|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:57, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ale to nie jest dział o chwaleniu się swoimi osiągnięciami!
Pamiętajcie:
Przed wysłaniem każdego posta zadajcie sobie pytanie:
Czyjej chwały szukam? swojej? czy Boga?
czyjej wy chwały szukaliście w dwóch ostatnich postach?
Boga?
nie
wy się przechwalaliście że spaliliście jakieś głupie kartki które można potargać i wrzucić do śmietnika.
przypominam że temat nazywa się:
"Czy tradycyjny Kościół Katolicki uprawia Magię?"
a nie "Ile karteczek spalił karol i łukasz? - za zwęglenie obiektu 10 punktów!"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 9:58, 01 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:34, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się, że kiedyś jak byłem ministrantem, kiedy stałem przed ołtarzem, kiwałem się trochę tzn. z palców u nóg na pięty i spowrotem . Coś przeze mnie przeleciało. Tak - przeleciało. Poczułem dreszcze na całym ciele ze skupieniem w klatce piersiowej, przy czym odrzuciło mnie dość gwałtownie do tyłu. Tak, że trochę silniej i leżał bym płasko na podłodze.
Ostatnio przeżycie w kościele nie było przyjemne. To było w okresie, kiedy pierwszy raz dość mocno zacząłem wgłębiać się w Pismo, bezgranicznie zaufałem Panu, przy czym wierzyłem w słuszność KK. Modliłem się różańcem i te inne... teraz wiem. W końcu postanowiłem wybrać się na niedzielną mszę, czego wcześniej nie robiłem. Szczęśliwy, że zaczynam "wypełniać wiarę" i zacznę naprawdę być miły Bogu. Wchodzę na mszę, a co się okazało? Nie wiem z jakiego powodu czułem się tam strasznie, jak jakiś intruz, okropnie O_O, choć bez widocznego powodu. Tylko dlaczego? Wtedy zinterpretowałem to tak, że jestem niegodny tej wiary, że nie zasługuje na to żeby w tym uczestniczyć i wtedy pojawiło się wiele wątpliwości we wszystkim, to było dość trudne i dla mnie niezrozumiałe z myślą "przecież chciałem dobrze". Myślałem już sobie nawet w żartach, że jestem opętany. Dziwne to wszystko, choć na tyle silne, że z chęcią w kościele się nie pojawię. Najgorsze jest to, że nie mam pewności na to, że KRK jest takim złem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:38, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:14, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pewność musisz uzyskać od Ducha Bożego i proś go aby ci jej udzielił.
jeśli nie uzyskasz pewności będziesz miotany jak plewy na wietrze.
w kościele panuje demoniczna atmosfera bo demony tam przebywają, świadome pójście na mszę może się dla ciebie skończyć bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami.
pamiętaj że jest to to samo jakbyś wszedł do świątyni szatana gdzie składa się ludzkie ofiary.
mówiłem już to komu innemu ale powtarzam i tobie, bycie ponownie narodzonym chrześcijaninem wcale nie jest łatwe.
przeczytaj ten temat:
http://www.zbawieniecom.fora.pl/doktryny,5/jak-zostac-nowonarodzonym-chrzescijaninem,548.html
Są tylko dwie drogi:
-uwierzysz prawdzie.
-odrzucisz prawdę i uwierzysz kłamstwu(a zrobi tak wielu i już to czynią!)
jest bowiem napisane:
II Tesaloniczan 2:11. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, 12. aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.
karm się Słowem Bożym i wynieś od siebie wszystko co ma jakikolwiek związek z krk i jego bałwochwalstwem.
musisz zdać sobie sprawę że ocierasz się o prawdę.
szatan o tym wie i ma ciebie na muszce, tak jest z każdym który zbliża się do prawdy.
musisz być szczególnie ostrożny!
bądź posłuszny rodzicom we wszystkim prócz tego w czym łamałbyś Przykazania Boże.
Jako że masz wakacje, zwłaszcza że masz wakacje to zajmij się Słowem Bożym.
proś Ducha Bożego o zrozumienie.
Tyle jak na razie z mojej strony.
życzę powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:37, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
i powiem że nie mam nug bo mi odecieli głowe fhgtd
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:13, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:02, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem,ale kurczę ta 3 w nocy jest dziwna xD,oglądałem z kolegą nie dawno film,gdzie pojawiła się 3 godzina w nocy,koleś śłyszał łosy które go zmusiły do zamordowania rodziny,film ''Amityville'' niby oparty na faktach,ogólnie w ogóle mnie nie przeraził film,ot co kolejny schemat próbujący przestraszyć widza,żadnych emocji czy strachu nie odczuwałem oglądając ten film,kolega wręcz przeciwnie bał się jak nie wiem co xD,żartowałem że obudzi się dziś o 3 w nocy,no cóż to ja się obudziłem,zdziwiłem się i niepokój mnie dotknął,bo ani nie nastawiłem się bym obudził sie o 3 w nocy,o filmie przecież zapomniałem i nie przerażał mnie,dalej,nic mi się nie śniło,okno zamknięte węc żaden hałas mnie nie mógł obudzić,więc czemu w takim razie się obudziłem? czemu na tą godzinę? wcześniej mi się to zdarzało ale jak obejrzałem film który mnie przeraził,były to egzorcyzmy Emily Rose,obudziłem się też o 3 w nocy zlany potem przerażony xD,ale ten film o którym piszę nawet mnie nie ruszył,więc trochę popatrzyłem po kątach pokoju,na ściany przez okno,i jakoś potem zasnąłem uf,naprawde nie lubię 3 w nocy ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:41, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hallsextrastrong napisał: | Przypomniałem sobie dziś pewne wydarzenie z mojego życia. Jakiś miesiąc po komunii w krk obudziłem się o 3 w nocy i czegoś bardzo się bałem, że nie mogłem zasnąć do rana(spałem z medalikiem i w ogóle pełno obrazów w pokoju itp). To budzenie powtarzało się dalej przez miesiąc każdej nocy, nawet jak spałem z rodzicami. Teraz wydaje mi się że to mogło mieć związek z komunią, może to jakieś złe duchy zostały na mnie zesłane? |
Też miałem taką sytuację ale ja nie mogłem zasnąć przez pare dni wcześniej niż o 4 rano (to było na wakacjach rok temu). Też spałem z medalikiem i z obrazami w pokoju. Jak się dowiedziałem niedawno na medaliku z Marią miałem pentagramy... Na szczęście już tego nie noszę i pozbyłem się obrazków z pokoju. Też rok temu często przyjmowałem komunię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:46, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dupa szatana bluuubslakjiurg
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:12, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:47, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak,też to słyszałem,że godzina demonów itp,że 3 w nocy bo niby Jezus umarł na krzyżu o 3 popołudniu itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś widział film "Czwarty stopień" to tam ufo zawsze porywało właśnie około 3 w nocy, podobno film oparty w całości na faktach, relacje, nawet nagrania z taśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:10, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Już o tym filmie pisałem w innym temacie ,film nie na faktach.Specjalnie zrobiony by tak myślano,typowa zagrywka,oczywiście w tym filmię kosmita który mówił przez jakby opętaną kobiete że jest bogiem.Czyż to nie oczywiste,film rzekomo oparty na faktach mówiący o kosmitach bogach,oj nie my się na to nie nabierzemy,a filmy gdzie piszę na faktach,analizuję i sprawdzam
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:57, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:51, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a co myślicie o takim spojrzeniu na komunię katolicką ?
2 Tym 2,15 Staraj się usilnie o to abyś mógł stanąć przed Bogiem jako wypróbowany i nienaganny pracownik który wykłada należycie Słowo Prawdy
2 Tym 3,14 Ale ty trwaj w tym czegoś się nauczył i czego pewny jesteś wiedząc od kogoś się tego nauczył.I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma Swięte które mogą cię obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa
Widać więc że to Pismo Swięte może nas obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę.Nie jakieś bliżej nieokreślone przekonanie że jesteśmy bardziej lub mniej "uduchowieni".Duch Swięty jest nam dany między innymi po to byśmy zrozumieli Pismo i mogli je należycie wykładać. Co więc mówi Pismo ?
Ef 3,6 Poganie są współdziedzicami i członkami JEDNEGO CIAŁA i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię
Poganie czyli my w odróżnieniu od izraelitów,dzięki ewangelii jesteśmy współdziedzicami i członkami JEDNEGO CIAŁA .Jedno ciało to wspólnota wiernych w Chrystusie. I dalej :
Ef 4,1 Napominam was tedy ja więzien w Panu abyście posttępowali jak przystoi na powołanie wasze.Z wszelką pokora i łagodnością z cierpliwością znosząc jedni drugich w miłości.Starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju.
JEDNO CIAŁO i jeden Duch jak też powołani jesteście do jednej nadziei która należy do waszego powołania
Jeden Pan ,jedna wiara,jeden chrzest,
Jeden Bóg i Ojciec wszystkich który jest ponad wszystkimi przez wszystkich i we wszystkich.
No to już wiemy co mówi Pismo, podstawą Jednego Ciała i jednego Ducha jest ewangelia której cechy to :
jeden Pan- Jezus Chrystus
jedna wiara - zbawienie dzięki łasce przez wiarę
jeden chrzest- śmierć wraz z Chrystusem dla grzechu i pożądliwości ciała
jeden Bóg i Ojciec wszystkich- nie komentuje ,nie chce tu pisać o tzw trójcy
Mamy więc starać się zachowywać tą jedność.Idźmy więc dalej:
Kor 6,15 Czy nie wiecie że ciała wasze są członkami Chrystusowymi ? Czy mam tedy wziąć członki Chrystusowe i uczynić je członkami wszetecznicy ? Przenigdy !
Albo czy nie wiecie że kto ŁĄCZY SIĘ ZE WSZETECZNICĄ JEST Z NIĄ JEDNYM CIAŁEM ?Albowiem mówi Pismo ci dwoje będą jednym ciałem
Proponuje się tu zatrzymać i pomyśleć co mówi do nas P A W E Ł . Po pierwsze że jedno ciało czyli wspólnota wiernych w Chrystusie składa się z wielu członków czyli ludzi którzy są odrodzeni w Duchu. Po drugie że można wziąć człowieka odrodzonego i uczynić z niego członka ciała wszetecznicy !!!
P A W E Ł z obrzydzeniem wypowiada się o takim czynie. Nie muszę chyba tłumaczyć że członek wszetecznicy to inaczej człowiek wspólnoty o innych cechach a skoro istnieje członek wspólnoty to musi istnieć całe ciało. Ciało wszetecznicy !!!
Czy wiemy o ciele jakiego kościoła czy wspólnoty myślę ?
A teraz najciekawsze w jaki sposób można zrobić z członka ciała Chrystusa członka ciała wszetecznicy ? może powtórze:
Albo czy nie wiecie że kto ŁĄCZY SIĘ ZE WSZETECZNICĄ JEST Z NIĄ JEDNYM CIAŁEM ?
A więc jest powiedziane jasno : każdy kto szuka łączności i łączy się z wszetecznicą staje się z nią jednym ciałem. A więc logiczne jest że przestaje być członkiem ciała Chrystusa. I wszyscy uczestnicy tzw ekumenii w której podstawą nie jest ewangelia Słowa Bożego przestają byc członkami ciała Chrystusa a stają się członkami wszetecznicy.Czyli mówiąc krótko zapierają sie swojego Pana Jezusa Chrystusa.
Ale to niestety (dla ekumenistów) nie koniec tego co mówi Pismo o tych sprawach.Pismo dokładnie pokazuje w jaki sposób dokonuje się łączenie z wszetecznicą:
Kor 10,14 Przeto najmilsi moi uciekajcie od bałwochwalstwa.Przemawiam jak do rozsądnych.Rozsądzcie sami co mówię.Kielich błogosławieństwa który błogosławimy czyż nie jest społecznością krwi Chrystusowej ?
Chleb który łamiemy czyż nie jest społecznością ciała Chrystusowego?
Ponieważ jest jeden chleb my ilu nas jest stanowimy JEDNO CIAŁO wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba.
Zdanie uciekajcie od bałwochwalstwa nie wymaga chyba komentarza. Za to drugie jest już ciekawe, mamy rozsądzić duchowo pewne sprawy P A W E Ł chce zwrócić nam na coś uwagę.Mówi o kielichu błogosławieństwa za który dziękujemy (błogosławimy) że jest on społecznością krwi Chrystusowej. Jezus przelał za nas swoją krew i przez Jego krew i dzięki Jego krwi każdy z nas może oczyścić się od grzechu i dalej może być postawiony nieskalanym przed oblicze Boże.Jesteśmy więc społecznością która ma udział w Jego krwi.Chleb który łamiemy to Słowo Boże którym się odżywiamy. I ponieważ jest tylko jedno Słowo Boże wszyscy którzy żywią się Słowem Bożym stanowią JEDNO CIAŁO. Czyli podsumowując znowu mówi co trzeba robić by być uczestnikiem JEDNEGO CIAŁA CHRYSTUSA.
Musimy mieć udział w społeczności krwi Chrystusowej I chleba Chrystusowego czyli oczyszczać się od grzechu i karmić Słowem Bożym.
Kor 10.18 Patrzcie na Izraela według ciała czy ci którzy spożywają ofiary nie są uczestnikami ołtarza ?
Mamy patrzeć na izrael (składający ofiarę w pierwszej i drugiej świątyni na ziemi) Logicznym jest że ci co spożywali mięso ofiarowane Bogu byli powiązani z ołtarzem.Inaczej bez ołtarza nie było by mięsa do spożywania, inaczej ołtarz wskazuje na Boga na Tego który uświęca.
Kor 10.19 Cóż chcę przez to powiedzieć ? Czy to że mięso składane w ofierze bałwanom jest czymś więcej niż mięsem ?Albo że bożek jest czymś więcej niż tylko bałwanem ?
No właśnie co chce przez to powiedzieć .Ano to że przez fałszywy ołtarz ( i fałszywą ofiarę )uzyskujemy kontakt z fałszywym uświęceniem. Zamiast kielicha błogosławieństwa który oczyszcza społeczność Chrystusową otrzymujemy kielich demonów który nas zanieczyszcza !!! No to teraz jest już chyba jasne dlaczego tak usilnie wielka wszetecznica zabiega by wszyscy byli połączeni w "jednej eucharystii" Jedna eucharystia jest ołtarzem demonów (fałszywą ofiarą) Ofiara Jezusa Chrystusa już się dokonała i została przyjęta ,codzienne przybijanie Jezusa wiarą i demonicznym obrzędem do krzyża w postaci ofiary mszalnej jest strasznym bluźnierstwem przeciwko Bogu.
Kor 10,20 NIe , chcę powiedzieć że to co składają w ofierze ofiarują demonom a nie Bogu , ja zaś nie chcę abyście mieli społeczność z demonami. Nie możecie pić kielicha pańskiego i kielicha demonów, nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu demonów
to nie wymaga chyba komentarza.Dodać chyba nie muszę że nabożeństwa ekumeniczne w kościele katolickim to inaczej msza czyli opisywana tu ofiara demonom.Bardzo ciekawie kończy P A W E Ł ten wątek :
Kor 10,22 Albo czy chcemy Pana pobudzać do gniewu ? Czyśmy mocniejsi od Niego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|