|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:23, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W tym wątku są dwie różne daty potopu: 2758 p.n.e. i 2349 p.n.e. Za którą się opowiadasz Łukaszu? A może jest jeszcze inna? Czy to, ze ktoś błędnie zinterpretował księgę Biblii ma oznaczać, ze księga jest fałszywa? Bo w Twojej logice stawianie pod znakiem zapytania wyliczeń oznacza stawianie pod znakiem zapytania samej księgi.
Dziwaczna logika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:34, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:48, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:43, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
lukasz, znowu brakuje Ci spojrzenia z wielu perspektyw. to ze Ty nie jestes w stanie oddzielic nauke i wiare to nie znaczy ze sie nie da. moze podam to lopatologicznie - jesli zabierasz sie za cos od strony naukowej, zapomnij ze kiedykolwiek w cokolwiek wierzyles, przeanalizuj temat uzywajac tylko logiki, wyciagnij wnioski, a potem ewentualnie sprawdz jak wnioski maja sie do wiary. jelsli udowadniasz naukowo biblie, to wiesz tylko, ze biblia jest, wiesz co jest w niej zapisane, ale nie zakladaj ze jest prawdziwa, bo wychodzi z tego "dowod poprze zalozenie tezy" czyli bledne kolo. analizujac biblie naukowo wiesz o niej a nie w nia wierzysz. jesli bedziesz wierzyl podczas analizy naukowej nigdy nie dostrzezesz sprzecznosci ktore moga istniec, a jesli takie istnieja moze to oznaczac ze czegos nie wiesz, czegos nie rozumiesz, albo Twoja interpretacja biblii zawiera biblii zawiera bledy. pamietaj ze ewolucjonisci tez wierza w ewolucje, to dokladnie takie samo myslenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:53, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:48, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:16, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem z tobą bracie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:23, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lukasz.
Chcialbym zwrocic tobie uwage ze NIKT z nas nie promuje EWOLUCJI.
Tu chodzi o metody sprawdzania.
Odesle cie do orbsow.
Pest we wszystkim widzial orby.
Ja po sumiennym, naukowym dochodzeniu znalazlem stare zdjecia ze stolarnii gdzie wiem ze pyl byl gesty. Znalazlo sie tez mnostwo orbow. Moglbym wtedy powiedziec ze wszystkie orby to pyl. Ale tak nie zrobilem. To nie logiczne. To tak jak bycie sedzia, nie mozna za szybko wyciagac wnioskow.
Lukasz tu chodzi o to czy 2+2=4. Tylko o to. A nie czy nam sie to podoba czy nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:26, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 0:08, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:43, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lukasz.
Ja tez sie zgadzam.
Bardzo dobre argumenty dorzuciles.
Dla mnie najwiekszym faktem przemawiajacym przeciw ewolucji jest to:
Nie udalo sie nikomu skrzyzowac dwa osobne gatunki roslin lub zwierzat.
Nie uwazasz , ze gdyby ci szalency mogli skrzyzowac wieloryba z krowa to juz by to zrobili? Nie moga. Prawa Boze na to nie zezwalaja. DNA jest tak skonstruowane ze manipulacja przy nim w celu zmiany miedzygatunkowej konczy sie umieraniem DNA. Taki zawor bezpieczenstwa. Krzyzowanie ras w jednym gatunku jest ok. Np. psy. Sa tysiace ras ale kazdy z nich to dalej pies.
Ja uznaje kreacjonizm. Tutaj jest miesce gdzie mozemy sie wspierac i wymieniac poglady w celu zwalczania ewolucjonizmu.
Ale jak przy kazdym dobrym sledztwie argumenty musza byc logiczne, werifikowalne i stale. Jezeli zaczniemy walic sloganami to wygladamy gorzej od ewolucjonistow. Uzbrojmy sie w dobre, mocne, niepodwarzalne fakty.
Z Bogiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:11, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gdybym lepszym człowiekiem niż jestem, zmilczałbym. Ale nie jestem. Dlatego skomentuję.
Boję się takich ludzi jak Łukasz. Z jednej strony przyznających, że Można wierzyć w jedno lub drugie, dowodów naprawdę nigdzie nie znajdziecie, a drugiej nie mających nawet śladowych ilości szacunku dla odmiennych postaw. Czyli można wierzyć w jedno i drugie pod warunkiem, że to jest to w co ja wierzę. Jesteś naukowcem i masz inne zdanie? Nawet nie przysługuje ci nazwa naukowiec! Posługujesz się jedynie kłamstwem! Skąd wiem, skoro dowodów nigdzie nie znajdziecie? Bo masz zdanie inne od mojego. A to zbrodnia największa.
Nie jestem przeciw Tobie, ale z Tobą tym bardziej. Za mało we mnie pogardy i nienawiści do ludzi.
I mam nadzieję, że na tym forum mi nie przybędzie.
PS.
Masz dar heroicznej obrony kreacjonizmu, którego tu nikt nie atakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:10, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lukasz
My tu właśnie szukamy dowodów na kreacjonizm i na pewno nie popieramy ewolucji .
Problem jest taki że w Biblii nie pisze dokładnie ile lat temu powstała Ziemia i dlatego chcemy się to dowiedzieć .
ale nie można od razu zakładać że Ziemia ma tyle i tyle lat , bo w Biblii jest za mało danych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 13:48, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj postanowiłem wrócić do wykładów dr Hovinda na youtube. Niestety znowu mi nie szło… Najpierw trafiłem na filmy Dlaczego ludzie śmieją się z kreacjonistów. Obrzydliwa manipulacja. Doktorowi Hovindowi też się dostało, nawet tytułu naukowego nie potrafią prześmiewcy uszanować, a przecież … Zaraz, a jak właściwie wyglądała edukacja Hovinda, człowieka, który przecież często powołuje się na swoje piętnastoletnie doświadczenie nauczyciela? Mnie wprawdzie bardziej przekonuje ktoś, kto przez lata był uczniem/studentem niż belfrem, ale co tam ja i moje zdanie. Sprawdzam edukację doktora. W 1971 skończył East Peoria Community High School. Wow! W wieku 18 lat! A ja w wieku 18 lat nawet nie miałem matury. Gdzież mi do niego… Na usprawiedliwienie powiem, że potem tę maturę zrobiłem i nawet studia się udało. A co P. Hovind? Ups, P. Doktor Hovind, oczywiście. Też kontynuował edukację i już w dwa lata zdobył tytuł Bachelor (to coś jak polski licencjat) of Religious Education. Nie znam angielskiego więc nie pokuszę się o przetłumaczenie znaczenia słów Religious Education, ale z pewnością chodzi tu o pozbawioną religijnych uprzedzeń dogłębną wiedzę z dziedziny fizyki, chemii, biologii etc. Pan doktor zrobił jeszcze korespondencyjnie (!) dwa doktoraty, tym razem w dziedzinie Christian ( znaczenie patrz wyżej) Education. Złośliwi wypominają mu też, że szkoły (poza pierwszą wspomnianą) należą do szkół bez akredytacji. Nie jestem zwolennikiem tłumaczenia spiskami wszystkiego, ale w przypadku Hovinda dochodzę do dziwnego wniosku, że być może ONI (no chyba wiecie kto?) wystawili tego pana, żeby ośmieszyć tych, którzy ośmielają się myśleć, a nawet to głosić, że świat ma swojego boskiego Stwórcę. Jak impreza zaczęła się zamieniać dobrze funkcjonujący business, a na dodatek groziło to, ze inni kreacjoniści skutecznie się od „doktora” odetną, trzeba były wdrożyć plan B. - doktor do wiezienia, a poglądy do sieci, ale już z etykietką głoszonych przez męczennika.
Uff! Zmęczyły mnie te rozważania, ale nie przeszła ochota ma studiowanie materiałów przeciwników ewolucji. I też z sieci je chciałem pozyskać, ale już nie z tendencyjnego jewtoube, a z witryny zbawienie.com. A tam, poza odsyłaczami do jewtoube znalazłem też coś innego. Z rekomendacją thewordwatcher’a: Książkę niejakiego Haruna Yahya - Fałszerstwa Ewolucji, o którym mówi autor witryny: Harun jest Muzułmaninem ale książka jego, pomimo kilku wersetów z Koranu jest niezwykle cennym artefaktem do obalania owej skierowanej przeciwko Stwórcy teorii.Bezpośredni link do książki na necie. Link zadziałał, a książka (ładnie wydana, z ilustracjami) jest po polsku. I raczej trudno zarzucić autorowi, że świadomie zabiera głos w dyskusji zachodnich chrześcijan. Czyta się dobrze, znalazłem nawet cytat, który świetnie obrazuje, dlaczego kiedyś, ze względów czysto racjonalistycznych, a nie religijnych, odrzuciłem teorię ewolucji. Cytat ten brzmi:
Główny problem przeszkadzający w potwierdzeniu teorii polega na tym, że z badań nad materiałem geologicznym wynika prawda wręcz przeciwna zawartemu w niej twierdzeniu. Wśród skamieniałości nigdy nie natrafiono na formę, która mogłaby być uznana za przejściową. Zamiast tego obserwuje się nagłe i nieregularne pojawianie się i zanikanie różnych gatunków. Kreacjoniści uważają powyższe za dowód na potwierdzenie ich teorii o stworzeniu świata przez Boga.
I jeszcze jeden, też taki bardzo „mój’:
Nie jest to jednak koniec ewolucjonistycznego scenariusza. Pozostaje jeszcze sprawić, aby stworzenia zaczęły latać. Jako że ewolucjoniści wierzyli, iż ptaki powstały w wyniku rozwoju ewolucyjnego, twierdzili, że wywodzą się one od gadów. Niestety, nie potrafią oni wytłumaczyć, w jaki sposób gady przyswoiły sobie specyficzne ptasie mechanizmy, które będą im potrzebne podczas latania. Nie da się tego wyjaśnić jako wyniku przemian ewolucyjnych. Największą przeszkodą w uzyskaniu wytłumaczenia są skrzydła, które stanowią najbardziej charakterystyczną cechę ptaków. Jeden z tureckich ewolucjonistów pisze: „Cechą wspólną oczu i skrzydeł jest to, iż mogą one wykonywać swoje funkcje tylko wtedy, kiedy są w pełni rozwinięte. Innymi słowy, nie da się widzieć zepsutym okiem i latać z zepsutymi skrzydłami. Tajemnica powstania tego typu organów pozostaje na razie zagadką natury.”
To tyle cytatów na temat ewolucji. Wątek jest przecież o wieku ziemi. Czytamy u Haruna:
(...)Nie ma różnic pomiędzy liczącą 50 milionów lat skamieniałością nietoperza a jego współczesnym przedstawicielem.
(...)Jedynym punktem wspólnym tych modeli jest żyjący w epoce eocenu, czyli jakieś 55 milionów lat temu, eohippus (Hyracotherium), stwór podobny do psa i uważany za praprzodka konia. Niestety, jak się później okazało, jest to spotykany i dziś na kontynencie afrykańskim hyrax.
(...)Najistotniejszym, a zarazem najciekawszym faktem podważającym same podstawy wyimaginowanego drzewa rodowego człowieka stworzonego przez ewolucjonistów jest to, że historia człowieka współczesnego musi być o wiele dłuższa niż się wcześniej wydawało. Dane paleoantropologiczne dowodzą istnienia przedstawicieli gatunku Homo sapiens już milion lat temu. Ich wygląd nie różnił się niczym od naszego.
I tu moja refleksja. Jeżeli odsyłamy do jakiegoś źródła, bo potwierdza nasze przekonania, mówmy o tym. Nie ma przecież nic złego, że ktoś podziela nasze poglądy. Ale jeśli przedstawiamy dzieło, które pomimo kilku wersetów z Koranu jest niezwykle cennym artefaktem do obalania owej skierowanej przeciwko Stwórcy teorii, to tak jakbyśmy przyznawali, że w całości (oprócz kilku wersetów) jest godna polecenia. A jeżeli twierdzenia jakiegokolwiek pana naukowca są w części fałszywe, to dowodzi (w moim mniemaniu), że nie można ufać i całej reszcie.
I tak po paru godzinach surfowania po sieci pozostałem ze swoimi, niezmienionymi, przekonaniami i na teamt wieku Ziemi i na temat ewolucji. A nawet na temat Pana Doktora Howinda, bo od początku mi się jakoś nie podobał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yotam Poco dnia Czw 14:09, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:06, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
troche danych na tematy kreacjonizmu mozesz znalezc tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
w szczegolnosci [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 14:19, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę nie ten język, ale spróbuję.
Dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yotam Poco
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:43, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
My tu dyskutujemy o kilku tysiącach lat, a tymczasem naukowcy zmienili wiek naszej planety o 70 milionów lat. Tak więc obecnie różnica między twierdzeniami kreacjonistów a naukowców zmalała do zaledwie 4 miliardów 537 milionów lat. To niby dużo, ale trudno nie zauważyć, że sprawy idą w dobrą stronę, aż do pełnego zbliżenia stanowisk.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewordwatcher
Administrator
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 512 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Perth, Australia
|
Wysłany: Pon 18:46, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Yotam Poco Dokładnie!
Cytat: | … Zaraz, a jak właściwie wyglądała edukacja Hovinda, człowieka, który przecież często powołuje się na swoje piętnastoletnie doświadczenie nauczyciela? Mnie wprawdzie bardziej przekonuje ktoś, kto przez lata był uczniem/studentem niż belfrem, ale co tam ja i moje zdanie. Sprawdzam edukację doktora. W 1971 skończył East Peoria Community High School. Wow! W wieku 18 lat! A ja w wieku 18 lat nawet nie miałem matury. |
Z historii wiadomo, że najzdolniejszymi ludźmi są ci, którzy nie posiadają żadnego formalnego i kierunkowego wykształcenia.
Najlepszymi muzykami są ci, którzy nie znają nut!
Najgenialniejszym Kreacjonistą jest... Kent Hovind.
Jeżeli się mylę i Kent nie jest wybitnym fachowcem - poproszę o osobisty komentarz oraz sporządzoną listę jego pomyłek i dowodów braku wiedzy.
Jeżeli nikt nie jest na tyle mocny, aby samemu to wskazać - poproszę o konkretne linki wskazujące rażące błędy Hovinda, które zdyskredytują go jako wybitnego fachowca.
Moja opinia - dla tych, których interesuje - Hovind jest najwybitniejszym fachowcem w dziedzinie TEORII Ewolucji i nikt z współczesnych naukowców nie jest godzien zawiązywania Howindowi sznurowadeł.
Jedynie konkretne dowody na religię zwaną Ewolucją mogą zmienić tak moje zdanie, jak zdanie wielu chrześcijan, którzy doceniają geniusz Hovinda.
Władze świeckie także doceniają geniusz Hovinda wsadzając go do więzienia za RZEKOME nie płacenie podatków.
Jako przywódca religijny Hovind był zwolniony od płacenia jakichkolwiek podatków, podobnie jak zwolniony od podatków jest WATYKAN!
Jakoś papci nikt do więzienia nie wsadza za nie płacenie podatków od zysków KRK.
Mamy dowody na Ewolucję? Ośmieszyły by Hovinda, do a ja pewnie pozostawiłbym Biblię i zaczął studiować 'Prawdę' o Ewolucj oraz skłądałbym ukłony... Annuaki.!!!
No więc? Raźno! Przedstawiać dowody, a dostaniecie nagrodę Nobla za uwolnienie świata naukowego, który znalazł się powodu Hovinda w wyjątkowo paskudnej sytuacji.
Hovind zrobił z nich zupełnych idiotów.
Uppsss... przepraszam! Oni sami z siebie zrobili idiotów. Dla anglojęzycznych - proszę o obejrzenie tego filmu.
http://www.youtube.com/watch?v=GBwXFBBXcS0
Będę miał chwilę czasu, przetłumaczę ten film na polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|