www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Jest jak jest. Po to jest forum, aby na podstawie Bibli i rzeczywistości otaczającej ludzi dyskutować na te tematy. Ja opisałem swoje doswiadczenia co do wiedzy jaką zdobyłem swoimi przemyśleniami.
Kto chce kończyć dyskusję w wątku "sprawa małego" to niech sobie kończy, a kto chce kontynuować lub zacząć, to chętnie podyskutuje o tym co tu jest zawarte.

Gość

Cos mi zaswitalo.
Ewidentnie Erwin jest utalentowany i potrzebuje wyzwania.
Nie wiem, Erwin, czy czytales o orbsach. Twoja wnikliwosc i skrupulatnosc by sie przydala w tym temacie. Mysle ze moglbys zdzialac o wiele wiecej w tym temacie. Wiekszosc z nas ma niesmak do pieniadza na ziemi a koncept bankomatow w Krolestwie Bozym nie napawa optymizmem. Juz sobie zdazylem wyobrazic Sw Piotra jako dyrektora Niebianskiego Urzedu Skarbowego. Przeciez my mamy tego dosc.
Przyjmij wyzwanie. Podejdz do sprawy naukowo. W temacie orbsow sa namacalne dowody. Zagraj w druzynie a nie badz smerfem wazniakiem.

Gość

Ja też myślę że Erwin się nam tam przyda! Very Happy

thewordwatcher

Gość

Gość

"Czy mądrość tego świata o odkryciu budowy DNA jest głupstwem?
Czy odkrycia z dziedziny fizyki i matematyki są głupstwem?
Czy badania nad budową i działaniem mózgu są głupstwem?"

Powiedz mi na co Ci fizyka, jak zobaczysz Jezusa, lub chrześcijanina vchodzśącego po wodzie?

Na co CI psychologia, jak zobaczysz mąśdrość i psychologie Jezusa?

Na co Ci budowa DNA , jak w niebie/N.J. nie będzie DNA, bo tam będziemy bez grzeszni, (cytatów nie podam... ale mam sporo, do Erwina nie przemawiją)?

Gość

Darcy, pojmujesz sprawy mało dogłębnie. Może taki styl chrześcijanina ci zapewnie wystarcza i to też jest metoda. Ja zaś czuję, że w niebie jest jeszcze wyższa wiedza i technologia, a na ludzi którzy odziedziczą tam żywot, sprawy ziemskie którymi się oni w przeszłości zajmowali, w większości pójdą na "przemiał" i będą tematem wspomnień przy kawie i pogaduszkach. Generalnie ci dawni ludzie, a w przyszłości aniołowie będą zajmować się nowymi ciekawszymi rzeczami z którymi przyjdzie się im zmierzyć. Może to być dla nich jakaś dalsza nauka i zdobywanie kolejnych fakultetów naukowych, czy zawodowych.

Jak bym ja widział np Jezusa chodzacego, po wodzie, to bym napewno sobie pogadał z nim w tej kwestii zadając konkretne pytania z fizyki. Coś by musiał odpowiedzieć, no nie? Wink

A wiedza o DNA w zarysach może mi się przydać, bo jak np zajął bym się jako anioł stylizacją wyglądu ludzi no to byłaby kontynuacja szczegółowsza co do wiedzy którą się już ma.
Albo np modernizacje świata zwierzęcego, lub konstruowanie drobnoustrojów wspomagających zdrowie człowieka.

@misiaczek
Co do orbsów, mnie to nie pasjonuje. Jak misiu coś się na tym znasz, to zakładaj sobie temat i rozwijaj. Ja planuję np rozwinąc temat stanów egzystencji aniołów. Na razie zbieram dane i prubuję to zesyntezować. No i sprawa dalszych szczegółów co do kwestii spornej w niebie. Wszystkie możliwe skojarzenia i hipotezy próbuję syntezować, bo wielką dziwnością jest właśnie to długie finalizowanie projektu nieśmiertelności człowieka.

Gość

juz wiem, Erwin, naucz sie OOBE, moze na plaszczyznie astralnej spotkasz anioła (albo demona) to z nim pogadasz, mozesz sporo sie dowiedziec, informacje z pierwszej reki bedziesz mial a nie jakies syntezy informacji z roznych niepewnych zrodel

Gość

Gość

Oj Ryba! Brak wiedzy chrześcijanina. Przecież największą głupota jest chodzić na lekcje i poddawać się nauczaniu przez bajkotwórców, czyli anielskich posługaczy Lucjana. Nie moją rolą jest siłowe wchodzenie w łączność astralną. Ja już jestem przecież podłączony do anielskiej sieci, jak każdy zresztą osobnik ludzki z prostej zasady.
Poczyniono już dawno temu inwestycje w niebie i te sprzęty sprzęgniete z Ziemią, do transmisji danych z ludzkich świadomości, działają już od lat. Poszła na to kasa w niebie już dawno temu. Po prostu poczyniono masę roboty w tej kwestii i dlatego tak łatwo nikt z korporacji tego nie odpuszcza. Ziemia jest na konkretny cel. Przypuszczam, że jest to przedszkole dla generowania aniołów o wyższej specjalizacji.

My mamy do dyspozycji bezpośrednia linię do boskiej korporacji. Możemy się prosić o rozeznanie w tym co chcemy wiedzieć i rzeczy z czasem się wyjaśnią. Przecież posiadamy najdoskonalsze urządzenie syntetyzacyjne do badań naukowych. Jest to nasz procesor mózgowy, którym obdarzył nas Bóg stwórca. Nie nawalił Hiobowi i się sprawdził jako konstrukcja dobrze zrobiona i odporna na próby zaklóceniowe wstawione przez Lucjana. Czyż nie lepiej używać swojego urzadzenia badawczego niż poddawać sie pod tylko łykanie czyichś teorii?

Gość

Gość

Malenstwo, nie poddawaj sie, tracisz tak dobra rozrywke

Erwin, ale mozesz w astralu spotkac tez aniola i on Ci wszystko moze dobrze wyjasnic
poza tym nie na sile, bo OOBE sie na sile nie da osiagnac, to jest wyzszy stan swiadomosci, nie jest to wcale gorszy sposob badania tego zagadnienia, jest to po prostu inny sposob

Gość

Gość

troche zaczerpnij wiedzy o ezoteryce, maja tam sporo teorii, ktore moga Ci sie przydac

Gość