|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:15, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Adorianu a jaki masz stosunek do objawień Maryjnych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 11:25, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
karol1604 napisał: | A tak na poważnie to mam babcie katoliczkę - porządna kobietę itd... I po niej wiem, jak ślepi w wierze potrafią być katolicy. Nic do nich nie dochodzi...
|
Przez cały wątek dobrzy ludzie przekonują człowieka, żeby im uwierzył. Cierpliwie podsuwają materiały. Jak już uwierzy przyjmą jak swego.
Jak katolik zawierzy to dowód na to jak potrafi być ślepy. Nie przyszło Wam do głowy, że świat byłby znośniejszy, gdybyśmy traktowali innych jak sami chcielibyśmy być traktowani?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:29, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wierze w to co w kosciele podają ok? Nie trzeba być Bogiem by wiedzieć że zamach nie był upozorowany,rety,to jest oczywiste,papież ledwo przeżył!!,interesuje sie też bronią palną,i powiem ci tak,zamachowiec wśród tłumu,mamy minus co do celnego strzału,czyli tak tłum który się porusza oraz cel,i zamachowiec miał w przeciągu sekundy strzelić kilka milimetrów od serca celowo bo wiedział że przeżyje?? bzdura totalna,żeby oddać taki strzał,musiałby wycelować,nie mógłby być przeciskany i popychany przez tłum,i jeśli celował obo serca to i tak nie mógł być pewien czy go nie zabije,bo po wystrzale mamy jeszcze coś takiego jak wiatr,i rodzaj broni,wiec niemożliwe jest wykonanie strzału celowego oddanego 3 mm od serca!! nawet snajperom coś takiego by nie wyszło!! a co dopiero zamachowcowi z takimi warunkami!!!
''Adorianu a jaki masz stosunek do objawień Maryjnych?. Głupoty,po co miałaby to robić? duchy sie tylko ukazują.Ludzie widzą jak posąg Maryji krwawi i oni myślą że to cud to jest dopiero dziwne xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:49, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, że w końcu stąd pójdziesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:53, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jack! Ucisz się jak masz tak głupio gadać! Ja mam teorię że to faktycznie Izyda zbawiła J.P. 2. Po to żeby potem(chyba w 2004 roku) mógł ofiarować jej cały świat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:48, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jack Ravenno forum nazywa sę Zbawienie tak? jak napisałem chce go doświadczyć poznając odp.na pytania,Jezus nie mówił ludziom idzcie sobie nie a udzielał im pomocy nie uważasz? jakie masz zastrzeżenia do sytuacji z bronią? bo jednak te czynniki wpływają na jakośc strzału? czy może tłum,stres,brak celowania,trzęsienie się dłoni nie mają znaczenia? to jesteś w błędzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:55, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Adorianu zobacz to :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:59, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
a jelsiby zamachowiec strzelal slepakami, JP2 mial przyczepiony niewielki ladunek wybuchowy i zbiorniczek ze sztuczna krwia, tak jak to robia na filmach, moznaby spokojnie odegrac scene zamachu, zabrac papierza do szpitala, a potem powiedzec, ze 3mm od serca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:34, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie hmm Ryba to ciekawe,ale tego udowodnić też sie nie da kurcze,gdybym umiał cofać se w czasie xD poszukałbym po wystrzale łuski,,no i strzał prawdziwej broni różni się od ślepaków,strzałów było 2,drugi uderzył go w palec wiec hmm,było zdjecia palca,oraz po wystrzale zostały rane dwie kobiety,wiec jednak strzał był.Co powiesz na taką teorie,przyjmijmy Papież rzeczywiście był zły i w rękach diabła mógł dużo czynić,ludzie go kochali,żeby zwiększyć tą miłośc,Diabeł szepnął zamachowcy,zabij go!,wiec papież by se nie spodziewał,śmiercią jego mógłby zyskać,ale tym że został ranny o wiele bardziej,bo miłośc sie powiększyła! ludzie płakali i modlili się,zapewne cześciej chodzili do kościoła,interesuje mnie jednak o czym papież rozmawiał z zamachowcą,że ten po wyjściu nedawno z więzienia twierdzi że jest Jezusem!!.
Osobiście,w tym papieżu jednak odczuwało se coś dobrego nie uważasz? choroby go męczyły a jednak wychodził do ludzi,ledwo co mówił,jak umarł na jego trumnie było Pismo,wiatr tak zawiał że przeleciały wszystkie kartki i się zamkneło.Obecny papież nie wzbudza ani troche mego zaufania,nie trafia do mnie jego sztuczny uśmiech,i nic nie robi tylko siedzi w tym swoim Watykanie.Wiec może Jan Paweł był zmanipulowany? zazwyczaj zawsze ktoś jest za ''kurtyną'',tak jak Hitler został wykreowany przez ludzi dażących do wojny.Może jakiś biskup,lub biskupi? wybrali go celowo bo wiedzieli jak mocno wierzy?.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:07, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jesli byl zmanipulowany to calosc sie kupy nie trzyma. reczywisty zamach to sprawa dosyc ryzykowna, a jesliby jednak trafil w serce? jesli papierz byl biskupom i innym potrzebny jako marionetka, to zamach nie ma sensu ze wzgledu na ryzyko utraty cennego pionka. JP2 mogl miec kevlar na sobie oraz jak pisalem poprzednio sztuczna krew, a zamachowiec uzyl normalnych pociskow i przypadkiem trafil jeszcze w reke, kiedy mial strzelac tylko w kamizelke
a co do "odczuwania czegos dobrego"
I nic dziwnego; sam bowiem szatan podszywa się pod anioła światłości. (2Kor 11:14)
zreszta popatrz na zachowania ludzi. bezkrytyczne, ekstatyczne uwielbienie. to nie jest dobre jesli ludzie przestaja myslec (chociaz w wiekszosci i tak nie mysla, wiec bez roznicy xD)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:20, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No w sumie,wiem że moje pytania mogą być niedorzeczne,ale przez tyle lat mi wpajano tyle rzeczy,że wiem że nic nie wiem,moi rodzice chodzą do kościoła,są dobrzy,są w taki mrazie oszukiwani ale nie zdają sobie z tego sprawy,wiec może Papież też tak miał,teraz wszędzie widze wisiorki zeszyty ze znakiem pacyfki,ci ludzie nie wiedzą że to jest krzyż Nerona,czyli mają coś złego,ale nie zdają sobie z tego sprawy.No tak moglibu utracić pionk,ale czy ludzie przestali by chodzić do koscioła? myśle że by chodzili jeszcze bardziej,uwielbienie by się powiększyło,traktowaliby go jak bohatera że umarł w słusznej sprawie.Jak myślisz czemu zamachowiec twierdzi że jest Jezusem? jest chory psychicznie? czy może papiez coś mu zasugerwał podczas wizyty,bo skoro by go nawrócił ten cżlowiek by nie wygadywał takich rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:47, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
wlasnie chodzi mi o to ze wersja z papierzem-pionkiem jest malo prawdopodbna. a nie mogl zginac, bo to by sie nie zgadzalo z objawieniem fatimskim. i w ten oto sposob umocnila sie wiara w maryje.
biblia jest wyraznie sprzeczna z KRK. myslisz ze JP2 nie znal bibli? gdyby byl rzeczywiscie tym dobrym, gleboko wierzacym, sprzeciwilby sie temu wszystkiemu mozne nawet za cene zycia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:08, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
'' i w ten oto sposob umocnila sie wiara w maryje''. No tak! kurcze to ma sens że też nie zauważyłem tego.Wczoraj zdjełem z siebie wisiorek z wizerunkiem Maryji z małym Jezusem bo po tym wszystkim co przeczytałem wydało mi sie te noszenie...głupie i sprzeczne , dzięki za wyjaśnianie mi tych rzeczy!,co do papieża,racja,hmm powinien zauważyć te sprzecznośc z Pismem jakie sie dzieją wokół,może był opętany?nie dosłownie ale w pewnych momentach mógł tracić kontrole nad tym co robi albo mówi.
A co z ''Vicarius Filii Dei'' znalazłem że znaczy to ''ten, który stoi w miejscu Chrystusa" ale naprawde to oznacza to: "Wikariusz Syna Boga",wychodzi liczba 666 jak w Pismie było napisane:
''Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć''.
Ale jest teraz problem bo oficjalny tytuł papieża to ''Vicarius Iesu Christi'' a z tego już nie wychodzi 666.
Więc może nie chodzi o człowieka ale coś z nim związanego?
''liczba to bowiem człowieka'' pieniądze? które prowadzą to zła? nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:24, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
nie, to liczba człowieka bezprawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:01, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli każdy papież jest świadomy tego kim jest i wielbi go cały świat, to nie może być to byle kto.
Dla tego mnie dziwi jak taki kardynał z komunistycznei Polski- góral został nim .
Musiał mieć jakąś wiedzę ezoteryczną , magiczną no i musiał utrzymywać kontakty z diabłem. Chyba że to nie należ do króla świata a jemu kilku podwładnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|