Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekonomia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:45, 22 Lip 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:57, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:29, 28 Sie 2010    Temat postu:

Nie wiem, kim trzeba być-ekonomistą, czy handlarzem, heh, aby zrobić taki myk. Jak to mówią, jak nie kijem go, to pałką.

[Cytuję za agencją PAP]

Czechy od stycznia 2011 roku czekają radykalne podwyżki cen energii, w związku z czym czeski przemysł już zaczyna liczyć się ze stratami. Jak podkreśla ekonomiczny dziennik "Hospodarzske noviny", cena prądu wzrośnie o jedną piątą. Gazeta wini za to stawiane masowo na terytorium Republiki Czeskiej elektrownie słoneczne.

Od początku roku w Czechach powstało ponad 3,5 tys. helioelektrowni - mówi cytowany przez "HN" przedstawiciel branży budowlanej Pavel Jurziczek. W dużej mierze to zasługa dotacji państwa i Unii Europejskiej na rozwój energetyki ze źródeł odnawialnych. Elektrownie słoneczne mają gwarantowaną przez państwo cenę zakupu energii. Jak podkreśla szef czeskiego Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Josef Firzt, to oczywiste, że prędzej czy później za dotacje będą musiały zapłacić gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa. Szacuje on, że w ostatecznym rozrachunku w ciągu najbliższych 20 lat trzeba będzie dopłacić do tego ok. 64 mld zł. Inne wyliczenia mówią nawet o kwocie dwa razy wyższej.

Według analiz ministerstwa przemysłu od stycznia podatek na wspieranie odnawialnych źródeł energii wzrośnie ze 166 koron (26 zł) do 700 koron (112 zł) za megawatogodzinę. Wynika z tego, że cena prądu dla odbiorców indywidualnych podniesie się o 15 proc., a dla przemysłu - o 19 proc. Firmy mówią nawet o 30-proc. wzroście cen energii do końca 2011 roku. Ministrowie w rozmowie z "HN" odpowiadali zgodnie, że to ogromne ryzyko społeczne i problem gospodarczy, ale nic się nie da zrobić. - Jeśli prognoza się sprawdzi, będzie to odczuwalny cios dla gospodarstw domowych i firm - powiedział premier Petr Neczas. - Rząd nie ma jednak żadnej możliwości, by wpłynąć na tę podwyżkę - dodał.

Gabinet Neczasa postanowił, że do 2020 roku energia ze źródeł odnawialnych pokrywać będzie ponad 13 proc. czeskich potrzeb energetycznych. Wielu przedsiębiorców twierdzi jednak, że jest to energia bardzo droga, a ponadto zarzuca rządowi chęć wspierania tylko części projektów. Dlatego też państwo zamierza ustalić roczne limity otwieranych nowych elektrowni. Cena prądu nie jest jedynym problemem, wiążącym się z masowym stawianiem w Czechach ogniw fotowoltaicznych. Z jednej strony mówi się o produkcji "czystej energii", z drugiej zwraca się uwagę na szkody wyrządzane w przyrodzie. - Projekty w wielu przypadkach umieszcza się na niewykorzystanych terenach przemysłowych lub wojskowych, często jednak buduje się też na obszarach cennych przyrodniczo - zauważyła cytowana przez czeskie radio publiczne Iveta Kruszkova z Czeskiej Inspekcji Środowiska Naturalnego. Dodała, że m.in. dochodzi do wyrębu lasów pod elektrownie słoneczne. Helioelektrownie ponadto mocno ingerują w krajobraz okolicy.

Ze względu na konkurencję wielkie zakłady energetyczne w Czechach blokują również przyłączanie nowych elektrowni do ogólnokrajowej sieci energetycznej. Organizacje ekologiczne sprzeciwiają się temu i omawiają z władzami możliwość zmiany prawa o energetyce. Państwowa firma CzEPS, odpowiedzialna za przesyłanie prądu w Czechach, twierdzi, że zbyt duża liczba źródeł energii stwarza zagrożenie dla sieci energetycznej. Jej prezes Petr Zeman zaznacza, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych już przekracza zapotrzebowanie odbiorców, więc nie ma sensu podłączać do sieci nowych siłowni. Natomiast Josef Firzt z URE dodaje, że elektrownie słoneczne ze względu na pogodę największą produkcję notują latem, podczas gdy to zimą panuje największy popyt na elektryczność.


Ciekawe, kiedy u nas. Tyle wiatraków powstaje, że ho, ho....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:04, 31 Sie 2010    Temat postu:

W filmie Money Masters jest rzeczywiście dużo wyjaśnione. W Money Masters jest przedstawiona alternatywna historia Stanów Zjednoczonych. Idąc tym samym tropem można by zapewne napisać alternatywną historię Europy, zaczynając przynajmniej od wypraw krzyżowych (jedynym albo największym ich beneficjentem było również jedno środowisko).

Według owej alternatywnej narracji historii USA wiele niewyjaśnionych oficjalnie zdarzeń wpisuje się w łańcuch walki międzynarodowych finansisów o przejęcie USA. Walka ta zakończyła się pełnym sukcesem w 1913 roku powstaniem Systemu Rezerwy Federalnej i wprowadzeniem federalnego podatku dochodowego (wpływy od zawsze przeznaczone były na spłatę odsetek od rządowego zadłużenia).

Wtedy właśnie zakończyła się plaga zabójstw Prezydentów. Eisenhover zdobył się na odwagę i ostrzegł rodaków przed kompleksem militarno-przemysłowym dopiero gdy odchodził ze stanowiska i nic mu nie groziło. Jeszcze później “fikał” jeden Prezydent – JFK – ale również został stosownie uciszony według niezawodnego XIX-wiecznego modelu.


Ciekawe i dla mnie niezrozumiałe zjawisko to fakt, iż wiele osób, które “odkryło” Money Masters i rolę międzynarodowych finansistów w historii, jest wyznawcami liberalizmu czy też neoliberalizmu.


Klasyczny liberalizm zakłada istnienie równowagi rynkowej będącej wynikiem ścierania się interesów i dążeń wielu uczestników życia gospodarczego. Uczestnicy ci dysponują zbliżonym potencjałem, dzięki czemu żaden nie dominuje nad resztą. Uczestnicy ci kierują się własnym dobrem które nie jest sprzeczne z dobrem ogólnospołecznym (tak jest u Smitha).

Te założenia i ten opis może był adekwatny do anglosaskiej rzeczywistości do połowy XIX wieku (wtedy skodyfikował go John Stuart Mill). Obecna rzeczywistość w ogóle do tego modelu nie przystaje, jego założenia są całkowicie nieadekwatne.

Współczesne społeczeństwo Zachodu charakteryzuje się niebywałą koncentracją bogactwa w rękach wąskiej elity. [link widoczny dla zalogowanych] William Domhoff pokazuje, że 1% najbogatszych Amerykanów dysponuje 43% aktywów finansowych kraju. Grupa 5% najbogatszych posiada 72% aktywów finansowych. Na 80% najuboższych Amerykanów przypada jedynie 7% aktywów finansowych. To dane z 2007 roku, od tego czasu mogły zajść zmiany, oczywiście w wiadomym kierunku.

Domhoff z oczywistych względów nie bada pochodzenia etnicznego elity finansowej. Idea klasy średniej to zwykła bajka. Bajka ta może była prawdą 150 lat temu a nieodwołalnie stała się legendą po I Wojnie Światowej (taki był zresztą cel uczestnictwa USA w tej wojnie z wewnętrznego amerykańskiego punktu widzenia).

Te najbogatsze grupy dysponują praktycznie całością majątku a w stosunkach zewnętrznych bynajmniej nie konkurują ze sobą, lecz działają w porozumieniu. Nie ma żadnego ścierania się interesów i dążeń wielu niezależnych uczestników rynku o zbliżonym potencjale. Jest kilkadziesiąt monopoli działających w porozumieniu i zgodnie eksploatujących ludność.


Współczesna “demokracja” to po prostu rządy plutokracji. Mechanizmy władzy są tak skonstruowane że rząd realizuje politykę sektora finansowego. Rząd realizuje taką politykę niezależnie od tego która partia jest przy władzy. Sektor finansowy kupił sobie obydwie partie. W sposób naukowy przedstawia ten mechanizm Thomas Ferguson jako Investment Theory of Party Competition. [link widoczny dla zalogowanych] Na nieadekwatność liberalnego paradygmatu do opisu amerykańskiego społeczeństwa zwracał uwagę już 50 lat temu Charles Wright Mills. [link widoczny dla zalogowanych]


Współczesny liberalizm czy raczej neoliberalizm jest bardzo podobny do komunizmu/bolszewizmu.

Podobieństwo polega na zdominowianiu tego kierunku intelektualnego przez Żydów. Friedman (monetaryzm wszedł do kanonu), von Mises, von Hayek i wielu innych to Żydzi. Twórca austriackiej szkoły ekonomicznej (też jest w kanonie) nazywał się Menger i urodził się w Nowym Sączu.

Podobieństwo polega również na zbieżności etnicznej sponsorów. Za finansowanie bolszewików odpowiadał 100 lat temu bóg z Wall Street Jacob Schiff. [link widoczny dla zalogowanych] Właścicielem University of Chicago został ponad 100 lat temu John D. Rockefeller.

O wielu nurtach intelektualnych zdominowanych przez przedstawicieli Narodu Wybranego mówi Kevin B. Macdonald (mieszka w Kaliforni, musi być odważnym człowiekiem). [link widoczny dla zalogowanych]


Opisy rzeczywistości marksizmu i neoliberalizmu są całkowicie błędne, zresztą w podobny sposób.

Marksizm za przeciwnika pracowników, który był nastawiony na ich bezwględną eksploatację, uznawał fabrykantów. Tymczasem przemysłowcy są również obiektem eksploatacji sektora finansowego. Współczesne wydarzenia przedstawiają to w sposób dobitny. Marks miał rację wskazując na zjawisko bezwzględnej eksploatacji społeczeństwa przez nieliczne elity, lecz całkowicie pomylił się w diagnozie środowiska wyzyskiwaczy.


Neoliberalizm uznaje państwo i regulacje państwowe za zło zaś jako remedium uznaje spontaniczny porządek wytworzony w drodze gry rynkowej. We współczesnej rzeczywistości liberalna gra rynkowa to po prostu bezwzględny wyzysk wielkiego kapitału, który nie będzie doznawał żadnych ograniczeń.

Kapitał jest niebywale skoncentrowany, a poszczególne grupy nie konkurują między sobą lecz zgodnie eksploatują swoje ofiary. Tak zresztą dzieje się już w Polsce czy w innych krajach.


Neoliberalizm/liberalizm jako opis współczesnej rzeczywistości to całkowita pomyłka intelektualna. Tak jak marksizm.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 8:26, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 13:35, 31 Sie 2010    Temat postu:

Dwie uwagi ad personam:

@ aras - jeśli uczysz się ekonomii, przyjmuj z dystansem wszystkie podawane sobie nauki. Większość z nich to brednie.

@ lukasz1985 – lepiej z większym dystansem traktować literaturę ekonomiczną. Misterne konstrukcje intelektualne oparte na założeniach, które są w oczywisty sposób sprzeczne z doświadczaną przez każdego z nas rzeczywistością.


A teraz kawałek ekonomicznych proroctw: Stany Zjednoczone nie mogą się podnieść już z obecnego upadku. Dotyczy to większości anglosaskiego Zachodu. Australii może się uda jak wyzwoli się z ucisku i podda Chinom. Nie ma żadnego ożywienia gospodarczego w USA. Całe ożywienie to wyłącznie kampania propagandowa.


Ludzie są kompletnie ślepi, uczą się i zapamiętale studiują latami a nie rozumieją podstawowych mechanizmów otaczającej rzeczywistości. Keynesizm czy monetaryzm to wyłącznie idee ślizgające się po powierzchni fal, bez wgłębiania się w rzeczywistość. Tak naprawdę pierwszym keynesistą był Adolf Hitler z gronem doradców, którzy byli autorami prawdziwego cudu gospodarczego Trzeciej Rzeszy. Tylko że Hitler zrobił to dogłębnie i porządnie i osiągnął spektakularny sukces (analizując do 1938 roku włącznie). [link widoczny dla zalogowanych]

PKB jest błędną miarą postępu gospodarczego. Inaczej – to nie jest żadna miara postępu gospodarczego. W obecnej rzeczywistości jako miara postępu gospodrczego jest to miernik całkowicie skorumpowany. Pokazuje to wskaźnik udziału sektora finansowego w PKB USA [link widoczny dla zalogowanych] Wyjaśnia on dlaczego jednocześnie ludzie mogą tracić pracę i domy a PKB rośnie. Po prostu rośnie udział sektora finanowego w PKB. Sektor finansowy nic nie wytwarza, to tylko pośrednik. To jest narośl, złośliwy nowotwór powiększający swoje rozmiary na ciele pacjenta. Bezrobocie będzie rosło, wskaźniki bankructw i nieobsługiwanych długów hipotecznych będą rosły a finansiści będą otrzymywali rekordowe premie.

Cały wrost gospodarczy ostatniej dekady w USA, w Pribałtyce, w Wielkiej Brytanii, w Irlandii czy w Polsce to była dezindustrializacja (zwłaszcza USA) i rozwój sektora finansowego (Michael Hudson używa terminu FIRE economy, Finance, Insurance, Real Estate, [link widoczny dla zalogowanych]). Cały rzekomy postęp gospodarczy to był wyłącznie spekulacyjny wzrost cen aktywów kapitałowych i ekspansja na rynku nieruchomości, co pokazuje wyraźnie brytyjski czy amerykański wykres: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście w nieruchomościach nie są ważne mury tylko fakt, że mury te obciążają długi hipoteczne. Coraz częściej wysokość długów hipotecznych przekracza wartość murów według nowej wyceny (negative equity).


Dlaczego Stany Zjednoczone już się nie podniosą bez drastycznej zmiany systemu gospodarczego? Bo nie mogą.

Całkowite zadłużenie USA (publiczne i prywatne) wynosi teraz ~360% amerykańskiego PKB [link widoczny dla zalogowanych]

Przy nierealistycznie niskiej średniej ważonej stopie procentowej 3,5% ciężar odsetek to 12,6% PKB.

Przy średniej stopie procrentowej 6% ciężar odsetek to 21,6% PKB.


To jest tylko coroczny haracz bez spłaty choćby dolara zadłużenia, płacony dożywotnio a nawet dłużej.


Obecne stopy Fed są bardzo niskie i (prorokuję) zostaną drastycznie podwyższone w trakcie (najdalej) dwóch lat w imię walki z nieistniejącą inflacją albo chociażby z okazji wojny (w końcu łobuzy zaatakują Iran). Wtedy haracz się zwiększy.

Całe zadłużenienie to oczywiście błędne koło. Wynika to z samej natury systemu. Każda złotówka/dolar pojawiający się w gospodarcie jest obciążony oprocentowaniem płaconym systemowi finansowemu. Współczesna tzw. nauka ekonomii starannie ignoruje ten fakt. A jest to fakt o podstawowym znaczeniu.

System finansowy USA (i świata) jest kontrolowany przez odrębną od otoczenia grupę etniczną, która kieruje się całkowicie odmiennym systemem etycznym i ma dążenia sprzeczne z interesami społeczności, na której żeruje. Nikt kto studiuje tzw. literaturę ekonomiczną nie będzie jednak w stanie uchwycić istoty sprawy.

Cała współczesna nauka ekonomii została stworzona przez skorumpowanych konformistów, którzy otrzymywali hojne wynagrodzenie i dowody uznania za maskowanie istoty sprawy albo po prostu za umiejętne reklamowanie oczywistych bzdur i fałszywych recept. Stąd kariery Friedmana, von Misesa, von Hayeka i innych klakierów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:36, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 14:36, 31 Sie 2010    Temat postu:

observer napisał:

jeśli uczysz się ekonomii, przyjmuj z dystansem wszystkie podawane sobie nauki. Większość z nich to brednie.


.. co oczywiście to nie przeszkadza się tego uczyć. Pozwala to przecież poznać system, dzięki któremu można jakoś powegetować w oczekiwaniu na ostateczne rozwiązanie Smile To tak, jakby studiować kuglarstwo albo wpływy tańca góralskiego na styl disco. Masz wiedzę bez rozkładania na czynniki pierwsze całej otoczki i genezy. Ale, czy potem mozna zostać z czystym sumieniem np. bankierem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 14:57, 31 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Ale, czy potem mozna zostać z czystym sumieniem np. bankierem?


Znajomy adwokat mawiał: wyrzuty sumienia to atawizm.

Przypuszczam że mówił to również swoim klientom (między nami była inna relacja). Jest w tym wiele mądrości.

Można oczywiście to studiować, ale jednak świadomość studiowania instrukcji Matrixu zmienia nastawienie do analizowanej tematyki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Wto 15:05, 31 Sie 2010    Temat postu:

lukasz1985 napisał:
Zadłużenie nie jest szkodliwe dopóki tego długu nie będziemy musieli spłacić. Jakie są odsetki - tego nie wiem.


Tak twierdzą Ci co chcą być się zadłużył
Dług jest bardzo zły!
Biblia twierdzi że dłużnik jest niewolnikiem tego co mu pożyczał (na szybko nie potrafię znaleźć tego wersetu).

Mniej więcej o to chodzi bankierom by zadłużyć całe państwa i by przejąć nad nimi kontrolę. System jest jednak tak skonstruowany że nie ma sposobu na spłatę wszystkich długów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 16:25, 31 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Dług jest bardzo zły!
Biblia twierdzi że dłużnik jest niewolnikiem tego co mu pożyczał (na szybko nie potrafię znaleźć tego wersetu).

Przypuszczam (niestety jestem za głupi aby tego dowieść) że grzech pierworodny to właśnie dług. Przyszedł akwizytor do Ewy i pokazał jej nowy czajnik/lodówkę/kuchnię. Ewie gadżet się spodobał ale przytomnie zauważyła że nie ma pieniędzy. Akwizytor wtedy dał formularz, poprosił o dowód osobisty. Pazerna zdzira podpisała wszystkie kwity i tak się zaczęło.


(6) Bo Pan, Bóg twój, pobłogosławił ci tak, jak ci to powiedział. Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał; będziesz panował nad wielu narodami, a one nad tobą nie zapanują.

Księga powtórzonego prawa, 15


(12) Pan otworzy dla ciebie bogate swoje skarby nieba, dając w swoim czasie deszcz, który spadnie na twoją ziemię, i błogosławiąc każdej pracy twoich rąk. Ty będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u nikogo nie zaciągnisz pożyczki. (13) Pan umieści cię zawsze na czele, a nie na końcu; zawsze będziesz górą, a nigdy ostatni, bylebyś tylko słuchał poleceń Pana, Boga swego, które ja ci dziś nakazuję pilnie wypełniać.

Księga powtórzonego prawa, 28


(12) Nie pożyczaj człowiekowi możniejszemu od siebie, a jeślibyś pożyczył, uważaj to za stracone!

Madrość Syracha, 8



Rozumiem to tak:
Biblia nakazuje Izraelowi specjalizację w globalnym sektorze finansowym. Izrael ma być globalnym bankierem. Jednocześnie w Biblii wyraźnie Bóg zauważa że pożyczkodawca jest panem pożyczkobiorcy, ma nad nim władzę. Dla Izraela pożyczanie pieniędzy innym narodom ma być sposobem ma podbój całego świata.


System jest skonstruowany tak, że pożyczkodawca zdobywa władzę nad pożyczkobiorcą już w chwili negocjowania warunków pożyczki. [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Mniej więcej o to chodzi bankierom by zadłużyć całe państwa i by przejąć nad nimi kontrolę. System jest jednak tak skonstruowany że nie ma sposobu na spłatę wszystkich długów.

To jest dłuższa historia. Wspomnę tylko pokrótce.

Taki jest mechanizm compound interest, procentu składanego. [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Z pewnością Boski wynalazek.

Jest to całkowicie nowa konstrukcja, stosowana na Zachodzie dopiero od kilkuset lat. Gospodarka nie rozwija się w ten sposób.

Mechanizm procentu składanego powoduje, że dług – w skali makro - jest niespłacalny. Dług można przerzucić jedynie na innych (i – subiektywnie – spłacić). To oczywiście powoduje spadek wartości pieniądza. Mechanizm procentu składanego powoduje stały przyrost długu w perspektywie dziesięcioleci czy stuleci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polskapaw




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 16:50, 31 Sie 2010    Temat postu:

Observer napisał:
Cytat:
6) Bo Pan, Bóg twój, pobłogosławił ci tak, jak ci to powiedział. Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał; będziesz panował nad wielu narodami, a one nad tobą nie zapanują.

Księga powtórzonego prawa, 15


Izraelici mogli też sobie pożyczać.
To co robi dzisiejszy świat, to lichwa. Wtedy pożyczano bez odsetek.
To, że Bóg powiedział, że nie będą pożyczać od innych świadczy o obietnicy, że będzie się Izraelitom dobrze wiodło, jeśli nie odwrócą się od Niego. Poprostu nie będą mieli takiej potrzeby. Narodom, które służą innym bogom, Jahwe nie błogosławił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez polskapaw dnia Wto 16:53, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:20, 31 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Izraelici mogli też sobie pożyczać.

Izraelici mogli od siebie pożyczać, ale pożyczanie od innych było dowodem głębokiego upadku.


Cytat:
To co robi dzisiejszy świat, to lichwa. Wtedy pożyczano bez odsetek.

Albo bez odsetek, albo z umatrzaniem długów co 7 lat (rok szabasowy). Ani zakaz poboru odsetek ani umarzanie długów nie dotyczyły zobowiązań gojów.


Cytat:
To, że Bóg powiedział, że nie będą pożyczać od innych świadczy o obietnicy, że będzie się Izraelitom dobrze wiodło, jeśli nie odwrócą się od Niego. Poprostu nie będą mieli takiej potrzeby. Narodom, które służą innym bogom, Jahwe nie błogosławił.

Ostatnie wydarzenia wskazują że Jahwe najwyraźniej nie pobłogosławił również Amerykanom. Błogosławieństwo dla Izraela cały czas zaś obowiązuje.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:22, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polskapaw




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 19:50, 31 Sie 2010    Temat postu:

observer napisał:
Cytat:
Błogosławieństwo dla Izraela cały czas zaś obowiązuje.


Najbogatrze kraje wraz z Japonią są "ugotowani finansowo" - leżą na łopatkach.

[link widoczny dla zalogowanych] nie trzeba znać ang - długi są gigantyczne
Izrael też - ponad 160 mld$,

USA - 8 bilionów $
Japonia - 10 bilionów $
Arabia Saudyjska - 81 mld $
Polska - 230 mld $

Arabia S. siedzi na ropie a taki dług, Japonia - z tak wysoką technologią.
Japończycy studiują na najdroższych uniwersytetach na świecie, bo w Japonii jest tak drogo.

Ekonomia postawiona jest na głowie całkowicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 0:05, 01 Wrz 2010    Temat postu:

[cyt. [link widoczny dla zalogowanych]ły/a119/WAŻNE_Bankructwo_Polski.html]


WAŻNE! Bankructwo Polski
2010-07-16



Polska padła ofiarą gigantycznego oszustwa. Według oficjalnej statystyki oraz doniesień zachodnich ośrodków analitycznych dług publiczny Polski w 2009 roku wyniósł 684 365 mld złotych (wg Eurostatu). Dane te niewątpliwie pochodzą z polskich ośrodków statystycznych i nie różnią się znacznie od innych oszacowań publikowanych w Polsce. Tymczasem teraz pada kwota ponad 3 bilionów złotych, czyli blisko 4,5 razy większa! Co ona oznacza? Oznacza, że Polska zbankrutowała.

Kwotę ponad 3 bilionów długu Polski podał pracownik Narodowego Banku Polskiego (Janusz Jabłonowski), co zostało odnotowane zaledwie na kilku stronach internetowych. Nikt ich nie kwestionuje.

Nasze oszacowania niewiele odbiegają od obliczeń Janusza Jabłonowskiego, a więc także nie mamy powodów, aby w nie wątpić. Problem polega na tym, że nie chodzi o błąd oszacowania, gdyż ten może wahać się w skali najwyżej 2-3%. To ujawnienie statystycznego oszustwa. Na łamach EEM wielokrotnie sygnalizowaliśmy liczne nadużycia i manipulacje w oficjalnej statystyce rachunku narodowego. Ponieważ jednak tkwimy w systemie politycznym, w którym „oddolna krytyka” najwyżej może sprowokować represje, a nie korygowanie fałszywej polityki, to oczywiście nie spotkało się z żadnym odzewem czynników rządowych.

Oszustwa mają to do siebie, że rosną, aby wreszcie eksplodować skumulowanym fałszem. To się właśnie stało.

Społeczeństwo polskie, słabo wyedukowane pod względem społecznym i ekonomicznym, atomizowane oraz ogłupiane przez dziesiątki lat, może nie wiedzieć jakie jest znaczenie przedstawionej wyżej informacji. Jej znaczenie jest oczywiste: Polska nie będzie w stanie spłacić horrendalnych zobowiązań zewnętrznych i wewnętrznych.

A skąd się one wzięły? Na pewno nie przypadkiem i nie z inicjatywy tych lub innych „osobistości”. Aby tak zniszczyć czterdziestomilionowy (przed niszczeniem) kraj potrzeba było dobrze przygotowanej strategii, a także zmobilizowania do jej wykonania olbrzymich funduszy i ludzi. W tym ok. 30 tysięcy Polaków, którzy świadomie dopuścili się działania na szkodę Polski.

Ten wątek musi być wprowadzony do analizy historycznej, która zatrzymała się na wydarzeniach sprzed dwudziestu lat, a z czasem posłużyła do odwracania uwagi od teraźniejszości. To jest wątek rozliczeń za zniszczenie Polski, za wielkie oszustwo i uczestnictwo w nim wielu bezrozumnych lub zdemoralizowanych Polaków.

Teraz zastanawiamy czy informacja Jabłonowskiego jest podyktowana osobistym sprzeciwem wobec oszukańczych praktyk statystycznych, czy służy przejściu od pełzającej eksploracji zasobów Polski do ataku spekulacyjnego, który „wieńczy dzieło”. Jedno nie wyklucza drugiego, zaś nerwowość i obserwowany wzrost agresywności ze strony międzynarodowego kapitału finansowego oraz służących mu rządów silnie przemawia za ostatecznym atakiem. W Grecji to się udało, więc dlaczego ma się nie udać w Polsce, która wydaje się już ubezwłasnowolniona?

Ale czy na pewno może się to udać? Polacy mogą wreszcie przejrzeć na oczy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 19:11, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Termin IZRAEL jest niestety wieloznaczny.

Pisząc: błogosławieństwo dla Izraela cały czas obowiązuje miałem na myśli nie Państwo Izrael (które funkcjonuje dopiero od 1948 roku) lecz elity finansowe Narodu Izraela, które w gospodarce światowej są aktywne od tysiącleci.

Elity finansowe Izraela są godnie reprezentowane przez max. kilkaset rodzin, a prowadzone przez rody Rothschild, Schiff, Loeb, Kuhn, Lazard, Morgan, Rockefeller, Sachs, Seif, Goldman, Kruger, Lehman, Warburg, etc.

Owe właśnie elity są właścicielami Państwa Izrael i całego świata zresztą. Zwykle występują w działalności zawodowej pod enigmatyczną nazwą anonimowego międzynarodowego kapitału finansowego lub rynku, wolnego handlu, czy rynków finansowych.

Ponieważ ustrój gospodarczy Zachodu to niewolnictwo, więc również ewentualni czytelnicy tej wiadomości najprawdopodobniej również są własnością Izraela.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:21, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Czw 15:30, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Poruszacie bardzo poważne tematy jestem nimi bardziej zaciekawiony niżby komukolwiek przyszło do głowy.

Mam jednak uwagę do twierdzenia że "błogosławieństwo dla Izraela ciągle obowiązuje" Otóż to nie jest zgodne z faktami. Izrael jako naród utracił swoją uprzywilejowaną pozycję przed Bogiem Jakuba i Izaaka.

Oni to w pewnym momencie pojęli i dlatego zwrócili się do kabały czyli poszli w czary i zaklęcia które Bóg Jahwe kategorycznie zabronił pod karą śmierci.

Swoje bogactwo zdobywają w sposób nieuczciwy metodami które prawdziwy Bóg potępiał. Można je poznać czytając Talmud kradzież, oszustwo a nawet zabójstwo nie jest tam grzechem jeśli jest przeciw gojom. Takie metody wyraźnie pokazują że jeśli oni służą jakiemuś bogu to jest to bóg tego świata. Takie określenie znajdujemy w Biblii (2 Kor 4:6) i być może ta postać duchowa im błogosławi ale nie ma to nic wspólnego z błogosławieństwem prawdziwego Boga.

Przy okazji powagi tematu ekonomii proponuje ekonomię na wesoło.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:48, 02 Wrz 2010    Temat postu:

W zasadzie nie powinienem kontynuować bo obiecałem że nie będę szedł w tym kierunku. Ale skoro zapodałem temat to odpowiem.

Izrael (w znaczeniu owych kilkuset rodzin, które są właścicielami całego świata) doświadcza niezwykłego powodzenia. Ktoś mu zapewne błogosławi.

Harold Wallace Rosenthal (wątek: Talmud, nowa religia Żydokomuny), któremu zebrało się w 1976 roku na szczerość (co przypłacił życiem), twierdził że Izraelowi błogosławi Lucyfer (w każdym razie to wynika z jego wypowiedzi). To ma niewątpliwie sens.

Moim zdaniem da się wykazać ciągłość pomiędzy Starym Testamentem a Talmudem. Między nimi nie ma sprzeczności, jest to co najwyżej ewolucja.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin