|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polskapaw
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 1:16, 23 Maj 2010 Temat postu: ewolucja- rasa i kolor skóry |
|
|
zadano mi takie pytanie - no to jak powstały rasy ludzkie?
Nie ma specjalnie dużo informacji na ten temat,skopiowałem więc ponizszy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Biblia mówi, że pierwszą kobietą była Ewa. Niektóre legendy wspominają co prawda Lilith jako żonę Adama, ale są to tradycje, które powstały późno, bo dopiero w okresie helleńskim. Nie mają one żadnego wsparcia w najstarszych księgach biblijnych. Według księgi Rodzaju Bóg stworzył Ewę tego samego dnia, co Adama, po czym dał mu ją za żonę, a zatem Ewa była pierwszą, i z tego co wiemy jedyną żoną Adama (Rdz.1:26-2. Jej imię znaczy „Matka wszystkich żyjących” (Rdz.3:20).
Co ciekawe, badania żeńskiego DNA, zwanego mitochondrialnym (mDNA), obecnego w organellach na zewnątrz jaja komórki, wskazują, że wszyscy ludzie wywodzą się od jednej kobiety.i Wiek tej tzw. „mitochondrialnej Ewy” początkowo szacowano na ponad 100 tysięcy lat, ale kiedy udało się (na przykładzie rosyjskiej rodziny carskiej) zbadać szybkość mutacji zachodzących w genach ludzkich, wówczas skorygowano ten szacunek do około 10.000 lat.ii Jest to okres zbliżony do tego, na jaki biblijna chronologia datuje pierwszych ludzi.
Bryan Stykes udokumentował w swej książce The Seven Daughters of Eve (Siedem córek Ewy), że wszyscy ludzie wywodzą się z tej samej, niewielkiej grupy ludzi.iii Koresponduje to z biblijną historią o potopie, według której wszyscy pochodzimy od ośmiu osób, które przeżyły potop. Noe i jego rodzina byli potomkami Ewy, która według Biblii „była matką wszystkich żyjących” (Rdz.3:20).
Jaki był kolor skóry pierwszych ludzi? Pismo Święte nie mówi o tym bezpośrednio, ale na podstawie imienia Adama możemy się tego domyślać, zwłaszcza że w starożytności imię mówiło coś istotnego o człowieku, który je nosił. Imię „Adam” związane jest ze słowem „ziemia” lub „glina” (hebr. adama), z której Bóg stworzył Adama (Rdz.2:7). Zawiera ono także aluzję do czerwono-brunatnego koloru ziemi (hebr. edom). Czy taki był kolor skóry Adama i Ewy? Jest on pośrednim odcieniem między dwoma ekstremami: białym i czarnym. Ziemia, z której Bóg stworzył Adama (Rdz.2:7), występuje zaś w tych samych odcieniach, co skóra ludzka, a więc od śnieżno-białego piasku, jaki można zobaczyć w parku narodowym White Sands (Nowy Meksyk), po czarnoziem - ze wszystkimi odcieniami żółtego, czerwonego i brązowego?
Skoro cała ludzkość pochodzi od Ewy, skąd wzięły się różne rasy ludzi - jeśli tak nazwiemy grupy ludzkie różniące się kolorem skóry. Ich początki sięgają najdawniejszych czasów. Z egipskich reliefów wynika, że występowały już pod koniec III tysiąclecia p.n.e. Czy rasy mogły się wyłonić wkrótce po potopie, który datuje się na ogół na to samo tysiąclecie? Mogły. Na przykład dzieci czarnoskórego i białej kobiety (lub odwrotnie) są mulatami, a ich skóra jest brązowa, natomiast dzieci mulata i mulatki mogą mieć KAŻDY kolor skóry, od ciemnego po jasny. Można to zaobserwować na Karaibach, gdzie żyją ludzie o ciemnej i jasnej karnacji, a przez to występują tam wszystkie możliwe odcienie ludzkiej skóry. Obserwacja ta wskazuje, że różnice rasowe są tylko różnorodnością wewnątrz ludzkiego gatunku, nie zaś wynikiem ewolucji odosobnionych ras ludzkich, jak utrzymywali niegdyś ewolucjoniści.
Wszyscy ludzie mają ten sam zasadniczy barwnik skóry, zwany melaniną. Jego ilość powoduje różnice w kolorze skóry. Im skóra wytwarza go więcej, tym jest ciemniejsza, a im mniej, tym jest jaśniejsza. Ludzie, choć różnią się między sobą kolorem skóry, mogą pochodzić od jednej pary ludzkiej, gdyż liczba możliwych kombinacji genów, jakie dziecko może otrzymać od rodziców wynosi aż ale 10 do potęgi 2000 (dla porównania liczbę wszystkich atomów we wszechświecie szacuje się na „zaledwie” 10 do potęgi 80).iv Tak niewyobrażalna ilość kombinacji genów świadczy o ogromnej różnorodności genetycznej, w jaką Bóg wyposażył ludzkość po to, aby każdy człowiek mógł być pewien swej niepowtarzalności.
Jak doszło do tego, że takie cechy jak kolor skóry czy kształt oczu zaczęły dominować na pewnych obszarach ziemi, co przyczyniło się do powstania tzw. ras ludzkich? Wymagało to podziału ludzkości na mniejsze grupy oraz izolacji tych grup, ale Pismo Święte mówi o takim zjawisku w sprawozdaniu o fiasku pod wieżą Babel (Rdz.11:2-4), w wyniku którego Bóg rozproszył ludzi w małych grupkach po całej ziemi: „W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta. Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi” (Rdz.11:8-9).
W sprzyjających warunkach z takich grup mogły się wyłonić rasy ludzkie w ciągu zaledwie kilku pokoleń. Na skutek barier językowych i geograficznych, a także zawierania związków małżeńskich we własnym gronie w takich grupach - pole genetyczne ulegało stałemu zawężeniu. W rezultacie cechy faworyzowane uwydatniały się, a inne szybko zanikały.
W ten sposób na przykład u Azjatów zaczęły dominować skośne oczy, u Europejczyków jasna skóra, a u Afrykańczyków ciemna. Proces ten przyśpieszyły warunki klimatyczne. Wyobraźmy sobie to na przykładzie grupy ludzi o zróżnicowanym kolorze skóry, która osiedliła się w Afryce. W tamtejszym gorącym klimacie ludzie noszą niewiele odzieży, a zatem ich skóra jest mocno nasłoneczniona, przez co otrzymuje dużo witaminy D potrzebnej, aby kości były zdrowe. Podczas, gdy osoby ciemnoskóre znoszą taki klimat łatwo, to osoby z jasną karnacją takie silne nasłonecznienie niszczy kwas foliowy, co obniża ich płodność i może powodować raka skóry. W rezultacie w tej grupie, w której początkowo ludzie mieli różne kolory skóry - z każdym pokoleniem ubywało ludzi z jasną skórą, a przybywało ciemnoskórych, aż dominującą karnacją stała się ciemna, jak u ludności afrykańskiej.
Odwrotnie było na obszarze o niskim nasłonecznieniu. W chłodniejszym klimacie ludzie szczelniej okrywają skórę, aby chronić się przed zimnem, przez co ciemnoskórzy otrzymują za mało słońca, aby wytworzyć dosyć witaminy D, co obniża u nich płodność, powoduje anemię i rachityzm (krzywicę kości). Na północnych terenach ubywało więc ciemnoskórych, a przybywało jasnoskórych, natomiast w klimacie gorącym postępował odwrotny proces, aż w ciągu kilku pokoleń faworyzowany kolor skóry stał się dominujący.
Wyjątkami były grupy, gdzie możliwość doboru była ograniczona tym, że od początku składały się one z osób o podobnym kolorze, jak w przypadku ciemnoskórych Eskimosów czy jasnoskórych plemion w Ameryce Południowej. Dowodzi to, że dobór naturalny nie tworzy nowej informacji ze względu na samą potrzebę środowiska, jak błędnie zakładali ewolucjoniści. Ilekroć pole genetyczne jest tak zawężone, że nie pozwala na potrzebne zróżnicowanie, tylekroć sam dobór naturalny nie potrafi go wytworzyć.
Prawdopodobnie europejscy neandertalczycy byli ludźmi ciemnoskórymi, a zatem mniej przystosowanymi do chłodnego europejskiego klimatu w epoce lodowcowej, która przypadła wkrótce po potopie. Cierpieli oni na wywołany brakiem odpowiedniej ilości słońca - chroniczny niedobór witaminy D, którego przejawem jest rachityzm (krzywica kości). Znalezione w Europie kości neandertalczyków wykazują niedobór witaminy D. Zgarbiona sylwetka tych ludzi była przejawem krzywicy spowodowanej niedoborem słońca, a co za tym idzie witaminy D. Neandertalczycy, zamiast małpoludami - brakującym ogniwem Darwina - okazali się przodkami plemion germańskich i skandynawskich, którzy posługiwali się mową, mieli swoje wierzenia i sztukę. Kiedy w Niemczech nad Elbą odnaleziono wykonane przez nich najstarsze podobieństwa człowieka, okazało się, że nie mają nic wspólnego z wyglądem nadawanym im w muzeach i podręcznikach przez ewolucjonistycznych uczonych.
Przekonanie, że rasy ludzkie ewoluowały osobno, doprowadziło niektórych uczonych do błędnego wniosku, że różne rasy są na różnym stopniu ewolucyjnej drabiny. Na przykład Karol Darwin uznał australijskich Aborygenów za... brakujące ogniwo między człowiekiem a małpą. Takie zapatrywania sprawiły, że Muzeum Narodowe w Australii jeszcze pod koniec XIX wieku klasyfikowało Aborygenów wśród „zwierząt australijskich”, podając przy tym instrukcję, jak poprawnie usuwać naboje z ustrzelonych Aborygenów, aby zachować ich skórę i czaszki dla „nauki”.v
Kiedy pojawiły się prawa zakazujące zabijania Aborygenów, dyrektor wspomnianego muzeum, Edward Ramsay, żalił się, jak wiele „nauka” traci przez to czaszek, skór i kości. Innym razem, kiedy Ramsay zamówił czaszki czarnoskórych z plemienia Bungee w Tasmanii, skąd pracujący dla niego naukowiec przesłał je z informacją, że należą do ostatnich przedstawicieli tego plemienia, których właśnie ustrzelił.vi Przynajmniej 10,000 zabitych Aborygenów znalazło się w samych brytyjskich muzeach, gdzie służyli jako „brakujące ogniwo” - poszukiwane przez całe pokolenia ewolucjonistycznych badaczy, a jednak wciąż... brakujące.
Nie ma przesady w stwierdzeniu znanego ewolucjonisty S. J. Goulda, że uprzedzenia rasowe „ogromnie przybrały na sile za sprawą teorii ewolucji”.vii Samo założenie, że rasy ludzkie są rezultatem różnego stopnia rozwoju, zaowocowało licznymi krzywdami i uprzedzeniami, a okazało się fałszywe, gdyż biologicznie wszyscy ludzie są członkami jednej rasy. Badania genetyczne wykazały, że różnice między dowolnymi ludźmi na świecie sięgają zaledwie 0.2%!viii A różnice związane z tzw. rasowymi cechami, jak kolor skóry czy kształt oczu wynoszą tylko 0.012%.
Podział na rasy jest podziałem socjologicznym, a nie biologicznym. Z biologicznego punktu widzenia wszyscy należymy do jednej rasy, dlatego wszyscy ludzie na świecie mogą się między sobą krzyżować i mieć płodne potomstwo. Genetyka wskazuje, że wywodzimy się z niewielkiej grupy ludzi, co harmonizuje z biblijną relacją o potopie, który przetrwało osiem osób. Badania żeńskiego (mitochondrialnego) DNA dowodzą, że pochodzimy od jednej kobiety.ix Pismo Święte naucza tego od dawna, mówiąc, że Ewa „była matką wszystkich żyjących” (Rdz.3:20).
Badania DNA wydają się potwierdzać to, o czym Biblia mówi od dawna, a mianowicie, że wszyscy ludzie, bez względu na kolor skóry, zaliczają się do jednej rasy wywodzącej się od stworzonej przez Boga pierwszej pary, Adama i Ewy: „On to również z jednego człowieka powołał do istnienia cały rodzaj ludzki, dając mu do zamieszkania całą powierzchnię ziemi z wyznaczeniem czasu i granic owego przebywania na ziemi, a wszystko po to, aby Go ciągle szukali i usiłowali wejść z Nim w bezpośredni kontakt” (Dz.17:26-27).
Przypisy:
[1]. Patricia Kahn, Ann Gibbons, „DNA From an Extinct Human, Science, t. 277 (1977): s. 177.
[1]. Ann Gibbons, „Calibrating the Mitochondrial Clock”, Science, t. 279 (1998): 28-29.
[1]. Bryan Sykes, The Seven Daughters of Eve, New York: W. W. Norton, 2001.
[1]. Francisco Ayala, „The Mechanisms of Evolution”, Scientific American, 239, 3, wrzesień (1978): 48.
[1]. Ken Ham, Carl Wieland, Don Batten, One Blood: The Biblical Answer to Racism, Master Books: Green Forest, Arizona, 2002, s. 120-121.
[1]. Stephen Jay Gould, Ontogeny and Phylogeny, Cambridge, Massachusetts: Belknap-Harvard Press, 1977, s. 128.
[1]. J. C. Gutin, „End of the Rainbow”, Discover, listopad (1994): 72-73.
[1]. Patricia Kahn, Ann Gibbons, „DNA From an Extinct Human, Science, t. 277 (1977): s. 177.
[link widoczny dla zalogowanych] (apalla wto, 29 maj 2007, 19:44:16)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:20, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydawalo ze po kontakcie seksualnym z demonami ludzie przybrali inny odcien skory
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:28, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ellen G White fałszywa prorokini twierdziła że inne rasy niż biała to wynik seksu ze zwierzętami!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:09, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
"Wszyscy ludzie mają ten sam zasadniczy barwnik skóry, zwany melaniną. Jego ilość powoduje różnice w kolorze skóry. Im skóra wytwarza go więcej, tym jest ciemniejsza, a im mniej, tym jest jaśniejsza. Ludzie, choć różnią się między sobą kolorem skóry, mogą pochodzić od jednej pary ludzkiej, gdyż liczba możliwych kombinacji genów, jakie dziecko może otrzymać od rodziców wynosi aż ale 10 do potęgi 2000"
Ten cytat zawiera moim zdaniem sedno problemu i odpowiedź na pytanie.
Zresztą - łatwe to było do zbadania. Cała reszta to wyniki przystosowania
do określonych warunków - mikroewolucja jak kto woli...
Stwórca uczynił świat różnorodnym i chwała mu za to.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:24, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja z kolei czytalem, ze rase czarna zawdzieczamy Kainowi. za zabojstwo Abla Bog naznaczyl Kaina znamieniem ktore pozniej objelo cale cialo... jakos tak to szlo. niestety, nie jestem w stanie podac linka, strona zostala usunieta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:22, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli królestwo boże to nie sprawa tego co się je i pije... to chyba nie jest to również kwestia koloru skóry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:28, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
oczywiscie ze nie, w Królestwie Bożym wszyscy beda inaczej wygladali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:49, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
cytuję z polskapaw: "Badania DNA wydają się potwierdzać to, o czym Biblia mówi od dawna"
dlaczego wierzący w biblię czasem podpierają się badaniami naukowymi?
albo jest wiara albo jej brak
wiara nie powinna mieć protez w postaci badań naukowych, gdyż dziś się podeprzesz na nauce, a jutro nauka zapędzi Cię w kozi róg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:25, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
@ mały
Zachowujesz się dosyć dziwacznie. Masz jakiś problem z nauką bądź wiarą ?
O co Ci chodzi ? Bo że masz jakiś cel to widać z Twoich publikacji.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:38, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
do Jack Ravenno
- dziwnie się zachowuję, czy nie zgodnie z Twoimi oczekiwaniami?
- nie łudzę się, że nauka odpowie na problemy świata ani tym bardziej wiara
- proszę nie doszukiwać się się jakiegoś ukrytego celu w tym co piszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:06, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za artykul. CZytał ktos moze o 13 zagubionych pokoleniach Israela ;D Ze niby w polsce sie znalazly ;P
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:07, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci przypadkiem o Ap roz. 7, wer. 1 - 8?
Jak tak to porównaj sobie : Rzymian roz. 2 wer. 25 - 30
oraz roz. 9 wer. 6 - 8.
I przychylam się do pytania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:42, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Problem u Was jest taki, że próbujecie czytać Biblie dosłownie. Z samej Ewy i Adama nie mogło tyle ras ewoluować. Po za tym ewolucja to kłamstwo. Jeśli mieli syna Abla i Kaina. Po czym Kain zabił Abla , to z rasy ludzkiej został tylko Kain. To w takim razie z kim miał dziecko??? Już na samym początku Biblii widać że nie można jej dosłownie brać. Adam i Ewa mają bardzie podłoże symboliczne , stanowili taką matrycę człowieka, na której wzorować się będą inne rozumne i ludzkie istoty. Samo pojawienie się wielu ras na Ziemi można wytłumaczyć np. przylotem z kosmosu przedstawicieli innych ras i zasiedlaniu części kontynentów np. po wielkich kataklizmach na Ziemi czy upadkach cywilizacji. Istnieją dowody archeologiczne jak odciski stóp czy nawet butów , które mają kilka milionów lat. Na Ziemi wiele się już działo , a sama Ziemie nie może mieć kilku czy kilkunastu tysięcy lat
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:42, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polskapaw
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 19:24, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
do aras:
twój problem jest taki, że biblia to dla ciebie poezja.
masz większy problem niż my
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez polskapaw dnia Nie 19:25, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|