www.zbawieniecom.fora.pl

Cyryl

Napisałem nowy artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych]

W nim, opisuje jak moim zdaniem powinna wyglądać miłość pomiędzy uczniami Isusa. W tym także, powinniśmy pamiętać, że w dyskusji z drugim uczniem Isusa, na Internecie powinniśmy także tą miłość okazywać. Wszak tam gdzie dwóch spotyka się w imię Isusa, tam On także jest.

Mam nadzieję, że mój artykuł zbuduje duchowo wielu braci i sióstr Smile

Zwykły

Tak się zastanawiam co napisał Henryk nt Arktyki i Anarktydy i ciekawie to wygląda w połączeniu z tymi informacji

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście chodzi rzekomo o gaz i ropę Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

thewordwatcher

Piękny artykuł Cyrylu. Ewangelia. Jana doskonale to wyjaśnia i nie ma tam ani jednego zdania o tym, że wszyscy naśladowcy Chrystusa muszą mieć identyczne zrozumienie czy doktryny. Jedni celebrują sabat, inni Boże Narodzenie ale wszyscy ludzie, wielbiący Chrystusa są braćmi i poznajemy ich po wzajemnej miłości.

Moje problemy powstały w momencie kiedy to sobie uzmysłowiłem i rozpocząłem odkręcanie nabytych poglądów od Strażnicy.

Sekciarskie podejście to: albo wierzysz jak my, albo jesteś Filistynem i śmieciem, skazanym przez Boga na śmierć.

Pogląd zupełnie sprzeczny z naukami Chrystusa, który rozmawiał na przekór wszystkim z Samarytanką i traktował ją jak osobę wartą zbawienia, pomimo sprzecznych doktryn.

Podobnie katolicy są naszymi braćmi i siostrami, jak wszyscy inni Chrześcijanie. Ale niemal wszyscy należący do jakiejś grupy religijnej wierzą w sprzeczne doktryny i nie rozumieją ze błądzą.

Ilu z nas jak długo błądziło?

Ja błądziłem od roku 1974-1995! Także nazywałem bliźnich Filistynami i uważałem że Katolicy to ludzie przeznaczeni na śmierć.

Ale Biblia, prorocy i Chrystus przedstawiają najwyraźniej inne zdanie na ten temat i nam pozostaje jedynie akceptacja braci i sióstr w innych religiach. Jeżeli chcemy dostąpić wybaczenia naszych grzechów!

Jeżeli Bóg zadecydował, ze przyjmie z powrotem bałwochwalców a Chrystus oddał za nich życie, to cóż nam pozostaje?

Możemy jedynie w duchu miłości starać się w miarę naszych możliwości pomagać to zrozumieć. I tak do wielu to nie dotrze i dopiero sam Bóg im otworzy oczy, najprawdopodobniej po wyprowadzeniu z pomiędzy pogan.

Jak można potępiać braci, za których Chrystus oddał życie?

Czy istnieją inne opcje? Oczywiście że nie.

Na oba bieguny nie mam czasu, ale jedna ciekawa dygresja. Jeżeli ma nastąpić zmiana biegunów. może w inne miejsca?

Może to ma związek z owym uprowadzeniem?

Jedno jest pewne, nie chodzi o ropę czy zasoby naturalne. Ropy nie jesteśmy w stanie zużyć!

Very Happy

Cyryl

Cyryl

Zapraszam na mój kolejny artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych]

Opisuje w nim niebezpieczeństwo jakie niesie zbytnie rozmyślanie i intelektualizm.

Cyryl

Przedstawiam mój kolejny artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten artykuł jest kierowany, do brata Brein Breakera, który w swoich atakch na ewangelie Mateusza, Marka a ostatnio na ewangelie Jana, moim zdaniem zabrnął za daleko.

Brat Brein Breaker poczuł się urażony, z powodu mojej krytyki jego artykułów. Moim zdaniem, to czy ktoś się czuje urażony czy nie, to mała spraw. Otóż ataki na ewangelie Mateusza, Marka czy nawet Jana, w których to są słowa Isusa Chrytusa, to moim zdaniem poważne niebezpieczeństwo dla wielu ludzi, którzy mają szanse zostać zbawieni.

Naprawdę, albo traktujemy Syna Bożego i jego Ojca poważnie, i namawiamy innych ludzi do słuchania i wypełniania jego słów w ewangeliach albo lepiej dajmy sobie spokój z Biblią. Jak komuś nie podoba się ewangelia Mateusza i miłość do nieprzyjaciół, to lepiej niech zostanie ateistą.

"(36) A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu.

(37) Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony." Mat 12

Każdy badacz Biblii, ze mną włącznie powinien te słowa oraz wszystkie słowa skierowane do uczonych w piśmie przez Isusa wziąć sobie do serca.

My chrześcijanie, powinniśmy być jak światło które prowadzi ludzi do Isusa jego ewangelii, które to są jedyną droga do zbawienia.

Natomiast ataki na ewangelie Mateusza, Marka i Jana są:

"(13) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą." Mat 23

thewordwatcher

Dla mnie wiele rzeczy z tamtego końca jest oczywistych.

Prosty lud doskonale rozumiał mowy Chrystusa a zdecywoana większość nie potrafiła pisać i czytać.

Dla faryzeuszy i uczonych w Piśmie mowy Isusa były niezrozumiałe i przez nich właśnie były potępiane.

Faryzeusze doszukiwali się u Syna Bożego nieścisłości, a kiedy ponad wszelką wątpliwość udowodnił im swoje ojcostwo wskrzeszając Łazarza, postanowiono zabić obydwu.

Dzisiaj wielu ludzi, zwłaszcza w krajach islamskich poznaje Chrystusa, jego miłosierdzie a zwłaszcza miłość do nieprzyjaciół jest główną przyczyną, dla której Chrześcijaństwo i nauki Chrystusa robią aż takie wrażenie na ludziach wychowanych w nienawiści.

Jak Chrystus wyjaśnił, prości ludzie będą mieli poznanie ale inni poznania nie dostąpią bezbożni.

Dan 12:10 Wielu będzie oczyszczonych, wybielonych i wypławionych, lecz bezbożni będą postępować bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał poznania, lecz roztropni będą mieli poznanie.

Jerozolima w Turcji, zaraz koło tronu szatana. 1000 lat czasy skrócone, Ojcze Nasz to plagiat egipski a Chrystus to kopia Horusa.

Tego rodzaju 'poznanie' ukazują nam... uczeni w Piśmie i kto ich nauk nie zaakceptuje to jest chwast, Goebelsy i jeszcze kilka wyzwisk.

A Chrystus podał, że po owocach ich poznacie.

Prosty lud nie ma najmniejszych wątpliwości i rozumie intencje Isusa Chrystusa i wielu z tych ludzi oddaje swoje życie właśnie naśladując Chrystusa miłość do ludzkości.

Obj 2:10 Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.

W czym mielibyśmy być wierni a nawet oddać życie za ową wierność? Walczyć z mieczem w ręku przeciwko satanistom? Za okazywanie miłości jest właśnie zadawana naszym braciom i siostrom śmierć, często okrutna.

Wielu z nich kładzie właśnie swoje życie w ofierze za ofiarę Chrystusa, naśladując Go w ten sposób.

To, że oni to rozumieją świadczy wymownie przeciwko tym którzy o tym nie mają pojęcia.

Teksty z tamtej strony to największe ataki przeciwko Chrystusowi a nawet przeciwko Ojcu, jakie ja widziałem.

Rozumiem i zawsze rozumiałem Adwentystów z ich atakami o sabat! To nie był grzech ale NIECO przesadzona gorliwość.
Inni w podobny sposób walczą o Trójcę czy o piekło. Też można zrozumieć i trzeba wybaczyć. Są pod kontrolą umysłów swych religii i nie rozumieją owej kontroli za grosz.

Satanistów także rozumiem - nienawidzą Boga i Go zwalczają.

Ale żeby nasi bracia rozliczali Boga z Jego przykazań, Jego Prawa i z Jego miłosierdzia podważając nawet ofiarę Chrystusa?

Moim zdaniem powinniśmy pozostawić tych braci i siostry, i jedynie ich zmieniona postawa oraz biblijne owoce, po których rozpoznamy ich ponownie jako braci może spowodować zmianę naszego stosunku do nich.

W chwili obecnej emanuje od nich nienawiść do wszystkich ludzi rozumiejących i miłujących Prawdę i zaglądanie w ich blogi to wystawianie się na bezpośrednie ataki oraz złamanie naszego ducha.

Otrzymuje od czasu do czasu emaile od zaniepokojonych braci i sióstr i jest mi z tego powodu bardzo przykro.

Te rzeczy nas nie budują.

Zwróćmy także szczególną uwagę na to, że jesteśmy prowokowani. Nie poddawajmy się owej prowokacji.

Upominaliśmy ich wielokrotnie - bez rezultatów.

Pozostaje nam jedynie modlitwa za nich, aby się opamiętali.

Czy nie jestem zbyt drastyczny?

Często myślałem, ze się być może mylę, ale przedstawię wam rzeczywistą opinię Moniki na jednym z blogów.

Ona w rzeczywistości uważa, ze wszystko, co do tej pory napisałem to moja wyimaginowana rzeczywistość.

Czyli nie będzie Królestwa Bożego, Watykan jest cacy, syjoniści także a informacje ujawniające prawdę o Watykanie i jego zbrodniach wręcz ją bawią.

A taka była miła. Cóż nagle całkowicie zmieniło jej światopogląd?

Oceńcie sami, co w rzeczywistości się wokół nas dzieje i kto za tym stoi!

Cyryl

Oto mój nowy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]

W nim pokazuję dlaczego prawo Boga opiera się na trzech atrybutach wierności, sprawiedliwości i miłosierdziu.

Cyryl

Polecam artykuł brata Piotra:
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotr moim zdaniem pokazał w tym artykule bardzo ważną sprawę, dotyczącą funkcjonowania Królestwa Bożego i jeden z ważnych aspektów prawa Bożego - podatki.

Swoje zdanie wyraziłem pod tym artykułem w ten sposób komentując:

thewordwatcher

Nie mogę w jakiś nieznany mi sposób pisać czegokolwiek na blogu Piotra. Więc tutaj przedstawię moją krótką opinię.

Ja płacę nie dziesięcinę ale 80% ze wszystkiego, co zarobię przez władze z woli Boga, których celem jest zapewnienie opieki lekarskiej, emerytur i innych świadczeń.

Czyli władza okrada mnie na 70%. Moja rada jest taka.

Miłujmy bliźnich, zwłaszcza tych w potrzebie i miłujmy naszych dzisiejszych nieprzyjaciół, aby zmienili swoje grzeszne postępki i dążyli z nami do Królestwa Bożego.

Niewiele więcej możemy zrobić ponieważ jesteśmy w niewoli szatana i roku kapłańskiego nie ma, który należałoby utrzymywać.

Warto przeczytać ten artykuł, który wiele nam wyjaśnia o celu dziesięciny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba także wyraźnie zaznaczyć, że dziesięcina w formie dawania składek na zbór jest absolutnie nie do zaakceptowania i właśnie takie wpływy fałszywych religii powodują przepych pastorów i pogłębiając nasze losy, i tak już ciężkie z powodu szatańskiej lichwy oraz okrutnych podatków.

Jeżeli jesteś w zborze a pastor czy starszy chce od ciebie pieniądze dla potrzebujących, a stać cię na sporą pomoc, poproś o adres potrzebującej osoby czy rodziny i pomóż im osobiście, wiedząc, że oni twej pomocy naprawdę potrzebują.

Nie wykarmiajmy kolejnych... Rydzyków!

Miałem oferty finansowej pomocy ale stwierdziłem jedno. Pracuję dla Tego, kto najwięcej płaci i tylko Jego opinia mnie interesuje i biorę ją pod uwagę i sprawdzam Jego wolę.

Każdy z nas płaci olbrzymie dziesięciny czyli wymuszane i oszukańcze podatki.

Oto nasza dziesięcina, pomnożona przez 7 lub nawet 8.5 w zależności od państwa, w którym żyjemy.

Czyli lichwa i nieludzkie warunki życia, często nie pozwalające nam na posiadanie potomstwa to nasza dziesięcina.

W tym świetle nie widzę ani jednej przyczyny, abym oddawał na jakikolwiek kościół jakichkolwiek pieniędzy.

Zwłaszcza wiedząc, że owe kościoły są kontrolowane przez szatana, zjednoczone w Ekumenie i kumające się z szatańskim Islamem.

Dziesięcina dla takich kościołów to... grzech!

I Chrystus nie powtórzył nam nakazu dziesięciny, obrzezania czy nawet sabatu.

Ale MUSIMY wziąć pod szczególną uwagę jego przykazania.

Bushi

W ramach kampanii informacyjnej sporządziłem artykuł na :

[link widoczny dla zalogowanych]

Tym razem "wrzuciłem na patelnie" okultyzm w teledyskach, na podstawie mojej prezentacji którą zrobiłem jakiś czas temu. Jeśli ktoś jest nauczycielem i ma możliwość puszczenie takiej prezentacji na lekcji wychowawczej chętnie udostępnię.

Cyryl

Napisałem nowy artykuł w dwóch częściach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to artykuł w którym pokazuje, jak bardzo niebezpieczny jest szatan. I dlaczego tylko poprzez wiarę i wytrwałość w Isusa i jego słowa (ewangelie), możemy zostać od szatana zbawieni.

Drodzy bracia i siostry, intelektem z szatanem nie wygramy. Szatan to doskonały handlowiec, a każdy doskonały handlowiec to intelektualista który przekabaci każdego. W tym artykule wyjaśniam co chce nam wcisnąć szatan a co chce nam odebrać.

Tabitha

Codziennie ( za wyjatkami) czytam wasze blogi i komentarze - dziekuje z calego serca za wartosciowe wiadomosci kazdemu z was. Dzisiaj pragne dorzucic pare slow do tak zwanej "dziesieciny" czy tez wspolczesnych podatkach, zacytuje wypowiedz Henryka:

(...)Ja płacę nie dziesięcinę ale 80% ze wszystkiego, co zarobię(...)

Niestety tak wyglada nasza rzeczywistosc i nie da sie jej porownac do czasow opisywanych w Biblii pod wzgledem podatku.

Zgodze sie na placenie podatku, poniewaz jest to socjalne i ogolnie rzecz biorac pozytywne, ale tak jak pisze Henryk placimy nie dziesiecine ale "osiemdziesiatcine"

Rozumie, ze kazdy np. wytwornik czy producent powinien podzielic sie zyskiem. Powiedzmy, ze i ci, ktorzy otrzymuja wynagrodzenie tez.

Jednak ten problem zostal juz dawno rozwiazany, a mianowicie kazdy placi ten podatek przy uiszczaniu naleznosci za towar lub za usluge. Tym samym nie moze istniec pojecie pracy na CZARNO, bo kazdy kto pracuje czy na bialo czy na "czaro" w momencie dokonywania jakiegokolwiek zakupu - wlasnie placi podatek.

Obecny system jednak zada od nas podatku w dwie strony: przy przychodzie i przy rozchodzie naszych pieniedzy. Aby zobrazowac jak to naprawde wyglada posluze sie
takim przykladem.

Wyobrazmy sobie, ze wybralismy sie do ZOO. Kazdy z nas zdaje sobie sprawe, ze nalezy wykupic w tym celu bilet wstepu. Po mile spedzonym czasie w ZOO, zmierzymy do wyjscia
ale przy wyjsciu znowu zadaja od nas uiszczenia oplaty za opuszczenie tegoz ZOO.

Oczywiscie jest to absurd, ale tak wlasnie nas traktuja. Malo tego w przypadku odkladania naszych juz opodatkowanych pieniedzy na np. dodatkowa rente starcza,
ktora; w mojej firmie potraca sie automatycznie z pensji - przyjdzie nastepny podatek, w momencie kiedy zazadam wyplacenia tych oszczednosci. Powiedzmy te 2400 Euro zostanie potraktowane przez "wladze podatkowe" jako NOWY dochod!

Podobnie jest z budowaniem domu. Zaoszczedzone, zarobione i opodatkowane pieniadze
wydajemy na wszystkie materialy budowlanne, placac za przychod i rozchod tych samych
pieniedzy w dwie strony. Tym sposobem wybudowany dom - jest znowu opodatkowany, bo teraz nazywa sie DOM.

A czy ktos moze mi powiedzeic, dlaczego placimy podatek za psa? no niestety nie placi sie tego podatku za potrzeby fizjologiczne. Za koty natomiast nikt na razie tego nie wymaga, ale kretynstwo jest nieprzewidywalne i kto wie czy za jeze zadomowione pod krzakiem i spiew ptakow nie przyjdzie nam w przyszlosci tez zaplacic.

Jest jeszcze inna kwestia zwiazana z podatkiem. Wklad naszej pracy nie jest adekwatnie nam wyplacany. Nasi pracodawcy nie dziela sie z nami uczciwie z wspolnie wypracowanego dochodu. Okrada sie nas nie tylko z pieniedzy, ale z naszego zdrowia, z naszych sil, z naszego czasu, ktory powinnismy poswiecic naszej rodzinie i samym sobie, aby moc sie zregenerowac. Jednym z problemow krajow w. rozwinietych jest nadprodukcja! wyglada to tak, ze kazdy z nas aby dobrze zyc - musialby pracowac tylko 2 tygodnie w miesiacu, aby zmieniac sie z tymi, ktorzy sa bezrobotni. Tymczasem nasi "rzadcy" wola tonami topic zywnosc w morzu wprzagajac nas coraz bardziej w niewolnicza prace. Wracajac do komentarza Henryka stwierdzam, ze oddajemy rzeczywiscie 80% naszego dochodu naszym uzurpatorskim rzadom. Dodajmy, ze nasza "dziesiecina" uzywana jest na dodatek do prowadzenia bratobojczych wojen.

Cyryl

Oto mój następny artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]

thewordwatcher

Hmmm... dałeś czadu Cyrylu w iście braterski sposób. Nikt nie może mieć do ciebie uzasadnionych pretensji.

Bardzo mocny i dosadny artykuł.

Ja ze swej strony uaktualniłem swój oryginalny artykuł na zbawienie.com.

Znacznie zmieniony artykuł w linku - [link widoczny dla zalogowanych]

Wstawiłem tam także taka grafikę.

Warto się zapoznać z tym tematem ponieważ władze i media doskonale znają temat, czyli wiedzą jak nas podejść. Niestety z powodu naszej niedoskonałości oraz ignorancji odnoszą oni spore sukcesy.

Sprawdźmy jak nas widzą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiedząc to wiedzą także, jak stosować wobec nas i naszych słabości kunsztowne triki kontroli umysłu czyli mówiąc brutalnie - prania mózgu.