!" 17 Z tego zaś, co zostanie, czyni swego boga, bożyszcze swoje, któremu oddaje pokłon i pada na twarz, i modli się, mówiąc: "Ratuj mnie, boś ty bogiem moim!" 18 [Tacy] nie mają świadomości ani zrozumienia, gdyż [mgłą] przesłonięte są ich oczy, tak iż nie widzą, i serca ich, tak iż nie rozumieją. 19 Taki się nie zastanawia; nie ma wiedzy ani zrozumienia, żeby sobie powiedzieć: "Jedną połowę spaliłem w ogniu, nawet chleb upiekłem na rozżarzonych węglach, i upiekłem mięso, które zajadam, a z reszty zrobię rzecz obrzydliwą. Będę oddawał pokłon kawałkowi drzewa". 20 Taki się karmi popiołem; zwiedzione serce wprowadziło go w błąd. On nie może ocalić swej duszy i powiedzieć: "Czyż nie jest fałszem to, co trzymam w ręku?"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 18:03, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewordwatcher
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 512 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Perth, Australia
|
Wysłany: Pią 20:34, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - nie jestem w stanie przekonać (...), że posiadanie np. krzyża, a oddawanie mu czci to dwie całkowicie różne rzeczy; |
Jeżeli zrobienie czegokolwiek według Biblii jest grzechem, oddawanie czci także, to dlaczego posiadanie nie miało być grzechem?
Jeżeli ten, co wykonał - narysował czy złożył, czy też wyrzeźbił, popełnił grzech, to jak ma się do tego posiadanie czegoś, czego wykonanie jest grzechem?
Nie jestem wrogiem krzyża i nie sądzę że ktokolwiek z nas jest.
Ale Słowo Boże jest klarowne w tej kwestii i nie ma ani jednego potwierdzenia, żeby apostołowie posługiwali się krzyżem w jakiekolwiek formie.
Na najstarszych manuskryptach także nie ma krzyża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:45, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli nie można miec obrazu na ścianie?
nie można rysowac?
czy to nie dotyczyło jedynie czczenia tych rzeczy?
czy nie można robic zdjęc?
może to dotyczyło jedynie Izraela?
Jak więc wytłumaczysz to że... robisz zdjęcia, filmy, grafiki na stronę?
nie można miec książek z obrazkami?
dzieci nie mogą malowac?
To po co nam talenty plastyczne?
Powiedz proszę!
Zacytuję Ciebie samego:
Cytat: | Jest oczywiste, że Tora jest niezmieniona oraz mamy wiele proroctw do wypełnienia.
Ale... Tora nas nie obowiązuje w chwili obecnej i mamy przykazania Boże wypisane Jego palcem w naszych sercach, zgodnie z proroctwem Jeremiasza.
Co nas obowiązuje z Tory?
Duch Boży i apostołowie ujęli to tak:
Dzieje 15:28 Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!» |
Nowe Przymierze nas przecież nie napomina odnośnie:Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:33, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:09, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
I tu zgadzam się z Pestem999 i nawet nie wypomnę mu tej czcionki i kolorków, bo rozumiem emocje.
thewordwatcher
Zrobienie każdej rzeczy jest grzechem? Albo walnąłeś jakąś głupotę, albo, ufając naszej inteligencji, użyłes jakiegoś skrótu myślowego...Moja inteligencja zawiodła - nie zrozumiałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:29, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No to ja mam wode z mozgu.
W moim zborze jest krzyz. Nikt tam nie kleka i nie oddaje poklonu. No ale jest symbol. Henryku, czy uwazasz ze to balwochwalstwo?
Jezeli tak to jak ma sie taki zbor/kosciol wyrozniac od synagogi,meczetu czy innego kosciola? Ja traktuje to jako wizytowke. Wchodzac do takiego miejsca wiem ze sa tam chrzescijanie a nie jacys scientolodzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewordwatcher
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 512 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Perth, Australia
|
Wysłany: Sob 3:46, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ajajajajajajaj.... ale się narobiło!
Cytat: | (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, |
Inaczej mówiąc, nie wolno ci czynić niczego, co służyłoby ci do bałwochwalstwa i nie wolno ci uprawiać bałwochwalstwa.
Jeszcze inaczej mówiąc, trzymaj się z dala od wszelkiej formy bałwochwalstwa.
Nie rób niczego, przed czymś mógłbyś się ty czy ktokolwiek inny kłaniać.
Jeszcze inaczej - nie czyń bałwanów i nie kłaniaj się im.
Cytat: | Nowe Przymierze nas przecież nie napomina odnośnie:Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! |
Z czego żyli ludzie w Efezie? Z robienia bałwanów Artemidy Efeskiej.
Dzieje 19 rozdział.
Czy apostołowie to pochwalili? W NT jest mnóstwo napomnień na temat bałwochwalstwa i zakaz bałwochwalstwa jest wyraźnie i wielokrotnie powtórzony w NT.
Czy posiadanie krzyża w mieszkaniu jest bałwochwalstwem? Sprawa jest co najmniej kontrowersyjna a ja stosuję zasadę, o której często pisuję, że jeżeli w Biblii jest wielokrotne ostrzeżenie przed czymś, znaczy to, że trzeba to traktować BARDZO poważnie.
Po czym można poznać katolika? Po krzyżu na szyi? Po różańcu z krzyżem? Jak rozpoznawano Krzyżaków?
Jak można rozpoznać rzeczywistych Chrześcijan?
Po wzajemnej miłości!
Czy jest potrzebne do zbawienia? Czy są jakieś dowody na to, że apostołowie posługiwali się jakimkolwiek znakiem, krzyżem czy rybą?
Czy jest jakiś precedens jakiegokolwiek symbolu w ST?
Jedynym precedensem jest umieszczenie dwóch cherubów na wieku Arki Przymierza. Było to bezpośrednie polecenie Boga, który zaprojektował osobiście Arkę.
Nie sugerowałem nigdzie, że robienie zdjęć czy malowanie obrazów jest grzechem.
Zakaz 'czynienia' dotyczy wszelkiej działalności prowadzącej do bałwochwalstwa.
Można w to także włączyć wieszanie plakatów idoli muzycznych czy sportowych w swoich pokojach, jak to czyni często młodzież, wieszając sobie Jacksona, Lady GaGa, Beyonce czy innych satanistów.
Nie twierdzę, ze posiadając gazetę ze zdjęciami gwiazd jest grzechem, ale z wieszaniem ich na ścianie (z JP II włącznie!) to już zupełnie inna sprawa.
Wielu Chrześcijan uważa to także za bałwochwalstwo!
Osobiście unikam takich rzeczy ale mam zdjęcia swoje i mojej żony w mieszkaniu, wielkości pocztówki które przypominają nam nasze młode lata.
Na jednym z przekładów Biblii mam krzyż i jest to jedyny krzyż w moim domu.
Myślę, że wyjaśniłem tę kwestię dosyć wyraziście.
Z drugiej strony proszę nie traktować mnie jako pastora, księdza, przywódcy czy jakiegoś sędzi.
Każdy odpowiada za swoje czyny, za swoje zrozumienie i moim celem nie jest zmuszanie kogokolwiek do czegokolwiek. Przedstawiam jedynie swoje opinie a każdy zrobi, co uważa za słuszne.
Moja praca to wskazywanie na Słowo Boże oraz staram się prostować wiele błędnych nauk opartych rzekomo na Biblii.
Dlatego obrałem sobie taki pseudonim the word watcher - czyli strażnik słowa.
Moje podejście do Słowa - jest w Biblii - staram się czynić.
Nie ma - ignoruję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:02, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Uffff...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:22, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Krótko mówiąc na scianie możesz mieć nawet 30 krzyży i obrazków, ale jak nie będziesz ich czcił , nie będziesz się do nich modlił tylko traktował jako zwykłe działa sztuki nic się nie stanie.
Wszystko mozna użyć w złym i dobrym celu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:49, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:51, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:18, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam takie zdanie jak ty, lukasz1985...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:46, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:51, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:40, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Łukasz, Ja przez to że obchodziłem pamiątkę ostatniej wieczerzy co dzień zostałem posądzony niemal o psychozę oraz chciano mnie umieścic w zakładzie psychiatrycznym,
teraz pamiątki jakiś czas nie obchodzę, ale mnie pytali czy jestem w sekcie,
poza tym jestem przez katolicką matkę posądzany o bluźnierstwa, i o "błądzenie"
poza tym nie mam żadnych przyjaciół ni znajomych, mam jednak was i Ja-szua!
mówili mi abym nie czytał Słowa! twierdzą że odrzucam wszelkie autorytety(kler)
Łukasz! Bóg z Tobą - kto przeciwko Tobie?
Niech ci Ja-szua Błogosławi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|