|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewordwatcher
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 512 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Perth, Australia
|
Wysłany: Nie 10:26, 06 Cze 2010 Temat postu: Niezwykłe wartości witaminy C. |
|
|
Informacje celowo ukrywane przed nami.
Osobiście używam często witaminy C, czasami w dużych dozach i praktycznie nie miewam grypy czy przeziębień.
Najlepiej zassać oba artykuły na własnego kompa. Kiedyś informacje te będą mogły uratować komuś życie!
Źródło = [link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------------------------------------------------------------
Fragment:
4/ ,,Sekret witaminy C'' dr Robert F. Cathcart - fakty
Tłumaczenie z archiwum strony [link widoczny dla zalogowanych]
,,(� Wirus Ebola i z Marburga, ptasiej grypy, wirus gorączki zachodniego Nilu, polio i wszelkich ostrych chorób zakaźnych mogą być leczone albo zaleczane wielokrotnymi dawkami witaminy C
Wyniki z Marburga 3 maja 2005:
Przemysł farmaceutyczny, eksperci na temat gorączki krwotocznej = 280 drastycznych przypadków śmierci, krwawienie, plucie krwią, inne swoiste objawy szkorbutu
Badanie poziomu witaminy C we krwi = 0
Próbne badanie kuracji askorbinowej = 0
Wyniki z Marburga 18 maja 2005:
Przemysł farmaceutyczny, eksperci na temat gorączki krwotocznej = = 311 + 8 = 319 dramatycznych przypadków śmierci, krwawienie, plucie krwią, inne swoiste objawy szkorbutu
Badanie poziomu witaminy C we krwi = 0
Próbne badanie kuracji askorbinowej = 0
Większość przypadków wirusa Ebola i z Marburga, ptasiej grypy, i gorączki zachodniego Nilu jak wszystkich ostrych i zakażeń mogą być leczone lub zaleczone wielokrotnymi dawkami askorbinianu sodu (witamina C aplikowana dożylnie). Dzieje się tak, ponieważ wszystkie te choroby powodują objawy i zabijają z powodu ogromnej ilości wolnych rodników. Witamina C (akorbinian) jako silny antyoksydant oczyszcza komórki z wolnych rodników, działając poprzez dostarczanie elektronów neutralizujących duże ilości wolnych rodników powodujących te choroby.
To prawda, że staramy się nie tracić zasobów witaminy C, witaminy E i innych czynników zwalczających wolne rodniki, ale przeważnie uważamy, że małe ilości witamin zapobiegają chorobom.
Niestety najczęściej pomijanym faktem jest ten, mówiący, że niektóre z tych zwalczających wolne rodniki (zwłaszcza witamina C i E) są niszczone bardzo szybko w chorych tkankach przytłoczonych przez wolne rodniki.
Oczywistym przykładem tego mógłby być ostry gnilec ogólnoustrojowy, objawiający się gorączką krwotoczną. Okazuje się, że zręcznie ukrywa się fakt, iż nikt nie zaleca badań poziomu witaminy C we krwi u ciężko chorych pacjentów z krwotokami.
Drugi artykuł w linku - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:23, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Podobno zastrzyki z witaminy C leczą też raka.
Oczywiście, jest zdrowa, ale należy brać ją naturalnie, w postaci owoców lub warzyw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:45, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Biorę co prawda witaminy, ale często zdarza mi się zapomniec - teraz biore się za witaminę C! - w końcu jako Chrześcijanie musimy jakoś trzymac się na nogach - żeby móc działac! Ja przed wczoraj przeziębiłem się i widze jak to ogranicza do dziś...
Nie chorujmy więc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:49, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A co wlaściwie należy jeść, aby mieć dużo tej witaminy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:53, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tabletki z napisem "witamina C" możesz kupic chyba w aptece - tak to musiałbyś jeśc pełno owoców....z mojej wiedzy wynika że cytrusów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:59, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie koniecznie cytrusów.
Najwięcej witaminy C zawierają czarne porzeczki oraz ziemniaki. Ale odnośnie tych drugich to niestety w procesie gotowania witamina ta jest zabijana. Witamina C ginie w wysokiej temperaturze. Dlaczego też nie polecam kupować soków, ponieważ większość z nich jest robiona na koncentratach, a taki koncentrat zaś jest zagęszczany wyparkach gdzie jest bardzo wysoka temperatura.
Przed wyparkami mamy jeszcze ultrafiltrację, po której uzyskujemy, co prawda klarowny sok, ale to, co najlepsze zostało już oddzielone i idzie np. na parze dla zwierząt.
I nie trzeba już dodawać żadnych konserwantów sam proces produkcji koncentratu i potem soku nieźle go oczyści z naturalnych składników, które mogą się przyczynić do rozkładu, czyli zepsucia.
Jeśli piszą, że w soku są witaminy to są to prawie wyłącznie sztucznie dodane.
A jeszcze papryka czerwona też ma dużo witaminy C.
I radze jeść owoce na "pusty żołądek”, bo inaczej "zagniwają" w przewodzie pokarmowym i niewiele wtedy można skorzystać z ich pozytywnych właściwości. Dzieje się tak, ponieważ owoce szybko ulegają rozkładowi (nie licząc bananów) ok 15 -30 minut zaś inne pokarmy od 3 godzin do kilkunastu. W zależności, z czego złożony jest nasz posiłek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewordwatcher
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 512 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Perth, Australia
|
Wysłany: Pon 2:35, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W Australii jest dostępna witamina C w proszku. Jest to najlepsza witamina i najlepiej przyswajalna.
(Ajajajajajajaj!!!! Roznegliżowane panienki nam reklamują! Nie mam nad tym żadnej kontroli!!!!)
W przypadku grypy czy przeziebienia 1 łyzeczka deserowa rozpuszczalna w wodzie (około 5000 mg czyli 5 gram!) 3 razy dziennie a nawet więcej jeżeli kawał chłopa!
Po jednej łyżeczce od razu czujesz się lepiej po 5 minutach!
Witamina C w owocach jest znacznie lepsza, ale aby na raz zjeść tyle owoców, aby dostać 5 g witaminy, to... byłoby raczej niemożliwe.
Często używam sproszkowanej witaminy C i działa ona super!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:20, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Swietny temat, dodam do powyzszych postow iz przedawkowanie witaminy C JEST NIE MOZLIWE, jest jedna z niewielu witamin, ktora mozna spozywac bez ograniczen i nie powoduje hiperwitaminozy (przedawkowania witamin). Czy wiecie ze wszystkie witaminy w zrownowazonych dawkach chronia nas przed 30.000 chorob!!!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:35, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, zjeść kilogram czarnych porzeczek czy 10 kilo cytryn...
Dla zachowania zdrowej skóry i układu oddechowego polecam natomiast witaminę A, która także jest antyoksydantem. 200% dziennego zapotrzebowania jest na przykład w jednodniowym soku marchwiowo-selerowym, który od pewnego czasu piję codziennie. A do tego jest bardzo dobry! Przetestowane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:09, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze dodam coś od siebie...
W zeszłym roku (chyba w listopadzie) zachorowałem na grypę, tak mnie to rozbiło, że postanowiłem zainwestować w odbudowę układu odpornościowego mojego organizmu.
Dziennie zjadam:
- 4 kapsułki tranu (wit. A i D + kwasy Omega 3)
- 500mg naturalnej wit. C (http://www.allegro.pl/item1091630908_1091630908.html)
- 1 do 2 kapsułek oleju z czosnku
Do tej pory nie zachorowałem ANI RAZU!
Na dodatek co roku mam alergię na trawy od połowy czerwca do połowy lipca i po dodaniu jeszcze do w/w suplementów wapna z kwercetyną i cynkiem praktycznie pozbyłem się alergii! Czasami coś mnie w nosie zakręci, ale jest to olbrzymia poprawa, bo roku temu to prawie z domu nie mogłem wychodzić, a np. dziś zrobiłem 20km na rowerze .
Witaminki, witaminki i jeszcze raz witaminki!
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|