Cyryl
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 157 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 16:22, 09 Maj 2013 Temat postu: bitwa pod Hodowem 1694 |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawy artykuł.
Cytuje jego części:
Cytat: | Historia zna wiele przykładów bohaterskiej obrony przy dużej przewadze liczebnej wroga. Bitwa pod Hodowem jest jednak bezprecedensowym przykładem skutecznej obrony garstki żołnierzy w niemal otwartym polu, przy aż tak przytłaczającej przewadze liczebnej nacierających. Amerykanie dumni są z obrony Alamo 1836 r., tyle, że tam dysproporcja sił wynosiła ledwie kilkunastu do jednego. Mimo to, ostatecznie obrońców wyrżnięto. Grecy dumni są z Termopil 480 p.n.e. Bitwa ta stała się światowym symbolem bohaterstwa i poświęcenia. Ale dysproporcja sił wynosiła tam około 50 do 1. Również i Grecy bitwę przegrali. My jesteśmy dumnie z bitwy pod Wizną 1939 r., ale tam dysproporcja sił wynosiła 60 do 1, broniliśmy się w bunkrach, a i tak ostatecznie ją przegraliśmy. Hodów jest więc zupełnym ewenementem. |
Moim zdaniem ta bitwa jest celowo przemilczana przez mass media.
Otóż pokazała ona, że garstka chrześcijańskiego wojska pokonała wielokrotnie liczniejsze wojska muzułmanów.
Obecnie na zachodzie głosi się tezę o ekspansji i wysokim morale muzułmanów. Te tezy także głoszą papierze.
Tymczasem bitwa pod Hodowem pokazała całkowicie odmienny obraz. Nielicznego wojska chrześcijańskiego, które z powodzeniem broni się przed ponad 150 krotnie liczniejszym przeciwnikiem.
Przecież bitwa pod Hodowem pod względem atrakcyjności fabuły, nadaje się do pokazania w Hollywood. Natomiast proszę zauważyć, że nie powstał żaden film nie tylko tym wydarzeniu ale o jakimkolwiek zwycięstwu husarii. To pokazuje, że mass media starają się stworzyć obraz, słabego chrześcijaństwa i silnego islamu podczas gdy jest dokładnie odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|