|
www.zbawieniecom.fora.pl Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melantiq
Gość
|
Wysłany: Czw 16:58, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
dj abeł napisał: |
wiele razy się nad tym zastanawiałem i mówiąć kolokwialnie - kulka w łeb to jedno z lepszych rozwiązań w tym co nadejdzie. |
Tak jeśli jest do wyboru spalenie w piecu to kulka w łeb jest lepsza, jednak przy tym czy przy tym itak strach byłby paraliżujący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:51, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
mężczyzna napisał: | Przypowieści Salomona. Ta księga kładzie wszystkie inne podręczniki nt psychologii itd.
|
Choć może to trochę nie w temacie, ale...
Dlaczego samemu Salomonowi jego przypowieści nie pomogły
w wytrwaniu przy Bogu?
To pytanie mnie nurtuje.
I czy należy pokładać nadzieję w tym słowie [autorstwa Salomona],
jeśli ten nie wytrwał przy Bogu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:33, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Bieganie podobno najbardziej odstresowuje. Jak komuś brakuje motywacji to polecam stronę:
biegaj40minut .pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:39, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dobry jest też długi ciepły prysznic i spokojna melodyjna muzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 157 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:28, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Odpowiem na pytanie częściowo. Jak zwalczyć stres u mężczyzn.
Otóż wiadomo, że im więcej stresu to zmniejsza się poziom testosteronu u mężczyzn. Należy zatem zwiększyć poziom tego ważnego męskiego hormonu.
W jaki sposób???
Dieta. A zatem produkty zwiększające poziom tego hormonu np. maliny. A także produkty bogate w białko (białko jest budulcem mięśni), czyli nabiał, jajka i mięso. Oczywiście węglowodany też są ważne, należy jednak zmienić proporcje.
Drugim czynnikiem są ćwiczenia fizyczne. I tutaj mi chodzi o ćwiczenia siłowe, które zwiększają poziom wydziałania się hormonów.
Te ćwiczenia siłowe, nie mogą być izolowane ale muszą zmuszać do wysiłku sporą ilość partii mięśni.
http://www.youtube.com/watch?v=OcBBOuYyIO4&list=PLnn0s8TH9DxwZRHIprkttrjdPO53CiPiM&index=4
Czyli przysiady (najlepiej z obciążeniem) martwy ciąg - ćwiczenia nóg
UWAGA!!! Ćwicząc nogi, zwiększa się poziom testosteronu!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iOyB3Otxcnk&list=PL6B39618DE3DACD42&index=7
A także takie ćwiczenia jak pompki, wyciskanie sztangi na ławce, podciąganie się.
W ten sposób stopniowo ciało, stanie się silniejsze zdrowsze, wydzielające większy poziom testosteronu, mniej podatne na stres.
Natomiast mniejszy poziom stresu, to lepsze relacje z innymi ludźmi. Wpływanie na ich zachowanie i nie uleganie sytuacjom stresogennym.
Mam nadzieję, że moja rada komuś pomoże. Sam odkąd zmieniłem dietę i zacząłem ćwiczyć, zauważyłem, że poziom stresu się u mnie zmniejszył.
Zauważyłem, że także szybciej przebaczam ludziom i szybciej zapominam sytuacje konfliktowe, które często toczone są o błahe sprawy.
Zanim zacząłem ćwiczyć prosiłem Boga, o zdolność szybkiego przebaczania i kontrolowania swoich emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Sob 13:26, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, sam biegam 1 do 2 razy w tygodniu i faktycznie jestem bardzo odporny na stres a do tego mam nawet lepszy humor i samopoczucie. Sport to podstawa, ale proponuję zaczynać małymi kroczkami, nie zrywać się. Ja od wielu lat uprawiam sport (bieganie, basen, rower, spacery, siłownia), teraz jestem uzależniony od sportu. Moje serce ma zwolniony rytm od ciągłego uprawiania sportu (organizm przyzwyczajony do wysiłku) i teraz już muszę uprawiać sport bo czuję się słabo. Teraz nie mam już wyjścia, jeśli chcę się czuć lepiej muszę iść biegać (do 2 razy w tyg po 10 km wystarczy)2 razy w tygodniu cwiczenia w domu (pompki, brzuszki, drążek) jak jest dobra pogoda to rower, jak kiepska to na siłownie i bieżnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|