|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:31, 03 Paź 2010 Temat postu: Mleko |
|
|
polecam wszystkim ten ciekawy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
fragment:
Podobnie jak 4500 gatunków ssaków, ludzie karmią swoje dzieci mlekiem. Jednak w odróżnieniu od pozostałych 4499 gatunków, spożywamy mleko długo po odstawieniu od piersi – i to nawet nie mleko matki, ale mleko od krowy. Pokarm odpowiedni dla cielęcia, ale już nie dla ludzkiego dziecka, którego potrzeby są zgoła inne.
Pomimo tego mleko zachwala się jako cudowny pokarm, niezbędny dla zdrowia. Dziwne, zważywszy, że Amerykanie piją je litrami i mają jedne z najgorszych statystyk zdrowotnych w krajach rozwiniętych. Natomiast Japończycy, któtrzy praktycznie nie spożywają mleka, są jednym z najzdrowszych, najbardziej długowiecznych narodów. Jak bardzo więc szkodzą Ci ser, masło, jogurt, lody i czekolada mleczna? Prawdopodobnie bardziej, niż myślisz.
Przyjrzyjmy się kilku faktom, o których koncerny mleczne wolałby nie wspominać.
Mleko - jest czyste?
Krowy mleczne są tak schorowane z powodu przepracowania, że co trzecia cierpi na zapalenie gruczołu mlecznego. Bolące i opuchnięte wymiona obficie wydzielają ciałka ropne, których znaczna część trafia potem do twojej szklanki mleka – dopuszcza się aż 400 milionów ciałek ropnych na litr mleka.
Jeśli jeszcze nie czujesz skurczu żołądka, pomyśl o tym, że każdy łyk mleka zawiera 11 różnych substancji wspomagających wzrost oraz 35 różnych hormonów. Dlaczego aż tyle? Ponieważ 2/3 mleka pochodzi od ciężarnych krów, a 1/3 od krów, które niedawno urodziły. Są to okresy, w których poziom estrogenu i innych hormonów jest rekordowo wysoki.
Wiecej: [link widoczny dla zalogowanych]
.........................................................................................................
Mój komentarz.
Teraz stało się dla mnie jasne dlaczego media tag gorliwie w ostatnim czasie w Polsce propagowały wśród dzieci picie mleka.
Poza tym porównajcie sobie stan zdrowia i poziom życia krowy z czasów Apostołów lub Dawida z dzisiejszymi krowami w ciasnych boksach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:42, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To nie wina mleka, że Amerykanie są nie zdrowi a Japończycy są zdrowi.
Amerykanie się nie wiele ruszają i jedzą praktycznie frytki, hamburgery, cipsy, coca colę, słodycze.
Japończycy spożywają dużo ryb i piją dużo zielonej herbaty i to dzięki nim są zdrowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:33, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Buratino napisał: |
Japończycy spożywają dużo ryb i piją dużo zielonej herbaty i to dzięki nim są zdrowi. |
Słuszna uwaga!
Dodałbym to, że kłaniają się każdemu na dzień dobry. Jak mówi japońska etykieta, im ktoś bardziej jest ważny, tym więcej ukłonów należy mu oddać. O ile dobrze pamiętam, maksymalnemu ważniakowi zwykły zjadacz ryb musi oddać około 70-u ukłonów. W powiązaniu z nienaganną dietą, taka ilość codziennej gimnastyki musi przynosić wymierne efekty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:26, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Co do picia mleka masz rację, mleko szkodzi człowiekowi mój 9-cio letni syn jak tylko wypije mleko( babcia ma zawsze trochę mleczka dla uchochanych wnucznów) to dostaje wysypki alergicznej na pachwinach.
Jak był mały to nonstop chorował - infekcje, przez okres zimowy dostawał do 10 serii zaszczyków jak odstawiliśmy mleko, to problem zniknął w 100%.
Z mleka robię jogurt, (od 2 lat) dzieci się czują świetnie nie chorują no i jest bardzo tanio.
Z tymi zaropialymi wymionami to ściema , na spacerach często mijam krowy z mojej okolicy i nic takiego nie zauważyłem , może gdzieś w Ameryce. Pamiętaj że ludzie czasami sw argumentacji zapędzają się za daleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:52, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
oczywiscie, mleko jest toksyczne. biorac pod uwage ilosc mleka, ktora pije, powinienem byc juz martwy. zreszta prawdopodobnie i tak jestem. ech, pamietam jeszcze te czasy, kiedy jajka zawieraly silnie toksyczny cholesterol, zjedzenie wiecej niz 2 tygodniowo moglo zakonczyc sie dosc brutalna smiercia. wtedy jajecznica z 10 jajek na sniadanie smakowala lepiej niz dzis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 1:04, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeść można wszystko, ale czy trzeba? Tutaj najlepszy jest rozsądek i własne poszukiwania. Ludzki organizm ma ogromne zdolności przystosowawcze i może się dostosować do wielu trucizn. Co nie oznacza, że gdy organizm nie sygnalizuje nam jeszcze zatrucia to nic się nie dzieje. Trafne spostrzeżenie, że tylko ludzie piją mleko i nie wszyscy, większość nie pije mleka. Mleko jest popularne właściwie tylko w państwach tzw. "zachodnich". Mleko kiedyś pito ponieważ negatywne skutki picia mleka niwelowano przez jego pozytywne skutki. Dzisiaj przy obecnym sposobie wytwarzania mleka wręcz niekorzystne jest włączanie go do własnej diety. Dziwi mnie trochę to ciągłe porównywanie się z innymi amerykanami czy też Japończykami. Czy to jakieś wyścigi? Jeśli tak to co jest nagrodą? Odnośnie długowieczności japończyków zwracam uwagę na sposób jaki go osiągano tu: [link widoczny dla zalogowanych]. Polecam zapoznanie się z ciekawym artykułem o mleku:[link widoczny dla zalogowanych]
Cyt."Najwięcej piją mleka Amerykanie i Finowie. I tam notuje się najwięcej przypadków chorych na serce i cukrzycę. W Polsce mleko stało się towarem politycznym. Sloganem "Szklanka mleka dla każdego ucznia" rząd Leszka Millera postanowił zdobyć poparcie społeczne. I mleko zagościło w szkołach na dobre.
- Podawanie dzieciom w wieku szkolnym mleka skazuje je na choroby i cierpienia - zapewnia Eugeniusz Zbigniew Siwik. - Mamy jak w banku, że w przyszłości wiele z nich będzie zawałowcami."
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 1:06, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 157 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:17, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Podawanie dzieciom w wieku szkolnym mleka skazuje je na choroby i cierpienia - zapewnia Eugeniusz Zbigniew Siwik. - Mamy jak w banku, że w przyszłości wiele z nich będzie zawałowcami." |
Rofe plemiona pasterskie spożywają głównie obok mięsa produkty mięsne, podobnie jak polscy górale. I jakoś wśród tych ludzi nie ma zawałowców.
Anie ma ponieważ wykonują ciężką pracę fizyczną i żyją w zimnym klimacie gdzie człowiek bez tkanki tłuszczowej wyziębi się.
Zwalane wszelkich chorób cywilizacyjnych na mleko jest moim zdaniem niepoważne. Finowie i Amerykanie mają największą ilość zawałów ponieważ nagle przestali wykonywać ciężką prace fizyczną i stali się otyli. Logiczne jest że serce szybko się zatrzyma jeśli będzie musiało obsługiwać ponad 120 kilogramowy organizm zamiast 80 kilogramowy.
Wystarczy zwykły rozsądek i codzienna gimnastyka i problem znika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:15, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
@Cyryl oj myślę, że Amerykanie pracują obecnie o wiele, wiele więcej niż kiedykolwiek przedtem. Sądzę, że nie chcesz się źle czuć popijając łaciate i stąd te zakręcone wnioski przyczynowo-skutkowe. Pytanko: skąd zaraz po hamburgerach przyszła moda na fitness, siłownie, aktywny wypoczynek itd. Właśnie z Ameryki. Zauważono kilka fałdek na brzuszku i biegiem na ćwiczenia. Urzędnicy, sekretarki wszelkiej maści siedzące zawody zaraz po fajrancie udają się falami na siłownie gdzie wyciskają ostatnie poty pod okiem instruktorów od rzeźbienia figury. Stworzono cały system dostosowawczy aby spalać co się zjadło oparty nie wiedzieć czemu na kaloriach. Co ciekawe. Mimo tak rozpowszechnionej mody na ruch średnia otyłości nie maleje a wzrasta. Stąd trudno mi jest zauważyć jakąkolwiek korelację między ruchem a otyłością. A co mają powiedzieć ludzie którzy mało się ruszają i nigdy nie pracowali siłowo a nie są otyli i nie mają zawałów? Jesteśmy tym co jemy. To takie proste. Mleko jest dla cielaka nie dla człowieka to też proste. Nawet cielak w pewnym momencie rozwoju dostaje kopytem sygnał, że już dość, czas się wziąć za trawę. Nie wiem skąd ten przykład z ludami pasterskimi ale gdyby żyli tylko na mleku kozim to długo by nie pociągnęli. Jedyne diety oparte na mleku to kraje europejskie i Ameryka. A tak praktycznie nie ma takich przykładów w innych rejonach a jest w czym wybierać od diet typowo wegetariańskich w Indiach do diet eskimoskich opartych tylko na mięsie, i mleka ani śladu. Ani śladu również otyłości, zawałów i reszty chorób tzw. cywilizacyjnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:17, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem mleko samo w sobie nie jest złe , problem sie zaczyna kiedys ludzie majstruja np przy krowach , przy ich jedzeniu lub przy samym mleku wtedy nie wykluczam m.in szkodliwosci mleka lub innych przetworow mlecznych i ta zasada dotyczy wiekszosci jedzenia
" czy pasie ktoś trzodę, a nie posila się jej mlekiem ? " 1 KORYNTIAN 9:7
" Potem pobiegł Abraham do bydła, wziął młode, delikatne i dobre cielę i dał je słudze, który śpiesznie je przyrządził. Wziął także masło, MLEKO i cielę, które przyrządził, i postawił przed nimi. Sam stanął przy nich pod drzewem, a oni jedli. " GENESIS 18:8
" tych zaś dziesięć kawałków SERA zanieś pułkownikowi; zapytaj o powodzenie swoich braci i weź od nich dowód " 1 Samuela 17:18
" A z powodu obfitego udoju mleka żywić się będzie śmietaną; zaiste, śmietaną i miodem żywić się będzie każdy, kto pozostanie w kraju. " Izajasza 7:22
" I rzekłem do was: Wy odziedziczycie ich ziemię, a Ja dam ją wam, abyście ją posiedli, ziemię opływającą w mleko i miód " Ksiega Liczb 20:24
" Zstąpiłem przeto, by go wyrwać z mocy Egiptu i wyprowadzić go z tego kraju do ziemi żyznej i rozległej, do ziemi opływającej w mleko i miód " Ksiega Wyjscia 3:8
Jesli mleko byloby czyms zlym Pan Bóg i Mesjasz nie obiecywaliby Izraelitom ziemi oplywajacej w mleko i miod
" Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem; albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę. " 1 Tymoteusza 4:4
Ja staram sie jesc rzeczy jak najmniej przetworzone np zamiast chleba wole kasze , platki owsiane lub jeczmienne i do tego otreby pszenne , jak we wszystkim tak i w temacie zywnosci Słowo jest najlepszym doradca zobaczcie np tzw chleb Ezechiela
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:18, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 157 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:40, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rofe pracoholizm jest także przyczyną zawałów w Japonii, gdzie nie pieje się mleka. Wśród sportowców tez występuje zawał serca. To proste zbytnie przeciążenie serca skutkuje też zawałem serca. A zbytnie przeciążenie tego najważniejszego mięśnia następuje w skutek:
1. Zbyt długiego i intensywnego wysiłku fizycznego.
2. Ciągłego życia w stresie.
3. Zbytniej wagi ciała, a zwłaszcza zbyt wysokiego poziomu tkanki tłuszczowej (choć także zbyt wysoka masa mięśniowa jest niekorzystna)
W Azji czy Afryce jest wiele ludów pasterskich które żywią się mlekiem i jego produktami, tak samo starzy górale w Polsce żywią się mlekiem i jego produktami a serce mają jak dzwon.
Przyczyna zawałów moim zdaniem nie wynika z picia mleka.
Cytat: | " czy pasie ktoś trzodę, a nie posila się jej mlekiem ? " 1 KORYNTIAN 9:7
" Potem pobiegł Abraham do bydła, wziął młode, delikatne i dobre cielę i dał je słudze, który śpiesznie je przyrządził. Wziął także masło, MLEKO i cielę, które przyrządził, i postawił przed nimi. Sam stanął przy nich pod drzewem, a oni jedli. " GENESIS 18:8
|
MieczDucha dzięki za cytaty.
W Ameryce czy innych krajach rozwiniętych wiele prac fizycznych wymagających pracy mięśni zostało zastąpionych pracą robotów i urządzeń mechanicznych. Zaś sport zamiast uprawiany dla zdrowia uprawiany jest dla takich korzyści jak uzyskanie wyższego statusu społecznego (każdy przed znajomymi chce pochwalić się tężyzna czy zgrabnym ciałem) czy dla pieniędzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:42, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wlasnie ten cytat czytalam ,w zasadzie uwielbiam mleko i nie rezygnuje z tej przyjemnosci,oczywiscie pije mleko,ale nie to ze sklepu .po marketowym to juz nie mowiac,maly ma biegunke ,natomiast ja nabrzmialy brzuch i jakis dziwny kac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:04, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Co do czekolady to polecam gorzka czekolade i to tez biorac pod uwage jaki sklad,dla malych dzieci jedno okienko na tydzien,jest dobra na slaby uklad nerwowy jak i rowniez maslo orzechowe.Odrebna sprawa to pestki z dyni sa dobre na poczatki prostaty i wiele innych zastosowan w leczeniu.Prosze zajrzec i odszukac w goglach.Wszelkiego rodzaju pestek zawieraja witaminy.Co do srodkow myjacych czy do kapieli mozna tez samemu wykonac,a nawet kremy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:28, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że mleko masowo produkowane dostępne w sklepach tylko kolor ma wspólny z prawdziwym mlekiem. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie co kupujemy z żywności.
@Cyryl Nie potrafię wskazać co jest czego przyczyną, ani nawet nie zamierzam próbować bo koincydencja nie oznacza rezultatu przyczynowo – skutkowego. Dlatego ciężko mi ustosunkować się do czy „zbyt długotrwały i intensywny wysiłek fizyczny” jest przyczyną zawału czy też nie. Organizm jest zbyt skomplikowany aby tak go uprościć. Poza tym „zbyt intensywny” w porównaniu z czym? Z tym ile pracuje pan Stefan, albo pani Aldona? Z nic nie robieniem?
@MieczDucha przytoczone przez ciebie cytaty nie potwierdzają dobroczynności picia mleka, jedynie ich przetworzonych produktów. I faktycznie. Gdy bakterie przerobią mleko na substancje łatwiej przyswajalne dla człowieka wtedy są one dobroczynne dla organizmu w postaci serów, śmietan itd. GENESIS 18:8 Wyraźnie stoi, że dostali mleko ale tylko jedli, nie jest napisane, że napoili się mlekiem. Dalej Samuela 17:18 Izajasza 7:22 wymieniane są wyraźnie nazwy: śmietanki, serki a w tym drugim nawet jest jak to robić „A z powodu obfitego udoju mleka żywić się będzie śmietaną” nie mlekiem! Dalej „ziemia opływająca w mleko i miód” mówi tylko ale to tylko o tym, że ziemia ,jakaś konkretna, ma pod dostatkiem mleka oraz miód, może nawet ładne plaże, co nie oznacza, od razu, że należy jeść piasek, pszczoły czy mleko. Mówi tylko o tym co jest.
Nie, nie demonizuje mleka. Uważam natomiast, że nie jest ono dla człowieka. W Biblii nigdzie nie pisze o piciu mleka jako coś dobrego, tak jak nie ma nic o wcinaniu mąki, czy żyta a o chlebie jest sporo. Z pewnością sporadyczne picie mleka nie zabije. Ludzie w sumie wszystko jedzą, ale to nie znaczy, że jest to zdrowa rzecz dla człowieka. Tym bardziej należy obalać wciskane w propagandzie masowej mity o dobroczynnym wapniu, którego jest w mleku sporo a który jest zupełnie nie przyswajalny dla metabolizmu człowieka. Dlatego chorzy na osteoporozę nie leczą się mlekiem! Tym bardziej bulwersuje lansowana ostatnio moda na podawanie dużych ilości mleka małym dzieciom. Polecam zaznajomienie się z tekstem, który podlinkowałem wyżej pt. „Pij mleko będziesz kaleką” Jestem stanowczo przeciwko naciąganiu słowa bożego aby udowodnić, że biblia wychwala picie mleka, tym bardziej, że jest zupełnie inaczej.
Natomiast tutaj: MieczDucha napisał: | " Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem; albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę. " 1 Tymoteusza 4:4 |
Widzę tylko oczywistą wskazówkę, że WSZYSTKO co Bóg stworzył jest dobre. Nie ma tu nic kulinarnego! Dobre są muchomory, nietoperze, kamienie jako część stworzenia co nie znaczy, że należy to jeść! Dobry jest również związek przyczynowo skutkowy który jest również dziełem Boga, tak rzadko wykorzystywanym przez ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:41, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
odwołam się na początku do tematu o przeziębieniu, który sam założyłem. Niestety kilka dni temu zachorowałem (zawsze tak jest - im mocniej staram się tego uniknąć tym szybciej mnie to dopada ). W każdym bądź razie, postanowiłem leczyć się starą babciną metodą - czosnek i ciepłe mleko. Całkowite wyleczenie się zajęło mi 3 dni, ponadto nie było znanego mi z farmakologicznego leczenia tzw. etapu pogorszenia. Od momentu w którym zacząłem spożywać tę mieszankę mój stan się ciągle poprawiał.
Nie wiem i nigdy się pewnie nie dowiem czy mleko nam służy czy nie, ale postanowiłem się podzielić z Wami tym doświadczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 157 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:41, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[code+"Rofe"]Widzę tylko oczywistą wskazówkę, że WSZYSTKO co Bóg stworzył jest dobre. Nie ma tu nic kulinarnego! Dobre są muchomory, nietoperze, kamienie jako część stworzenia co nie znaczy, że należy to jeść! Dobry jest również związek przyczynowo skutkowy który jest również dziełem Boga, tak rzadko wykorzystywanym przez ludzi.[quote]
Czyli cielak pijacy mleko powinien być martwy, skoro mleko to wg twojej aluzji trucizna podobna do sromotnika.
Jeszcze raz podkreślę odnośnie teorii że picie mleka powoduje zawały uważam za bajeczkę. Gdyż sam fakt ze starzy górale pija owcze nieprzetworzone mleko i serce mają jak dzwony tego dowodzi.
Cyryl Nie potrafię wskazać co jest czego przyczyną, ani nawet nie zamierzam próbować bo koincydencja nie oznacza rezultatu przyczynowo – skutkowego. Dlatego ciężko mi ustosunkować się do czy „zbyt długotrwały i intensywny wysiłek fizyczny” jest przyczyną zawału czy też nie. Organizm jest zbyt skomplikowany aby tak go uprościć. Poza tym „zbyt intensywny” w porównaniu z czym? Z tym ile pracuje pan Stefan, albo pani Aldona? Z nic nie robieniem?
Rofe serce to mięsień czyli ma takie same właściwości jak inne mięśnie czyli:
brak ruchu, powoduje zmieszanie się mięśnia oraz jego wydolności.
zbbyt intensywny wysiłek powoduje że mięsień nagle odmawia posłuszeństwa (np. sprinterzy nagle osuwają się na ziemię ponieważ przetrenowany mięsień odmawia im posłuszeństwa).
W przypadku serca odmowa posłuszeństwa mięśnia skutkuje taką samą zawałem. Podobnie jak zmniejszenie się mięśnia sercowego brakiem ruchu powoduje także zawał z powodu mniejszych jego możliwości.
Owszem mógłbym się zgodzić że mleko negatywnie wpływa na wątrobę. Dlatego dorosłym niewskazane jest zbytnie picie tego napoju. Jednakże ty sam zacząłeś pisać o zawale jako skutku piciu mleka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cyryl dnia Śro 11:44, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|