www.zbawieniecom.fora.pl

thewordwatcher

Nie wszystkie proroctwa będą całkowicie zrozumiane przed ich wypełnieniem!

Słowo Boże nieustannie nas ostrzega, że przybycie Pana będzie dla wielu niespodzianką!

Ktokolwiek twierdzi, że wszystko rozumie, zna doskonale wszystkie aspekty proroctw i potrafi przewidzieć dokładnie bieg wydarzeń jest kłamcą i zaprzecza tym samym Słowu Bożemu.

Niestety nikt tego nie wie, ponieważ taka jest wola Boża. Plan wieków jest przed nami nadal ukryty, pomimo, że wzrosło poznanie. Poznanie wzrosło do poziomu, który jest dla nas praktyczny oraz stanowi stopniowe przygotowanie do finałowego rozwiązania wojny pomiędzy dobrem a złem, czyli wojny pomiędzy Bogiem a Szatanem.

Bóg wyjawia nam jedynie te rzeczy, które mogą nam pomóc ale celowo ukrywa przed nami detale swego planu zwycięstwa nad Szatanem.

Szczególnym przypadkiem potwierdzającym owo twierdzenie jest przeświadczenie apostoła Pawła jak i innych wiernych uczni Chrystusa o niezwykle bliskim Królestwie Bożym.

Wszyscy apostołowie spodziewali się powrotu Ja-szua za ich życia a Paweł napisał, że...

Gość

Bardzo mnie niepokoi fakt, tych "cudów". Skąd będziemy wiedzieć czy dane zjawisko pochodzi od Boga, czy to sprawka Lucyfera? Widzimy jakieś niewytłumaczalne zjawisko na niebie (czy też gdzie indziej) i skąd mamy wiedzieć czy to pochodzi od Boga, czy też nie? Jak to rozpoznać? Jak się zachować? Generalnie co robić, żeby nie dać się omamić Lucyferowi (jeśli to będzie jego sprawka), albo nie przeciwstawiać się Bogu, jeśli to będzie pochodziło od Niego.

thewordwatcher

Obserwator

Gość

Ostatnio siedziałam na balkonie i patrzyłam w gwieździste niebo. I wyobraziłam sobie, że te wszystkie świecące punkciki nagle zmieniają swoje miejsce, jedne się przybliżają, inne spadają.. I przejął mnie taki strach, myślałam, że odchodzę od zmysłów, ponieważ było to uczucie nie do zniesienia i zjawisko nie na ludzką wyobraźnię. I dopiero w modlitwie znalazłam ukojenie, wtedy zrozumiałam, co to jest Potęga i Moc Boga.

Gość

Prorok się znalazł thewordwatcher.
Czasy końca to powstanie naród przeciwko narodowi, królestwo przeciwko królestwu,
głód trzęsienia ziemi.
To pierwsza sprawa. Druga dzień Pański przyjdzie jak złodziej. Całkowicie niespodziewanie.
thewordwatcher wie lepiej i wmawia iż dzień przyjdzie poprzedzony wydarzeniami o których wypisuje.
Nie ma świętych, thewordwatcher nim nie jest.
Mojżesz grzeszył, Salomon szkoda gadać, a Król David wysłał Uriasza na śmierć po tym jak przespał się z jego żoną gdy ta powiedziała że jest z nim w ciąży.

To co pisze thewordwatcher to rzeczy które przetwarza jego mózg. Nie jest natchniony przez Boga. To jego myśli prywatne i powinien bardzo często to podkreślać.

Gość

Gość

Jeśli chodzi o znaki na niebie to nawet czerwony księżyc będzie można wytłumaczyć, choćby tym że wiele na to wskazuje że jest sztuczny twór (baza?). Idąc dalej można nim przykryć słońce i stworzyć zaćmienie Smile

Jeśli chodzi o spadające gwiazdy to może oznaczać że Ziemia będzie się obracać chaotycznie. A ich brak tym:
Księga rodzaju:
7. Uczynił wiec Bóg sklepienie, i oddzielił
wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem;
i tak sie stało.
15. Niech beda swiatłami na sklepieniu
niebios, aby swiecic nad ziemia! I tak sie
stało.
16. I uczynił Bóg dwa wielkie swiatła:
wieksze swiatło, aby rzadziło dniem, i
mniejsze swiatło, aby rzadziło noca, oraz
gwiazdy.
17. I umiescił je Bóg na sklepieniu niebios,
aby swieciły nad ziemia.
18. I rzadziły dniem i noca oraz aby oddzielały
swiatłosc od ciemnosci. I widział
Bóg, ze to było dobre.
Jeśli czytać mamy Biblie z umysłem i naiwnością dziecka to wychodzi na to że nie ma czegoś takiego jak przestrzeń kosmiczna i wszechświat czy galaktyki, a jedynie jakaś płachta narzucona na Ziemi z przypiętymi do niej lampkami.
Przyznam że sam kiedyś, kiedy spoglądałem w niebo doznałem takiego dziwnego uczucia jakby niebo nie było realne.
Po części tłumaczyło by to zdjęcia NASA bez gwiazd. Choć na niektórych rzeczywiście te gwiazdy są.

Gość

Co w tym złego jeżeli piszę że to mózg Pana Henryka interpretuje ?
Ludzie nawet z samym Bogiem się spierali nie wierzyli a Bóg nie potępiał.
Ja nikomu nie ubliżam i jeszcze raz powtarzam to są myśli Pana Henryka.
A myśli idą z mózgu nie z płuc.

Ja mam chory mózg jak każdy człowiek i mam nadzieję iż Bóg się zmiłuje nademną

Gość

Wybacz Robert źle cię zrozumiałem, tak oczywiście że to mózg Henryka,
ale przyznajmy że Ja-szua może nam dac zrozumienie i poznanie - nie w sensie proroctw i zjawisk nadprzyrodzonych ale w sensie zrozumienia Słowa Bożego.
Sam tak nieraz miałem i uważam że wiele prawdy ukazał mi Ja-szua nakierowując mnie na nią.

Gość

Dzięki. Mówię co myślę i piszę co myślę.
Rozumiem że ton wypowiedzi na forum to nie to samo co rozmowa z członkami sekt.
Bo ci z sekt czy kościołów jak podaje się coś w wątpliwość to od razu potępiają
i sugerują iż jestem diabłem i wrogiem ludu. Tak właściwie postępują z każdym.
Dziękuję pierwszy raz spotkałem się ze zrozumieniem i nikt się na mnie nie gniewa.
Nie ma co się kłócić. Chociaż apostołowie też się kłócili i to o co kto z nich miałby być najwiekszy !
To i na forum Biblijnym mogłaby być wojna na słowa, ale nie musi być.
Pan Jezus mówił im, o głupi jak długo będę was znosił ?
To trochę mamy i chumoru wszyscy jesteśmy ludźmi.

Gość

thewordwatcher

Krytyki oraz odmiennej opinii się nie boję! Nie zakładałem forum, aby zorganizować dla siebie kółka wzajemnej adoracji i klakierów mego osobistego wsparcia.

To nie jest forum spalania kadzidła ku mojej osobie! Very Happy

Jeżeli ktoś ma mi cokolwiek do zarzucenia, ma prawo owe zarzuty przedstawić (mam na myśli błędy doktrynowe) i nie mam zamiaru usuwać takich użytkowników, którzy widzą pewne rzeczy inaczej czy w pewnych kwestiach się ze mną nie zgadzają.

Nie zakładam także nowej religii czy zboru. Ot tak gawędzimy sobie na tematy Biblii i wymieniamy doświadczenia.

Jeżeli ktoś zacznie głosić jakąś konkretną religię czy kroczyć w kierunku wielbienia Szatana/Lucyfera, w takim przypadku... "złe towarzystwo psuje dobre obyczaje."

Gość

Jeżeli ktoś zacznie głosić jakąś konkretną religię czy kroczyć w kierunku wielbienia Szatana/Lucyfera, w takim przypadku... "złe towarzystwo psuje dobre obyczaje."

Jak bym słyszał Świadków Jehowy. Albo księdza.
Z jednej strony mówią iż można mówić a za chwilę sugerują iż głosi się naukę szatana i posługują się wersetami by ugryźć człowieka.

Ja nie mam zamiaru aktywnie uczestniczyć na forum ani naprawiać ludzkie mózgi.
Pan Bóg zna każdego człowieka i poradzi sobie z oceną i z wyborem.

Gość

Jeszcze jedno. thewordwatcher pisze że jeszcze nie ma masowego odstępstwa
Coś podobnego ! No tak, wszyscy wiemy iż znaczna większość ludzi na świecie czyni dobrze. Kościół Rzymskokatolicki inne Kościoły ,Islam, Judaizm, wierzenia afrykańskie Dalekiego Wschodu itd ich nauki i uczynki wyznawców są w poważnej mniejszości w porównaniu do prawdziwego wielbienia Prawdziwego Boga.
A więc masowego odstępstwa nie ma.
Zrozumiałem, bo ja myślałem iż masowe odstępstwo istnieje już od dawna i to od bardzo dawna.

Gość

@ Robert

Nie przyszedłem tu by czytać o bredniach newage, bzdurach ekumenicznych czy religiach "oświeconych". W istocie chciałbym poruszać się tylko i wyłącznie w ramach Pisma Świętego. Jeżeli chciałbym - poszedłbym na fora w stylu FZN albo prawda2.
Jeżeli będę mówił od siebie, wymyślał i knuł przeciwko Słowu - każdy może mi to powiedzieć, przytoczyć cytat ew. zbanować bo nie o to chodzi aby rozpraszać lecz by zbierać...

-x-x-x-

Jest masowe odstępstwo. Więszość ludności świata to wyznawcy tak cudacznych bóstw i idei, że odechciewa się z tym żyć. Ale trzeba bo jest nadzieja.

pzdr