|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:04, 14 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tabitha napisał: |
Jezeli chodzi o naszego Stworce, to jest on jak Isus powiedzial Bogiem zywych.
Ludzie ktorzy zasneli w prawdzie i w dobrych uczynkach sa dla Boga nadal zywi
aczkolwiek powrocili do prochu z ktorego powstali. |
Też się zgodzę. Choć Apokalipsa mówi 24 Starcach (4:4), wygląda na to, że to ludzie (starcy w niebie?), między nimi są z pewnością Henoch, Mojżesz, Eliasz – najwierniejsi z ludzi dostąpili zaszczytu wniebowzięcia – cieleśnie, jak znamy ich historie jeden nawet na ognistym rydwanie, Mojżesz jako świetny przykład zmartwychwstania. Być może są Starcami pośród innych postaci ze ST.
Nadal nie rozumiem idei ,,duchowego zmartwychwstania”, jak to czasami tu czytam, kojarzy mi się ze spirytyzmem, OOBE i tego typu koncepcjami ukazanymi już tu Rodzaju 3:4. Śmierć to śmierć, w proch – Rodzaju 3:19. Kiedy zmartwychwstaniemy, to obudzimy się w ciele. Jakim? Chyba nawet Jan tego nie wiedział – 1L. Jana 3:2.
Nie czytałem Księgi Henocha, ale co do demonów, że to duchy potomków upadłych(z potopu), to wydaje się pawdą, w obliczu tego co jest na forum ujawniane, ale ludzie takiej natury nie posiadają – duchowo-cielesnej: Księga Koheleta 3:19-20.
Okeślenia takie jak: duch, dech, wiatr, życie, istota, sumienie są tak pięknie przemieszane w naukach jakimi indoktrynuje nas krk od dziecka, że powstaje chaos kiedy czyta się Biblię, włączają się te schematy pojęciowe i jest problem.
Co do małżeństw, to polecam artykuł BBC.
[link widoczny dla zalogowanych]
Może pomóc w rozeznaniu się w tym temacie, bo jest niesamowity. Nie będę wybiórczo cytował, ale po tym, co ujawnił pan thewordwatcher, czyli największej tajemnicy iluminatów (cyrkiel, kątownik, literka ,,g”), to wszystko wygląda na to, że poczęcie dzieci nie miało wyglądać tak, jak to jest dzisiaj. Dużo zależy od tego, ile wycięto z Księgi Rodzaju.
Jeśli mamy wrócić do stanu z przed ,,grzechu pierworodnego”, to musimy stać się jak dzieci, co sam Isus mówił. I to dosłownie, tacy będziemy również na nowej ziemii.
Ale najpiękniejsze w tym jest to, że tak mało wiemy o przyszłym Królestwie Bożym. Bo tej chwały i potęgi, tego co nas tam czeka, to nie sposób ogarnąć. Można czytać Apokalipsę 4:1-11, rozdział 21, 22:1-7 i marzyć, jakie to tam czekają przygody...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Śro 14:36, 14 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Fajnie Tabitha, że jesteś aktywna w temacie i dziękuję ci, że poświęcasz mi czas, którego jak widzę masz nie za wiele
Moim zdaniem Zbawiciel ma na myśli moment samego zmartwychwstania (odn. "będą jak aniołowie w niebie") na co wskazuje zwrot "gdy nastąpi zmartwychwstanie" w innych przekładach natrafiłam też na "przy zmartwychwstaniu" czyli nie po, nie jakiś czas później tylko w tym momencie. Również wskazuje na to fakt iż saduceusze pytali właśnie o ten moment "Jakże więc będzie w chwili zmartwychwstania? " Uważam za błędne interpretowanie tego iż Jezus odpowiadając im zwrotem "będą jak aniołowie w niebie" abstrahował do chwili kiedy to ziemia będzie już w pełni zaludniona... To by była jak już pisałam manipulacja słowna ze strony nie zapominajmy Doskonałego Człowieka i Zbawiciela ludzkości.
Jednocześnie chciałabym też zauważyć iż "będą jak aniołowie" nie musi wcale oznaczać "będą aniołami".
Może przy zmartwychwstaniu nasze fizyczne ciała zmienią się ze względu na postęp/awans duchowy i będą przejawiały jakąś część przymiotów na podobieństwo istot duchowych z tym, że my będziemy żyli na ziemi. Znamy chociażby przykład z Biblii o Jezusie który po zmartwychwstaniu był zdolny do pojawiania się w pomieszczeniu bez otwierania drzwi. Albo to, że po zmartwychwstaniu jego uczniowie nie poznawali go, co wskazuje na jakąś zmianę w wiyglądzie zewnętrznym też. Jednocześnie pozwalał im się dotknąć aby udowodnić, że naprawdę jest a jego rany są prawdziwe...
Sama nie wiem jak to interpretować, z drugiej strony ten fragment z Izajasza o noworodkach... Być może faktycznie w Biblii, 1 zmartwychwstanie nie jest traktowane jako "zmartwychwstanie właściwe" a dopiero drugie to jest to "właściwe" zwieńczające dokonanie się Boskiego planu (o którym mówi Jezus odpowiadając saduceuszom).
[quote="posłaniec"] Tabitha napisał: |
Też się zgodzę. Choć Apokalipsa mówi 24 Starcach (4:4), wygląda na to, że to ludzie (starcy w niebie?), między nimi są z pewnością Henoch, Mojżesz, Eliasz – najwierniejsi z ludzi dostąpili zaszczytu wniebowzięcia – cieleśnie, jak znamy ich historie jeden nawet na ognistym rydwanie, Mojżesz jako świetny przykład zmartwychwstania. Być może są Starcami pośród innych postaci ze ST.
|
Również w relacji trzech ewangelistów nt.przemienienia Jezusa na górze Tabor przed jego uczniami Jakubem, Piotrem i Janem mamy pojawienie się Mojżesza i Eliasza którzy to rozmawiają sobie z Jezusem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kobieta dnia Śro 14:51, 14 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:31, 14 Sie 2013 Temat postu: Re: Mat 22:30 "...Wszyscy będą jak aniołowie w niebie.& |
|
|
Tabitha napisał: | Dobrze jest wpierw pomyslec zanim sie napisze. |
A to przepraszam w takim razie.
Tabitha napisał: | zaden papier nie bedzie musial byc niczyim gwarantem ani poswiadczeniem slubowania |
Dziś również papier nie jest gwarantem tylko deklaracją społeczną ważną w dodatku tylko dla ludzi. Bóg połączył Adama i Ewę bez pomocy pastora, księdza czy urzędnika i byli małżeństwem przed Bogiem. Tak samo było z Abrahamem, który na marginesie wierzył w zmartwychwstanie i mówi o tym wprost, że poświęci swego syna Izaaka bo wierzy, że Bóg go przywróci do żywych. Papier to stosunkowo nowy historycznie wynalazek ludzki, pierwszy raz zastosowany przez księży katolickich. Przez większość czasu ludzie się łączyli w małżeństwa bez pomocy osób trzecich. Ja może dodam, że dzisiaj ludzie często się łączą pomimo "życzliwej" pomocy osób trzecich
Tabitha napisał: | Natomiast w Krolestwie Bozym nie bedzie ludzi nieodpowiedzialnych (...) ale wszystko stanie sie
oczywiste, prawdziwe, szczere, doskonale. |
Chciałbym poprosić o wersety bo to ciekawe co piszesz i chciałbym poszerzyć swą wiedzę w tym temacie Królestwa Bożego. Pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tabitha
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:17, 14 Sie 2013 Temat postu: Re: Mat 22:30 "...Wszyscy będą jak aniołowie w niebie.& |
|
|
Rofe napisał: | Tabitha napisał: | Dobrze jest wpierw pomyslec zanim sie napisze. |
A to przepraszam w takim razie.
Tabitha napisał: | zaden papier nie bedzie musial byc niczyim gwarantem ani poswiadczeniem slubowania |
Dziś również papier nie jest gwarantem tylko deklaracją społeczną ważną w dodatku tylko dla ludzi. Bóg połączył Adama i Ewę bez pomocy pastora, księdza czy urzędnika i byli małżeństwem przed Bogiem. Tak samo było z Abrahamem, który na marginesie wierzył w zmartwychwstanie i mówi o tym wprost, że poświęci swego syna Izaaka bo wierzy, że Bóg go przywróci do żywych. Papier to stosunkowo nowy historycznie wynalazek ludzki, pierwszy raz zastosowany przez księży katolickich.(...) |
Wybacz ale w przerwie w moje pracy moge na razie dac ci jedna odpowiedz,
w sprawie Papieru:
5 Moj (pwt) 24:1 Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie. (BT)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tabitha dnia Śro 18:19, 14 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:17, 14 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ja mówiłem o ślubie nie o rozwodzie i o co innego pytałem. wiesz co nie ważne. nie było pytania. sam poszukam. dziękuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tabitha
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:24, 15 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Rofe - przede wszystkim wroc do kontekstu mojej wypowiedzi.
Ponadto - wszelkie sluby na naszej planecie z dawien dawna - sa tym "wszystkim"
i wlasnie "po to", o czym juz napisalam - aby "chronic" komorke rodzinna - o ile
strony zainteresowane lub jedna ze stron jest zdecydowana tego przestrzegac.
W Krolestwie Bozym - milosc, swiadomosc i odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka
bedzie moralnie tak wysoka, ze tylko wyjatki nie dozyja 100 lat. Dlatego formalnie
ludzie nie bada zenic sie i za maz wydawac.
Nalezy wziac tez pod uwage drugie zmartwychwstanie.
Nie ma jednak potrzeby przekamarzania sie i wymadrzania w tym temacie uzywajac niepotrzebnych dygresji. W rozmowie nie chodzi przeciez o to, kto musi miec za wszelka cene racje - lub czyja duma zostanie urazona, a tak wlasnie rozmawiasz.
Te szczegoly czy wiadomosci o nich - nie musza byc tematem zagorzalych dyskusji, poniewaz nie od nich - zalezy nasze zbawienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:37, 15 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kobieta napisał: |
Moim zdaniem Zbawiciel ma na myśli moment samego zmartwychwstania (odn. "będą jak aniołowie w niebie") na co wskazuje zwrot "gdy nastąpi zmartwychwstanie" w innych przekładach natrafiłam też na "przy zmartwychwstaniu" czyli nie po, nie jakiś czas później tylko w tym momencie. Również wskazuje na to fakt iż saduceusze pytali właśnie o ten moment "Jakże więc będzie w chwili zmartwychwstania? " Uważam za błędne interpretowanie tego iż Jezus odpowiadając im zwrotem "będą jak aniołowie w niebie" abstrahował do chwili kiedy to ziemia będzie już w pełni zaludniona... To by była jak już pisałam manipulacja słowna ze strony nie zapominajmy Doskonałego Człowieka i Zbawiciela ludzkości.
Jednocześnie chciałabym też zauważyć iż "będą jak aniołowie" nie musi wcale oznaczać "będą aniołami".
Może przy zmartwychwstaniu nasze fizyczne ciała zmienią się ze względu na postęp/awans duchowy i będą przejawiały jakąś część przymiotów na podobieństwo istot duchowych z tym, że my będziemy żyli na ziemi. Znamy chociażby przykład z Biblii o Jezusie który po zmartwychwstaniu był zdolny do pojawiania się w pomieszczeniu bez otwierania drzwi. Albo to, że po zmartwychwstaniu jego uczniowie nie poznawali go, co wskazuje na jakąś zmianę w wiyglądzie zewnętrznym też. Jednocześnie pozwalał im się dotknąć aby udowodnić, że naprawdę jest a jego rany są prawdziwe...
Sama nie wiem jak to interpretować, z drugiej strony ten fragment z Izajasza o noworodkach... Być może faktycznie w Biblii, 1 zmartwychwstanie nie jest traktowane jako "zmartwychwstanie właściwe" a dopiero drugie to jest to "właściwe" zwieńczające dokonanie się Boskiego planu (o którym mówi Jezus odpowiadając saduceuszom). |
Ja patrzę na to pod innym kątem, nie jest to temat jakoś szczególnie prze ze mnie badany, więc moje zdanie może być dla niektórych zbyt powierzchowne, ale właśnie zaczynam rozumieć pani punkt widzenia. ,,Jak aniołowie”, nie oznacza ,,aniołowie”.
Te moje ,,około tematowe” wersety miały pokazać, że ja nie widzę miejsca dla duchowe zmartwychwstania. A to wiąże się z grzechem pierworodnym, ,,nowymi ciałami po zmartwychwstaniu”, powrotem do tego co było w Edenie, upadłymi aniołami, itd.
Jeszcze tylko podam na koniec: Jana 5:28-30 i Apok. 20:4-6.
Są dwa zmartwychwstania, pierwsze jest tym ,,właściwym” – do życia, drugie – no cóż, tym ,,niewłaściwym”. Jakoś nie widzę tu miejsca na ,,duchowy awans”, bo wg. Jana 3:2-3, awans będzie natychmiastowy i pełny, na podobieństwo Mesjasza. Ale dopuszczam do siebie margines błędu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tabitha
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:37, 15 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Rofe - przede wszystkim wroc do kontekstu mojej wypowiedzi.
Ponadto - wszelkie sluby na naszej planecie z dawien dawna - sa tym "wszystkim"
i wlasnie "po to", o czym juz napisalam - aby "chronic" komorke rodzinna - o ile
strony zainteresowane lub jedna ze stron jest zdecydowana tego przestrzegac.
W Krolestwie Bozym - milosc, swiadomosc i odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka
bedzie moralnie tak wysoka, ze tylko wyjatki nie dozyja 100 lat. Dlatego formalnie
ludzie nie bada zenic sie i za maz wydawac.
Nalezy wziac tez pod uwage drugie zmartwychwstanie -------
Nie ma jednak potrzeby przekamarzania sie i wymadrzania w tym temacie uzywajac niepotrzebnych dygresji. W rozmowie nie chodzi przeciez o to, kto musi miec za wszelka cene racje - lub czyja duma zostanie urazona, a tak wlasnie rozmawiasz w tym temacie
(nie mowie, ze zawsze
Tu w bardzo nie elegancki sposob odpowaiadsz Isusowi, na kwestie:
****Zostaw umarlym grzebanie umarlych*****
"Czyzby oczy Boga takie slabe, ze nie rozroznia kto lezy w piachu a kto nie"?
________________________________________________________________
Jakich wersetow szukasz na poparcie moich wypowiedzi? --
wystarczy tylko wczytac sie w te, ktore mowia o tym
*******JACY ludzie NIE odziedzicza Krolewstwa Bozego **********
Te szczegoly czy wiadomosci o nich - nie musza byc tematem zagorzalych dyskusji, poniewaz nie od nich - zalezy nasze zbawienie Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:50, 15 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tabitha napisał: | Tu w bardzo nie elegancki sposob odpowaiadsz Isusowi, na kwestie |
Pozostaw Isusowi ocenę czy mu nieelegancko odpowiadam czy nie. A skoro jemu mówię dlaczego ty się denerwujesz? Zadałem proste pytanie, gdzie w Biblii jest napisane tak jak to przedstawiasz. Nie wiesz nie odpowiadaj mi już. Dużo o mnie piszesz a nie wiele na temat.
PS. czy znasz ten dialog Isusa człowiekiem? to nie Isus powiedział "aż pochowam moich rodziców" napisałem że nieelegancko interpretują to ludzie i nie zgadzam się z ludzką interpretacją. Już dosyć naczytałem się o wyciąganiu mi źdźbła z oka. Proszę trzymać się tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|